Hej KekkestKek i hej Elim
KekkestKek, jak można się do Ciebie inaczej zwracać? ten nick jest trudny
Rozumiem Twój ból, ja też na początku czułam się masakrycznie, niczego nie ogarniałam, bałam się cokolwiek zjeść. Ważne, abyś albo została skierowana przez ginekologa albo idź do lekarza rodzinnego i niech Ci da skierowanie do diabetologa. Diabetolog pewnie da Ci skierowanie do dietetyka i będziesz wtedy wiedzieć wszystko. Na obecny stan to radzę Ci nie wariować, ale ogarniczyć produkty z wysokim indeksem glikemicznym - wpisz w wyszukiwarkę "indeks glikemiczny" i zobaczysz jakie to są produkty
Większość to warzywa, ale ma znaczenie w jakiej formie je jesz: surowej czy gotowanej.
U mnie też na czczo jest zawsze ok, ale różnie jest po posiłku - ja się wynikami powyżej 120 tak do 130 nie przejmuję tak bardzo, bo równie dobrze to może być błąd pomiarowy, z tego co czytałam to błąd wynosi 15% i w dół i w górę. Glukometry nie są takie dokładne jak pomiar z żyły.
Elim, który to Twój tydzień ciąży? Ja tam czasem się skuszę na coś słodkiego - ostatnio spróbowałam gruszkę z 2-3 kawałkami czekolady gorzkiej - rarytas
Zdziwiło mnie za to jak raz wieczorem mój mąż zrobił gofry, zjedliśmy je z dżemem truskawkowym babci i cukier po tym był 103 - zrobiłam sobie zmierzenie cukru dla siebie. Znalazłam też w jednym indeksie glikemicznym, że Baton Twix ma 44 indeks glikemiczny, a produkty z niskim to te które mają poniżej 55, więc nie wiem. Jeszcze nie próbowałam, ale możliwe, że po nim też cukier nie skoczy zbyt wysoko. Wolę jednak nie kusić losu i jeść to słodkie co na 100% nie zaszkodzi.
ZgadnijKto, ja też muszę się do fryzjera wybrać, ale od wczoraj bardzo boli mnie pachwina i to chyba rwa kulszowa. No masakra jakaś... nie wiem jak sprawić, żeby przestało mnie już to boleć jak chodzę - na szczęście nie boli jak leżę lub jak siedzę.