reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ania
Gratuluje! :) Pamietam jak napisalas, ze mi zazdroscisz a sama juz jestes po!:) ale Ola sobie fajna godzine wybrala :D Jak juz dojdziesz troche do siebie to koniecznie daj znac co Tobie powiedza o tych cukrach w szpitalu. Moze szpitale maja swoje normy :D :D :D buziaczki dla Oli od Jasia :)
 
reklama
Margo tylko pozazdrościć jak spada Ci waga. Super:)

Dziś rano zmierzyłam cukier na czczo z małego palca i wyszedł wysoki cukier bo 105.
Diabetolog kazała w takim przypadku zmierzyć jeszcze raz z innego palca i tak też zrobiłam. Wynik 85. Czy jest możliwość żeby była aż taka duża różnica?
 
Kamkaz możliwe. Mylas ręce, wysuszylas i mierzyłas z opuszkow. Co ile wymieniasz igiełki tzw Lancety? A i mnie uczono że najlepiej kluc opuszki z trzech ostatnich palców. Z tego co pamietam to z 10 może być różnicy i ja bym w takim przypadku jeszcze raz czy nawet 2 razy sprawdziła albo z innego palca albo innej strony palca i wpisała wartość która była zbliżona do siebie.
 
Kamkaz możliwe. Mylas ręce, wysuszylas i mierzyłas z opuszkow. Co ile wymieniasz igiełki tzw Lancety? A i mnie uczono że najlepiej kluc opuszki z trzech ostatnich palców. Z tego co pamietam to z 10 może być różnicy i ja bym w takim przypadku jeszcze raz czy nawet 2 razy sprawdziła albo z innego palca albo innej strony palca i wpisała wartość która była zbliżona do siebie.

Od czwartku mam nowy glukometr i jeszcze nie zmieniałam igły. A ręce myłam po wstaniu przed pierwszym badaniem. No i kazała mi myć ręce wodą z mydłem a nie żadnymi innymi środkami. Kurcze mogłam zmierzyć jeszcze raz z 3 palca. No ale cóż teraz nic już nie zrobię ale następnym razem będę wiedziała jak to sprawdzić.
Ta diabetolog nie kazała mi kłuć na środku opuszka palca tyllko na przegach po prawej lub lewej stronie paznokcia. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie w każdym razie stosuję się do jej zaleceń.
 
Co do cukrów nie mam tutejszych zaleceń. Wiec trzymam się tego co moja diab mówiła. Chcą żebym sprawdzała 3 razy dziennie. Jem posiłki normalne niecukrzycowe i mierze po 2 h. Dziś po obiedzie było 133. A trzymam się normy do 140 wiec ok.
 
Ania
Czyli Twoja tez mowila, ze do 140 po 2h??? Ech...musze zadzwonic do mojej i zapytac czemu tak wymyslaja w tym szpitalu...


Ja w ogole dzis nie mierze tylko jem, jem i jeszcze raz jem. Nawet nie chce wiedziec ile mam...po prostu jem, bo jestem ciagle glodna. W ogole podlapalam dzis chandre :p znow to samo...ze mi nie minie :( jeszcze jak mam sie trzymac tej normy po 1h 120 to na pewno nie minie...
 
reklama
Do góry