reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
emka to i tak wiecej ode mnie :)
jak na razie mala grzecznie wcina co 3 godzinki (czasem czesciej) i srednio wychodzi ze kolo 00,30 a potem sama ją budzę po 3 bo wtedy ladnie spimy sobie do mniej wiecej 7-8, jak na razei w nocy telewizor mym przyjacielem jest bo przez ta rane na brzuchu to ta krotsza przerwa miedzy jedzeniem to akurat by byl czas wypełniony na gimnastyke zeby sie polozyc a potem zeby wstac wiec bez sensu... mam nadzieje ze mi to w koncu odpusci bo sie wykoncze :)
 
Dzień dobry!
Dorotka - wiem, że masz dzis wizytę, ale myślę, że bez powtórki z 75g się nie obejdzie - ja miałam po 1h po 50g wynik 174 i musiałam robić jeszcze 75g
Alaa - wręcz przeciwnie - przed obciążeniem nie należy robić żadnej diety - ja nie wiedziałąm i zrobiłam taką 4-5 dni przed obciązeniem 75g i miałam dobre wyniki a mierzenie glukometrem jednak wskazuje na nietolerancję glukozy jak nic - podobno wątroba na diecie się oczyszcza z glikogenu i stąd wyniki dobre - nawet po porodzie lekarz kazał mi przed obciążeniem jeść węglowodany pzrez 3-4 dni, by trzustkę poruszyć do "normalnego" jedzenia
a co do mierzenia - ja mierzę 4 razy - na czczo i 2h po głównych posiłkach - czasami jak jest sytuacja wyjatkowa to mierzę dodatkowo po czymś
Emka - Pola ma cudowne afro:tak: może Jej gorąco było skoro Ty masz taki upał w domu - czy Wy palicie? bo u nas jak nie grzejemy to w domu max 20 i wilgotno i zimno wtedy - dlatego włączamy ogrzewanie i mamy 24 stopnie wtedy
Elmoo - z makaronami bywa różnie - ja jem spaghetti, ale z większą ilością sosu niz makaronu;-) a wczoraj się ryżu z jabłkami najadłam - i po obiedzie cukier w normie - 118, ale ryżu mi zostało a mój M tego nie jada, więc zjadłam na podwieczorek i poszłam spać i po 2h cukier 138 :szok: to tylko potwierdzenie, że po obiedzie nie mogę już się objadać pysznościami
Ewa, Anna - te przepływy to na usg włączyć trzeba chyba doplera - bo w cukrzycy łożysko się szybciej starzeje i może nie przewodzić do maluszka tak dobrze krwi i Go odżywiać - mi robią usg za każdym razem
Gabrielka - masz rację z tym, że ja coś wieczorami szwankuję;-) po wczorajszym ryżu na podwieczorek dziś na czczo - 94 (a normy mam do 90)

pisałyście o spojeniu a mnie wczoraj mocno dosyć bolało - mam nadzieję, że to nic groźnego, bo wizytę mam dopiero 28 maja i mam zamiar do niej wytrwać
pozdrawiam i miłego dnia życzę
 
EMKA - a gdzie ty mieszkasz?
ja mieszkałam do września zeszłego roku na okopowej w warszawie w starym, wojskowym bloku. Mury są tam taaak grube, że tez zawsze się dusiliśmy, bo było za gorąco.
Mój synek bardzo tego nie lubił, ciągle był spocony. Może Poli tez za gorąco?
Tyle, że tam nie pomagało nic... Ani wiatrak, ani nawilżacz. Mury tak bardzo nagrzewały się za dnia, dopiero troszkę w nocy ciepła oddawały, ale do środka ;) czyli na dworze ochładzało się do np 17 stopni a u nas w mieszkaniu nadal było 28...
 
Ja po diabetologu. Ogólnie mile zaskoczona jestem bo dr Ogonowski był taki słodziutki jak Puchatkowy miodzik :-). Wizyta trwała pół godziny, pogadał, pomacał ;-) kostki oczywiście na obrzęki, popytał... pierwszy raz tak przyjemnie było.
Najlepsze jest to że mam bardzo ładnie wyrównaną cukrzycę (!!! a ja tak grzeszę), a skokami na czczo mam się zbytni nie przejmować, ew. zwiększać o 2j insulinę jakby przez tydzień powyżej 90 było i wizyta dopiero 16.06. bo szybciej nie ma potrzeby!
Najgorsze zaś jest to że uważa że powinnam rodzić w Szczecinie :((((((((
Za tydzień na USG z przepływami do Polic, nie mogę się doczekać żeby zobaczyć Malutką.

Wózki... inny standard ekonomiczny ja reprezentuję:-D i mój wózeczek wygląda tak
WÓZEK GŁĘBOKI O LEKKIEJ KONSTRUKCJI KOLORY 2010 (1046866375) - Aukcje internetowe Allegro
kolor 18. Przede wszystkim jest tylko głęboki bo mam po Macie spacerówkę Tako Sportster na pompowanych kołach (bo my łazęgi jesteśmy) w której jeździł pół roku tylko, bo zamienił 4 kółka na własne nóżki.

Spanie z mężem... kontrowersyjny temat... Ja po innej szkole jestem. Łóżko jest moje i mojego M. Moje łóżko służy do bzykania i spania ale tylko nam. Dziecko ma swoje miejsce. Trzy razy przechodziłam przez okres niemowlęcy i moje twarde podejście (czyli odkładanie do łóżeczka na spanie) nikomu nie zaszkodziło i wszystkim nam wyszło na dobre. Mój 4 letni chrześniak dale śpi ze szwagrem i szwagierką, bo on nie chce do siebie. ostatnio zrobiło się tak ciasno w ich małżeńskim łóżku że ojciec śpi na ... podłodze. Tylko proszę nie krzyczeć na mnie, bo ja nikogo nie osądzam!!!
 
Elmoo ja nie wiem czy zwiększenie ilości ryżu, kaszy czy ziemniaków spowoduje Twoje utycie. Wiem natomiast, że na pewno będziesz miała potem wyższy cukier.

Co o spaghetti, ja jadłam z normalnym makaronem tyle tylko że 100g go sobie nałożyłam, za to sosu i sera pod dostatkiem i cukier był śliczniutki.
 
Witam wszystkie dziewczynki jaka u was dzisiaj pogoda :confused: Bo u mnie ciągle pada i zimno :wściekła/y:

Ja właśnie dzisiaj na obiad robie spageciorki, ale ja niestety nie mogę żółtego sera :no:
Jak tak patrzę na termometr to chyba musze kupic dla młodego jakieś swetry i kurtki, bo sie na ciepłe lato nastawilam a tu dupa :eek:
 
Wwwanda to miód na moje uszy. a sosik sama robisz czy słoiczkowy? i z mięskiem mielonym czy z kurczczkiem, te 100g to ugotowanego tak?
Co do spania z M po to ja jestem podobnego zdania, ale czy rzeczywistość tego nie zweryfikuje to zobaczymy.

aureolcia u mnie też ziąb i szaroburo. Nawet psu się oberwało bo przyjść z dworu nie chciał a ja zziębnięta za nim biegałam.

emka chodziło m o nazwę szczepionki jakoś jestem przewrażliwona jeśli chodzi o Euvax, aloy tez o niej pisała.

Wczoraj experyment z jogurtem nauralnym i dużo trukawek - po godz. 100 więc ok, ale ten smak jagurtu aturalnego nie do zabicia -blee.Mimo wszystko i tak pycha - coś innego.
 
reklama
Do góry