reklama
gabrielka1308
Fanka BB :)
Hello hello "nowym" mamusiom
Dorotka jak będziesz miałą obciążenie 75 to kuj się 3 razy, nad czczo po godzinie i po 2h.
Ala ja niestety skończyłam nainsulinie były to tylko 2j ale przymusowe, moje poranne cukry były w granicach 110, norma u mnie do 105 (trzeba wziąść pod uwagę skąd jesteś)
Mi dieta nie wystarczyłam chociaż miałąm ją bardzo rygorystyczną, ale głowa do góry - tu jest zjazd babeczek od serca, każda jedna ci pomoże, wystarczy pytać i pamiętaj, że na wszystkie co innego działa dobrze a co innego źle. Co do kłucia to ja na początku kułam się 13 razy, nad czczo i przed i po posiłku po 2h a później tylko po posiłku czyli 7 razy i zawsze zapisywałąm to co jadłam bo niestety trzustka nie zawsze pracuje jednakowo i może zdażyć się tak , że po tym samym posiłku w każdym dniu możesz mieć inne wyniki , nawet w tym samym dniu. Większość dziewczyn ma gorszą pracę trzustki z rana przy 1 śniadaniu ale np. Andzia jak dsobrze pamiętam nie może jeść wieczorem więcej.
Ewa tak to jest niestety z tą dietą - trzeba się pilnować i wieczne myśli o jedzeniu ))
Emka Pola jest świetna
Dorotka jak będziesz miałą obciążenie 75 to kuj się 3 razy, nad czczo po godzinie i po 2h.
Ala ja niestety skończyłam nainsulinie były to tylko 2j ale przymusowe, moje poranne cukry były w granicach 110, norma u mnie do 105 (trzeba wziąść pod uwagę skąd jesteś)
Mi dieta nie wystarczyłam chociaż miałąm ją bardzo rygorystyczną, ale głowa do góry - tu jest zjazd babeczek od serca, każda jedna ci pomoże, wystarczy pytać i pamiętaj, że na wszystkie co innego działa dobrze a co innego źle. Co do kłucia to ja na początku kułam się 13 razy, nad czczo i przed i po posiłku po 2h a później tylko po posiłku czyli 7 razy i zawsze zapisywałąm to co jadłam bo niestety trzustka nie zawsze pracuje jednakowo i może zdażyć się tak , że po tym samym posiłku w każdym dniu możesz mieć inne wyniki , nawet w tym samym dniu. Większość dziewczyn ma gorszą pracę trzustki z rana przy 1 śniadaniu ale np. Andzia jak dsobrze pamiętam nie może jeść wieczorem więcej.
Ewa tak to jest niestety z tą dietą - trzeba się pilnować i wieczne myśli o jedzeniu ))
Emka Pola jest świetna
Ja myślę że chodzi i przepływ krwi pępowinowej tutaj możesz trochę poczytać Przewód żylny jest szczególnym naczyniem, prowadzącym utlenowaną krew z żyły pępowinowej w taki sposób, aby mogła ominąć sinus
nimue
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2010
- Postów
- 177
mama_Ola, daj znać jak usg i jak Twój synek...
Jeśli chodzi o wagę mojej mamy, to ja tego na własne oczy nie widziałam (nie było mnie wtedy na świecie ), ale mama miała wtedy 21 lat, a ja mając 13 lat nosiłam jej spodnie- dzwony z okresu po ciąży i były na mnie w sam raz
No, i mama ma 150 wzrostu, więc ta jej waga taka bardzo szokująca może nie była...
Ze spaghetti już raz eksperymentowałam i niestety poniosłam klęskę (cukier 157), mimo że makaron taki specjalny, żytni, razowy, ze sklepu ze zdrową żywnością miałam...
Ale prawdopodobnie moja cukrzyca jakaś wredniejsza jest... ;-)
Majka, w pełni popieram rockowy image dla Jagódki ;-), mój M też wynalazł taką stronkę dla naszego synka: http://www.rockkids.com.pl i jeszcze inną, z bardziej hardcorowymi ubrankami, ale tej drugiej jakoś nie mogę znaleźć...
Alaa, witaj!
Insuliną na razie się nie martw, też myślę, że dietka u Ciebie wystarczy, na razie staraj się:
- jeść często, nieduże porcje (co 2-3 godziny), ostatni posiłek o 22 (żeby poranny cukier na czczo był w normie)
- pieczywo ciemne razowe, najlepiej żytnie, uwaga na sztuczne zaciemniacze (karmel)
- ostrożnie z nabiałem, musisz sama popróbować jak co u Ciebie działa, niektórym z nas mleko potrafi nieźle w cukrach namącić...
- jeść jak najwięcej warzyw na surowo do posiłków (do woli: ogórki, pomidory...)
- mięso nie podnosi zbytnio cukru, więc gdyby Ci po obiedzie wychodziły za wysokie wyniki, to możesz zjeść więcej mięsa, a mniej ziemniaków/ryżu/kaszy i powinno być ok...
- na razie możesz poeksperymentować z jedzeniem i pomierzyć cukry po różnych posiłkach, w razie jakby coś nie tak było, to pisz, postaramy się pomóc...
Ja cukry mierzę 1 godzinę po każdym posiłku, więc tak 5-6 razy dziennie wychodzi...
Nie wiem, czy dostałaś już jakieś normy, których musisz się trzymać, z tym różnie bywa w zależności od regionu i lekarza. Najbardziej "restrykcyjne" to: do 90mg/dl na czczo i do 120 mg/dl 1h po posiłkach.
Przed próba obciążenia glukozą właśnie nie powinno się stosować jakiejś specjalnej diety, chodzi o to, żeby sprawdzić, jak sobie radzi trzustka w normalnych warunkach...
Dorotko1, norma jest do 140, powyżej 180 rozpoznaje się cukrzycę bez dodatkowych testów, a pomiędzy 140-180 robi się obciążenie 75g glukozy właśnie...
Już zresztą chyba inne Dziewczyny napisały co i jak, ja piszę tego posta od ponad 2 godzin i skończyć nie mogę, ciągle mi coś przerywa...
Jeśli chodzi o wagę mojej mamy, to ja tego na własne oczy nie widziałam (nie było mnie wtedy na świecie ), ale mama miała wtedy 21 lat, a ja mając 13 lat nosiłam jej spodnie- dzwony z okresu po ciąży i były na mnie w sam raz
No, i mama ma 150 wzrostu, więc ta jej waga taka bardzo szokująca może nie była...
Ze spaghetti już raz eksperymentowałam i niestety poniosłam klęskę (cukier 157), mimo że makaron taki specjalny, żytni, razowy, ze sklepu ze zdrową żywnością miałam...
Ale prawdopodobnie moja cukrzyca jakaś wredniejsza jest... ;-)
Majka, w pełni popieram rockowy image dla Jagódki ;-), mój M też wynalazł taką stronkę dla naszego synka: http://www.rockkids.com.pl i jeszcze inną, z bardziej hardcorowymi ubrankami, ale tej drugiej jakoś nie mogę znaleźć...
Alaa, witaj!
Insuliną na razie się nie martw, też myślę, że dietka u Ciebie wystarczy, na razie staraj się:
- jeść często, nieduże porcje (co 2-3 godziny), ostatni posiłek o 22 (żeby poranny cukier na czczo był w normie)
- pieczywo ciemne razowe, najlepiej żytnie, uwaga na sztuczne zaciemniacze (karmel)
- ostrożnie z nabiałem, musisz sama popróbować jak co u Ciebie działa, niektórym z nas mleko potrafi nieźle w cukrach namącić...
- jeść jak najwięcej warzyw na surowo do posiłków (do woli: ogórki, pomidory...)
- mięso nie podnosi zbytnio cukru, więc gdyby Ci po obiedzie wychodziły za wysokie wyniki, to możesz zjeść więcej mięsa, a mniej ziemniaków/ryżu/kaszy i powinno być ok...
- na razie możesz poeksperymentować z jedzeniem i pomierzyć cukry po różnych posiłkach, w razie jakby coś nie tak było, to pisz, postaramy się pomóc...
Ja cukry mierzę 1 godzinę po każdym posiłku, więc tak 5-6 razy dziennie wychodzi...
Nie wiem, czy dostałaś już jakieś normy, których musisz się trzymać, z tym różnie bywa w zależności od regionu i lekarza. Najbardziej "restrykcyjne" to: do 90mg/dl na czczo i do 120 mg/dl 1h po posiłkach.
Przed próba obciążenia glukozą właśnie nie powinno się stosować jakiejś specjalnej diety, chodzi o to, żeby sprawdzić, jak sobie radzi trzustka w normalnych warunkach...
Dorotko1, norma jest do 140, powyżej 180 rozpoznaje się cukrzycę bez dodatkowych testów, a pomiędzy 140-180 robi się obciążenie 75g glukozy właśnie...
Już zresztą chyba inne Dziewczyny napisały co i jak, ja piszę tego posta od ponad 2 godzin i skończyć nie mogę, ciągle mi coś przerywa...
Ja myślę że chodzi i przepływ krwi pępowinowej tutaj możesz trochę poczytać Przewód żylny jest szczególnym naczyniem, prowadzącym utlenowaną krew z żyły pępowinowej w taki sposób, aby mogła ominąć sinus
Juz znalazłam i poczytałam o przepływach
Łożysko - przepływ krwi
Nimue- super stronka z tymi ubrankami!!! rewelacja!
Emka - ta Polka to niezły szopen skąd ona taaaaaakie włosy ma!!! rewelka, to siedzenie jej może mieć też związek z napięciem - bo podobno dzieci z napięciem szybciej takie rzeczy robia - ale to wcale nie jest takie dobre :-(
Emka - ta Polka to niezły szopen skąd ona taaaaaakie włosy ma!!! rewelka, to siedzenie jej może mieć też związek z napięciem - bo podobno dzieci z napięciem szybciej takie rzeczy robia - ale to wcale nie jest takie dobre :-(
majka20001
Fanka BB :)
nimue - stronka rewelka chociaz ceny zabojcze czekam na tę drugą
emka - nie da sie oprzeć przy takim afro ihhihi
emka - nie da sie oprzeć przy takim afro ihhihi
reklama
Emka - no nie wiem wlasnie czy przy obniżonym tez - ciekawe, cholera szkoda ze dopiero tak późno masz te ćwiczenia! to jakiś skandal!
No Aureolcia - dziękuje ci Bartek jest bardzo dumny dziś z swoich 5 miesięcznych urodzin, aż mi całą noc przespał po raz pierwszy i myslałam że mi cycem wybuchnie - musiałam ściągac w nocy zamiast spać!!! a w dzień nie spał i marudził pół dnia kiedy to ja sobie pedicure zafundowałam i on akurat marudę złapał zamiast grzecznie spać za to mu szarlotkę upiekłam - którą mógł powdychać tylko jak wy słodkie ciężarówy :-) hehehe ale to już niedługo. Ładne imię Aurela - a naprawdę jak masz na imię?
No Aureolcia - dziękuje ci Bartek jest bardzo dumny dziś z swoich 5 miesięcznych urodzin, aż mi całą noc przespał po raz pierwszy i myslałam że mi cycem wybuchnie - musiałam ściągac w nocy zamiast spać!!! a w dzień nie spał i marudził pół dnia kiedy to ja sobie pedicure zafundowałam i on akurat marudę złapał zamiast grzecznie spać za to mu szarlotkę upiekłam - którą mógł powdychać tylko jak wy słodkie ciężarówy :-) hehehe ale to już niedługo. Ładne imię Aurela - a naprawdę jak masz na imię?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: