reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

hej, sto lat mnie nie byłoi rpóboiwałam was nadrobić, ale sie poddałam po 5 stronach -szkoda czasu, bo ię Mały zaraz obudzi!:-)
Właśnie przeżywam jakiś socrealistyczny koszmar ze Sprzedawcą na Allegro. Po dwóch dniach łaskawie potwierdziła transakcje (po moich 2ch mailach) i jak jest napiszałam, ze mam nadzieje, ze szybciej wysyla towar niz odpowieda na maile to zaczela mi odpisywac, ze sie wyzlosliwiam i ja obrazam. Brrr.... szkoda, ze juz wyslalam przelew. Co to za sprzedawca co sie na klienta obraza??? chyba sie troche kobita pomylila z profesja....:no:
Poza tym, to Mały ma Klebsiella pneumoniae w kale i czekam na posiem moczu -mam nadzieje, ze tym razem wyjdzie bez bakterii, bo wczesniejsze zanieczyszone wychodzily. badanie ogolne moczu za to wyszklo w normie, wiec tylko ten posiew... a ta w kale to probiotykiem sie ja zwalcza.
Moje dziecko tez zaczyna marudzic przy cycu (gada, pohukuje, czasami ryczy), ale odkrylam, ze to jak sie skupic nie moze i jak go troche poprzytulam zeby sie wyciszyl a potem zaslaniam widok reka, zeby na "wzorki" nie patrzyl to je spokojnie.:-p
A ja jestem z 10 lipca:-)
a i troche zaczelam robic brzuszki po 6 tygodniach, ale o regularnosci nie ma mowy :-D
 
reklama
Właśnie przeglądam spis rzeczy potrzebnych do szpitala i musze zabrac 3 paczki jednorazowych pieluch Bella i 5 sztuk podkładów higienicznych, a jak wchodze na allegro i wpisuje "podkłady higieniczne" to wyświetlają mi się te jednorazowe pieluchy :angry: nic z tego nie kumam. To co to sa te podkłady?
 
A ja dzisiaj znowu zwiałam na chwilę zaraz po ktg :D Dzisiaj się trochę opóźniło bo ok. 14.40 było i normalnie górzysto zaczyna się robić i w trakcie badania czułam dwa skurcze takie juz w miarę konkretne :D a KTG pokazało trzy. Ale M mnie tak rozśmieszył... właściwie to niechcący połaskotał mnie w brzuch i się spięłam i KTG wydało dziwny odgłos, któy rozśmieszył M, a M rozśmieszył mnie... no i tak śie śmialiśmy i nie wiem, czy jeden skurcz na KTG sięz tego nie zrobił :-p

Tak wiec ja dalej czekam sobie, aż skurcze się zrobią mocniejsze i się uregulują a jeśli do jutra nie zdążą to znowu ok. pewnie 10-11 oksytocynę podłączą, tyle że pewnie tym razem jakiś efekt będzie skoro mam już jakieś swoje skurcze :-)

To ja uciekam z forum i jutro już nie będę M namawiała na porywanie mnie, bo za dużo lekarzy będzie i persolenu i jak ktoś zobaczy to klops i opierdziel będzie :p
Miłego dnia!
 
Witam Wszystkie Mamusie,

Mój Igor sporawo ulewa mleczka nie wiem czy powinnam się niepokoić , doktory w szpitalu mówili że to normalne czy Wasze Pociechy tez ulewają pokarm ja mojego zawsze podnoszę do odbicia a mimo to prawie zawsze zafafluni ubranko,
chyba sie pochwaliłam tymi cukrami przez pare dni było ok a dzis na czczo 98 i po śniadaniu 149 nie wiem chyba cukrzykiem zostane próbowałam odnależć normy cukru dla dorosłych ale wszędzie co innego piszą może macie taką wiedzę zaczynam się już poważnie martwić tymi skokami:angry:nie chce miec cukrzycy:angry:
pozdrawiam
 
Witam słodkie.

aureolcia wpisz same podkłady....tu masz przykładowego linka(mam nadzieje że zadziała)

5 szt MEGA PODKŁADY do PRZEWIJANIA org Hartmann (978964320) - Aukcje internetowe Allegro


to sa takie podkłady na łóżko że jak urodzisz żebyś prześcieradla w szpitalu nie zalała, pomimo podpasek.
I są fajne jak gdziesz jedziesz z dzidzią i musisz gdzieś prezwinąć.Zresztą poczytaj sobie.

doris widzę że poradziłaś sobie z suwaczkiem:-), a co do ulewania mojej ostatnio poszło nosem:szok::szok:tak jak ją dałam do odbicia, jak była położna to powiedziała że czasem też się tak zdarza.
Zanim dasz do odbicia poczekaj jakies 10 min w pozycji do noszenia dziecka może tak troszkę z główką wyżej i nie rób gwałtownych ruchów.....
ja mała przewijam po jedzeniu i muszę zawsze odczekać bo inaczej jak ja przebieram to ulewa.

A co do norm po ilu mierzyłąś????bo ja mam po 2h do 135-140 a na czczo do 110 jak dobrze pamiętam...takie mi normy powiedzieli pociążowe.

gabrielka fajnie że już jesteś po...mnie to czeka za 2 tyg.
No i super że bez mszy....tyle że u nas dzieciaczki są w wóżeczkach a dopiero potem na rączkach.

Kurosław chyba Cię myślami ściągnęłam bo właśnie wczoraj się zastanoawiałam że dawno nie pisałaś....
ja w ciązy na torebkę z allegro czekałam ponad 3 tyg!! i miał byc priorytet.
 
Witam Wszystkie Mamusie,

Mój Igor sporawo ulewa mleczka nie wiem czy powinnam się niepokoić , doktory w szpitalu mówili że to normalne czy Wasze Pociechy tez ulewają pokarm ja mojego zawsze podnoszę do odbicia a mimo to prawie zawsze zafafluni ubranko,


doris niestety niektore dzieci maja tak, ze ulewaja, do tego sporo i dlugo i trzeba to przetrwac...moja corka ulewala dobre pol roku. Na poczatku naprawde sporo.
 
Hej Słodkie Dziewczyny,

Moje cukry szaleją... Przez kilka dni było ok, a tu nagle po tych samych potrawach co wcześniej - 154, 145, 131... (Ja mam normy 130 po 1h) :-( Tylko na czczo jest zawsze ok. Zaczyna do mnie docierać, że naprawdę mam problem z tym cukrem. Do tej pory miałam jakoś wbite do głowy, że to jakaś pomyłka, że pomierzę sobie cukry przez 2 tyg. i okaże się, że jestem zdrowa :zawstydzona/y: Ale wszystko zmierza do tego, że się tu u Was na forum na stałe zadomowię wśród Słodkich Mam...

Macie może jakieś propozycje na śniadnko nie zwiększające cukru? Wypróbowałam już chleb pełnoziarnisty (własny wypiek, bez słodzących dodatków) i płatki owsiane... Po wszyskim mam powyżej normy... Mam wcinać rano kiełbasę bez chleba? Sałatę? Podpowiedzcie coś.

doris - nie wiem jak długo się może normować cukier po porodzie, ale daj sobie jeszcze chwilę. Trzymam kciuki, żeby się ustabilizowało :tak:

agga - ale Ty jesteś numerantka :tak: Tak zwiewać ze szpitala! Trzymamy tu za ciebie kciukasy!

aureolcia - spróbuj szukać pod "podkłady poporodowe" np. absorgyn, ale słyszałam, że bella też produkuje i że są godne polecenia

starlet - cieszę się, ze Twoje wysokie cukry były wynikiem błędu :-) Może teraz będzie już dobrze! I nie mów, że głupia jesteś - jesteś po prostu w ciąży i jak większość z nas gdzieś po drodze zgubiłaś rozum, a nabyłaś roztargnienie ;-) Ja dziś na przykład poszłam na spacer nie wyłączając ognia pod zupą. Wyszła zupa krem :sorry:
Dobrze, że męża mojego nie było. Oj, dostałąbym burę :-p

majka - gratuluję dyplomu :tak: i życzę lepszego nastroju. Nie przejmuj się, każdy ma czasem takie myśli.

Kurczę nie straszcie mnie dziewczyny tymi stopami! Mają mi jeszcze w ciąży urosnąć? Ale ja już mam 41,5! Nie wyobrażam sobie szukać jeszcze większych butów :baffled:

Ale się rozpisałąm :zawstydzona/y: Niskich cukrów życzę.
 
Gabrielko Bartek gada cały dzień i guga i śmieje się strasznie głośno z takimi piskami w górę i dół jak panna :) ale od kilku dni strasznie płacze podczas ssania i wtrynia ręce - całe piąstki i krzyczy przy tym i się wcieka, niestety nie potrafi żuć kciuka i nie wime czemu to - poprostu wtrynia całą pięść, zastanaiwam się czy nie są już zęby bo gryzie jak szalony.

Co do ulewania to mój na początku nie ulewał, a potem zaczął nosem i buzią i to litrami - podobno powodem było za łapczywe jedzenie, a u emki to mleko podobno po nan ulewają i mają zielony kupy maluchy.

Doris podziwiam że masz czas na mierzenie - bo ja może z dwa razy zmierzyłam. Ale miałam tak samo jak Emka - ciągle z dzieckiem na ręku i zero snu, teraz jest dużo lepiej - ale nadal 90% na rękach, boję się tego chrztu przez to.
 
reklama
Ja też chyba wczoraj straciłam rozum :szok: Chciałam byc dobra i zrobić mężusiowi kawe ale zapomniałam położyć szklankę pod ekspres i cała kawa wyleciała na blat :angry::angry: W efekcie się poryczałam i mąż musiał po mnie posprzątać i dzisiaj już sobie sam robił kawe bo stwierdził że tak będzie szybciej i czyściej :baffled:
 
Do góry