Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[aasica]

A wszystko już masz???
Wyprane i wyprasowane??

 

[megi_27_]

Witam słodkie mamuśki

 

[megi_27_]

aasica mam pytanko na kiedy masz termin porodu jeśli można wiedzieć ja na 16 marca,cieszę się bardzo że to juz nie długo ale z drugiej strony strach mnie oblatuje na myśl o porodzie

 

[emka0402]

ja tez nie mam stanika koszul kapci majtek podkladow torba tez mi sie rozwalila :/ glowy tez nie mam ! wkurzona jestem nie wiem na co i o co :///


ja tez wogole nie wyobrazam sobie porodu boje sie przeogromnie !!

 

[megi_27_]

mi również dużo rzeczy brakuje nie mam kapci szlafroka majtek poporodowych podkładów i stanika
dla dzidziusia również dużo rzeczy mi brakuje

 

[Maria28]

No dziewczyny to moja rada- lećcie na zakupy puki czas, bo potem to już tylko w domu będziecie siedziały. Taki mróz że nie da się wyjść z maleństwem a do sklepu z wózkiem się i tak nie mieszczę. I teraz mały ma chrypkę i koniec - pewnie z miesiąc nie wyjdę. A do samochodu się zapakować nie mogę, bo to tyle ubierania go - kombinezon itd i w tym samochodzie mróz i odśnieżać..... no i tak o to tkwię na kanapie i karmię karmię karmię

 

[emka0402]

ja zakladam po 3 bluzki kurtke szalik czapka rekawiczki legginsy dzinsy skarpety grube i mi cieplo tylko ledwo w tym sie ruszam a guziki w kurtce wisza na ostatnich nitkach :/ kupuje na allegro i smigam tylko na poczte po paczuszki dzis zamowie te majtki i podklady rozek dla dziecka tez potrzebny chyba do szpitala jest

 

[aasica]

Ale masz maleństwo przy sobie i już rany pewnie pogojone

A wszystko przed nami;-).

Generalnie to mam 3 terminy:
27 luty
2 marca
6 marca
Dwa ostatnie najbardziej prawdopodobne wg lekarza tzn i tak ma być prędzej

 

[aasica]

Maria a ile on już ma centymetrów???i ile waży ten Twój skarb???

I czy już wszystko się pogoiło u Ciebie??

 

[megi_27_]

No dziewczyny to moja rada- lećcie na zakupy puki czas, bo potem to już tylko w domu będziecie siedziały. Taki mróz że nie da się wyjść z maleństwem a do sklepu z wózkiem się i tak nie mieszczę. I teraz mały ma chrypkę i koniec - pewnie z miesiąc nie wyjdę. A do samochodu się zapakować nie mogę, bo to tyle ubierania go - kombinezon itd i w tym samochodzie mróz i odśnieżać..... no i tak o to tkwię na kanapie i karmię karmię karmię

Maria28 masz rację nie ma na co czekać tylko zakupy i zapiąć wszystko na ostatni guzik:-)
Mam pytanko czy rodziłaś SN cz przez CC tak pytam bo w pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy ciążowej i jakos to wszystko przetrzymałam ale teraz sie boję że nie dam rady urodzić bo jak mi cukier spadnie z wysiłku i wogole dużo by tu pisać