Z tego co wiem najgorzej jest unormować te cukry na czczo. Musisz kombinować. Ja np. Obecnie jem jedna kanapkę w nocy koło 1 żeby rano cukier był w granicach 80. U mnie narazie się to sprawdza. Z tym, ze ja właśnie jem mała ta ostatnia kolacje np. Pół kromki chleba o obniżonym ig np z szynka plus jakieś warzywka i drugie pół jem o 1 w nocy meczy to wstawanie, ale ważne żeby cukier był ok. Musisz popróbować co u Ciebie się sprawdzi. Myśle ze może gdybym jadła po prostu o 22:30 cała kromkę tez bym miała w normie cukier bez dodatkowego wstawania, ale jeśli się sprawdza to u mnie to nie kombinuje już za dużo.