reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

No to moze poczekaj te 3 dni, może akurat minie po tych kroplach.

U nas no 33 tydz., hmm moze skok... Dziś już lepiej spala, dwie pobudki i ogólem spala do 9. ;)
 
reklama
Aaach...Julcia tez miala taki okres,ze spala do 9-10 ;) Pozniej wstawala o 8. A jak poszla do zlobka to ją juz pod zlobek ustawilam i wstaje o 7. Ale nigdy nie byla tym dzieckiem co wstaje o 6 ;) Pewnie Jasio mi zrekompensuje ;)
 
Aga dziś nadal Julka marudna ale przynajmniej zaczęła lepiej jeść. Jest nadzieja, że jakoś przetrwamy :)
Fajnie, że do 9 Twoja mała pospała, oby jak najdłużej heh :) moja śpi do 10-11, ale dziś pobudka o 8.30 z wieeeeelką kupą :p i przez to że musiałam ją calutką przebierać to już było po spaniu bo się wybudziła na maxa ;)

Margo kto wie, może Jasio będzie ładnie spał jak siostrzyczka ;)
 
Natka no bylo fajnie, to dziś dla odmiany pobudka przed 7 i jakieś pół godz z nią na rękach bo co chwila ryk, jak przysnela chcialam wstać to sie obudzila i na nowo dopiero jak położyłam na podłodze na kocu to spokoj
 
Hej Dziewczyny nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie :) dnia 17.06 urodziła się Oliwka waga 3670 g i długa na 54 cm :) teraz mamy już prawie 5 miesięcy :) robiłam obciążenie - oficjalnie pożegnałam się z cukrzycą a też byłam na insulinie ;) także Margo głowa do góry :) moja Oliwka tez masakrycznie ulewała i nadal czasami się zdarza. Słabo przybierała też na wadze i ciągle były jakieś brzuszkowe problemy - byłyśmy nawet w szpitalu (napisałam długi post ale wcięło mi go więc już nie będę pisała drugi raz:/) - lekarze orzekli że skaza białkowa - podawałam delicol i do odciągniętego pokarmu tak z 30 ml - zagęstnik do mleka nutriton - bo moja Oliwa to i podczas zmiany piersi potrafiła chlusnąć :/ także gastrotuss to wtedy nie bardzo się nadawał, ale u nas po tym zagęstniku Małą bolał brzuszek i zrezygnowaliśmy. Teraz podajemy gastrotuss baby i jesteśmy na mm - nutramigen puramino (po miesiącu dokarmianie bo słabo przybierała), teraz już samo mm. Także u nas nie udało się kp - i żadne przystawianie ani odciąganie 3-5-7 nie pomogło. Także różnie to z tym kp bywa :/ buziaki dziewczyny :)

Wrzucam Wam też zdjęcia mojej księżniczki i lecę do niej bo wstała:)
 

Załączniki

  • 29.jpg
    29.jpg
    29,7 KB · Wyświetleń: 70
  • 21.jpg
    21.jpg
    17,7 KB · Wyświetleń: 70
Śliczna mala :) oby wszystkim ta cukrzyca mijala po porodzie. Czasem się zastanawiam czy jeśli sie kiedys zdecyduje na drugie dziecko to czy znow będę to miala bo wiem ze może być ale nie musi, koleżanka właśnie w 1. Ciazy miala ale w 2. Już nie
 
Ale sie zdolowalam :p moja kuzynka urodzila niespelna tydzien temu a dzis ma tyyyyyyle pokarmu, ze moglaby cale osiedle wykarmic :D Malego karmi po 3-4 minuty do syta :p z odciagnietego zajada 80ml a z cyca wiecej a ma niecaly tydzien :D kontaktowala sie juz z bankiem mleka wiec pewnie do niej podjade to i mi pokarmi :D
 
reklama
Margo a jak z przybieraniem u niej ? ;)
Bo widzisz moja niby sie tez najadala super, ale po paru tyg. malo przybierala i tu byl problem z kolei a mleka to ja tez mialam tyle ze jeszcze czasem odciagalam w nocy i nawet nie trzymalam bo nie mialabym kiedy jej dac :p
 
Do góry