Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[lucalew]

Sylwia norma jest do 120 wiec wszystko ponizej jest super a jak nawet zdarzy Ci sie przekroczyc te magiczne 120 po posilku czy 90 na czczo to tragedii tez nie bedzie. Takze no stes :-)

A ja wlasnie chcialabym probody bo w tych 2 kryzysowych tyg. po nim mialam super cukier. Niestety ja nie moge chodzic a mojemu M nie udalo sie kupic ale ten biedronkowy tez dobry i wynik po nim tez takze musze jesc co mi daja hehehe

 

[Margo25]

Sylwia
Jeszcze raz Ci mowie. Za niskie cukry tez nie sa dobre! Ja wrecz najadam sie tak by po posilkach miec ok 100-115.


Aylin
Gratuluje!
Ale sie rozpakowujecie )


Ja dzis zjadlam kotleta smazonego wielkiego plus ziemniak i ogorek kiszony i wynik 99??? Balam sie,ze po tym kotlecie to bedzie ze 199


Aaaa i dzis wazylam kiwi aby miec 2WW czyli to ok 2 srednich sztuk i wynik 90pare...nie pamietam dokladnie wiec tez ok...a bylo sloooooodziutkie

 

[Aylin]

Po szpitalnej kolacji 189.... Ale bez insuliny. Bo kazała Diabetolog odstawić. Zobaczymy jak jutro.

 

[Margo25]

Aylin
Spoko loko. Ja po porodzie tez mialam takie wyskoki przez kilka tygodni. Mimo to kazali diete odstawic i jesc normalnie. Na pewno sie unormuje. Moze jutro bedzie juz lepiej a jesli nie to sie nie zrazaj!!!

 

[Matik2012]

Aylin gratulacje super szybciutko ale zazdroszcze
a czy tobie podczas porodu sprawdzali poziom cukru ?

 

[lucalew]

Ja dzis po kolacji 79 jupi zobaczymy jeszcze jak w nocy no i jutro.

 

[Aylin]

Matik mój poród trwał godzinę. Nie zdążyli....

 

[Gosik_83]

Aylin godz???????????? Jak Ty to zrobiłaś heheh
A ja na czczo 98, wiec mierze jeszcze raz i 84!!! I co tu wpisac w zeszycik

 

[Cornellka]

Aylin jeszcze hormony budują i się nie ustabilizowało. Jak ja bym chciała by u mnie tak szybko poszło boje się okropnie

Gosik ja zmierzylam przed 7 96 teraz zmierze kolo 8 i sprawdzę czy się różnią i czy bedzie mniej

 

[sylwia-89]

Cornellka
Ja właśnie tak samo jak Ty sprawdzałam ten cukier na czczo. Przebudzilam się około 7 i zmierzylam i miałam 78. Ale to tak z ciekawości, bo zawsze wstaje 7.45 i mierze. Jak zmierzylam około 7 to zjadlam dwa malutkie orzechy, w sumie nie potrzebnie. Ale jak zmierzylam tak jak robie to codziennie to miałam 79.

a teraz pytanie z innej beczki bo teraz chyba Twoja kolej na rozpakowanie radzisz może na Jaczewskiego?