reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

U mnie mala caly czas w brzuchu, a ja coraz wieksza jestem. Od kiedy zmienilam diabetologa i kazali mi przez te ketony wiecej jesc, to chyba w ciagu miesiaca przytylam 4 kg. Ruszam sie jak kaczka, wszystko mnie boli. A tak wlasciwie, to chcialam cos napisac a propos tych norm. Ja mam teraz zalecenie, ze jak po godzinie cukier bedzie ponizej 120 (np po sniadaniu) to mam zjesc jakis owoc po 2 h po tym posilku. chodzi o unikniecie za niskich cukrow, bo wstrzykuje duzo insuliny przed sniadaniem. No i zrozumialam, ze po godzinie mam miec cukier pomiedzy 120 a 140, zeby uniknac tych ketonow. No i na poczatku tez panikowalam jak bylam blisko tych 140, teraz juz przestalam, ale to pewnie dlatego, ze to juz koncowka, no i moja diabetolog tez nie panikuje, jak troche przekrocze norme.
dzisiaj na kolacje zgrzeszylam i podjadlam troche pizzy od meza (a wczesniej jadlam moj chlebek), no i mam teraz prawie 150. Powinnam to spalic, ale tak mnie bola pachwiny i podbrzusze, ze o chodzeniu nie ma mowy. tak wiec dalej czekam i rosne w oczach...Jutro tesciowie wyjezdzaja, to bede miala w koncu swiety spokoj i moze Natalka sie zdecyduje wyjsc.Byle by tylko tata zdazyl wrocic...
 
reklama
śniła mi się dziś insulina i paski do ketonów...i jak tu mozna nie zgłupieć.. dzis rano 100 a wczoraj przez cały dzień nie przekroczyłam setki...

widzę że kasza króluje, ja wczoraj na obiad zjadłam 3 łyzki kaszy gryczanej z sosem pieczrkowym, do tego fasolkę szparagową, sałatkę z pomidorów i ogórków z kefirem i całe gotowane udko z kurczaka poczym poszłam spać, po 1,5 h 100. Waga znowu idzie w dół:-(
http://myfxadvice.com
 
hidi widzę, że dzisiaj królowały sny cukrzycowe:-D mi też śniły się igiełki. A Twój wczorajszy obiadek będzie inspiracją na dzisiejszy mój!:-)moja waga stoi w miejscu czyli jestem 3kg na minusie.

Dzisiaj rano 92 więc jest już lepiej.:-)

Wiecie może czy możemy jeść grzyby takie świeże z lasu np. duszone z odrobiną jogurtu zamiast śmietanki? Mąż wczoraj przyniósł mi takie świrze i pachnące ale nie miałam odwagi zrobić ich na kolację. A czy któraś z was jadła albo je activie naturalną? Kurcze mam problemy z załatwieniem się i nie wiem dlaczego bo przecież jem dużo warzyw i błonnika?
 
sajonara - szkoda, że nie możesz za bardzo chodzić, poruszanie się przyspiesza poród, a Ty już prawie w terminie :-) a dobrze zrozumiałam, że ketony są wtedy kiedy są zbyt niskie cukry po jedzeniu??
kaska k - insulina daje komfort psychiczny, na samym poczatku miałam poczucie przegranej z dietą, ale zuupełnie niepotrzebnie! są rzeczy na które nie mamy po prostu wpływu :tak:
AgMich - jeśli ufasz grzybiarzowi, to smacznego :-D ja bym spróbowała :tak: i bym podprawiła jednak śmietanką, mniam, takie grzybki świeżutkie.....
winoroślinka - super :-D i niech tak zostanie :tak:

mi się nic nie śniło, bo wczoraj zrobiłam imprezę i wypiłąm kieliszek wina, któy mnie nieco zamroczył.. dłuższa abstynencja ciekawie działa :cool2:
Zimno jesczze ale słoneczko takie piękne na niebieskim niebie.. poszłabym na rower :ninja2:
 
Iza fajnie byłoby zobaczyć Cię z takim brzuszkiem na rowerze:-D a grzybki chyba faktycznie zaprawię odrobinką śmietany.

Winoroślinka cieszę się, że w końcu się ich pozbyłaś :tak: oby tak dalej!
 
A mnie się śniło, że się ubzdryngoliłam zdrowo drinkami (ale aż pamiętam ich smak :-D) urwał mi się film, potem narobiłam takich głupot, że aż wstyd pisać i potem miałam wyrzuty sumienia, no bo dotarło do mnie że jestem w ciąży :sorry2:

AgMilch - nie iwem jak tam activia, czy przypadkiem nie jest z cukrem (mowa jedynie o tej naturalnej, bo ta z owocami to na bank jest z cukrem) ale polecam kefir :tak: Piję codziennie do 2 śniadania i jest lepiej, bo na tej diecie odkąd nie zapycham się owocami, to z pewnymi sprawami zrobiło się ciężko.
 
ja dzisiaj po zjedzeniu na śniadanie 2 kromek cheba z pomidorkiem miałam 164:wściekła/y:po 2 h
wstałam troszkę sie poruszałam poscieliłam łózka poukładałam pranie i po pół godzinie wynik 60
nic nie rozumiem sprawdziłam drugi paluch i wyszło 59
troszke ruchu aż tak spala czy ze mną całkiem coś nie tak? taka różnica?
 
reklama
Witajcie

Kasiu ruch faktycznie dużo pomaga spalić, ale w pół godzinki aż tyle szok.

U mnie dzisiaj rano znowu 88 i w sumie teraz to nie wiem sama po czym, bo nic takiego nie jadłam.

Ciekawe jak będzie po obiadku dzisiaj.
 
Do góry