aga_agi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2013
- Postów
- 1 369
Cześć dziewczyny
My też po chrzcinach mieliśmy 7 grudnia. Młoda spała, spała a na sam chrzest tink i oczy jak 5 złotych, ale nie płakała nawet jak jej smoka zabrałam na polewanie główki. A jeżeli chodzi o spanie to tak z reguły od ok 20:30 do 23:30 potem 24 do 3 - 4 i do rana a tu różnie 8,9 czasami 10. Potem godzinkę się pobawimy i znów spanko na godzinkę. Ja się ogarniam i na spacerek. No i tak nam leci dzień za dniem.Tak w ogóle to stwierdzam, że chyba mam małą homeopatkę w domu. Bardzo reaguje na pogodę, dziś było niskie ciśnienie i praktycznie cały dzień przespała. Przez co trochę dłużej pomarudziła wieczorem ale bez szaleństw. Szczepienie mamy coś koło 20 - okropne przeżycie fakt, jednak Ikula była dzielniejsza od głupiej matki, która sama się zryczała Właśnie dziś z M rozmawialiśmy o tym jaki to teraz luzik w porównaniu do początków wspólnego bytowania z Dzieciem i tak się uśmialiśmy jak nam się przypomniało życie ala zombi ;-)
Pozdrawiamy Was bardzo cieplutko pomimo pogody za oknem.
My też po chrzcinach mieliśmy 7 grudnia. Młoda spała, spała a na sam chrzest tink i oczy jak 5 złotych, ale nie płakała nawet jak jej smoka zabrałam na polewanie główki. A jeżeli chodzi o spanie to tak z reguły od ok 20:30 do 23:30 potem 24 do 3 - 4 i do rana a tu różnie 8,9 czasami 10. Potem godzinkę się pobawimy i znów spanko na godzinkę. Ja się ogarniam i na spacerek. No i tak nam leci dzień za dniem.Tak w ogóle to stwierdzam, że chyba mam małą homeopatkę w domu. Bardzo reaguje na pogodę, dziś było niskie ciśnienie i praktycznie cały dzień przespała. Przez co trochę dłużej pomarudziła wieczorem ale bez szaleństw. Szczepienie mamy coś koło 20 - okropne przeżycie fakt, jednak Ikula była dzielniejsza od głupiej matki, która sama się zryczała Właśnie dziś z M rozmawialiśmy o tym jaki to teraz luzik w porównaniu do początków wspólnego bytowania z Dzieciem i tak się uśmialiśmy jak nam się przypomniało życie ala zombi ;-)
Pozdrawiamy Was bardzo cieplutko pomimo pogody za oknem.