reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Uffff, po wielkiej kromce chleba tylko 102:-) Dobry humor do kolejnego mierzenia:-)
Dziewczyny, a ile przytyłyście w ciąży?
Cześć Gosia, to razem do samego porodu walczymy, ufff nie zostanę tu sama:-D
Ja po śniadaniu dziś 97, ale z reguły po śniadaniu mam od 102 do 117, ogólnie ważne, ze w normie:)
Ja przytyłam 5kg, z czego w ciągu ostatnich 3 tyg diety schudłam 1,5kg, czyli na plus zostało mi 3,5kg. I mam zakaz chudnięcia. Już pisałam, że mam jeść treściwiej i często na kolacje makarony rurki białe z czymś---i na ketony i na to że ma być treściwiej.
Wczoraj zrobiłam dużą garść rurek al dente, z gotowanym brokułem (pół), 1 pomidorem i prawie połową sera feta, z sosem czosnkowym, wyszła mi wielka micha, że nie mogłam tego zjeść, tak się najadłam, jak nigdy a cukier tylko 90.
Dziś na kolację makaronu nie robię bo zrobiłam na obiad spagetti (ja zjem z makaronem rurki) z dużą ilością pomidorów (mam z ogródka od teściowej), więc na kolację już raczej chlebek. Ale jutro coś z makaronem zrobię:)
 
Dzień dobry!!!
U mnei dziś zupełnie inne nastawienie do tego wszystkiego. Na czczo w normie, po śniadaniu 109, 2 kromki chleba, więc w końcu się zmieściłam! Jutro kończę 34, po 36 będę miała odstawiane leki, więc już zostało tyle co nic. Jak cukry są ok, to i wszystko wydaje się łatwiejsze. Oby tak się utrzymało, ale iem, że u mnie to loteria.
Pingwinku, bardzo dziękuję za pamięc o nas! Cieszę się, że i z Toba i z Maleńką wszystko dobrze! Oby tak dalej! Zaglądaj do nas jak będziesz miała chwilkę!
Margo, a jak tam u Ciebie??
Botanica, mi gin mówi, że jeżeli do 12 tc nie było zmiany terminu na podstawie usg, to obowiązuje termin ustalony za pomocą OM. Ale przecież to i tak tylko orientacyjny termin, watpię żeby którejś z nas zgodził się w 100%.
Aga, ja przytyłam dopiero w szpitalu. Dziwne co? :tak: Mam ju 8 kg na plusie, ale gin mnie bardzo pilnuje i mam się ważyć 2x w tygodniu i przybierać, przybierać :))) W tamtym tygodniu przybyło mi 300g, a na usg okazało się, że to Niuńka przybrała te 300 :)))
Marysia, u Twojego Małego jest dysproporcja pomiędzy brzuszkiem a resztą, tak? nic się nie przejmuj, u mnie też tak wychodzi, że brzuszek i nóżki młodsze, ale raz, że na usg nie da się określić dokładnie, bo każdy milimetr na ekranie ma znaczenie, a dwa, że każde dzieciątko rośnie w swoim tempie i zobaczysz, że jak się urodzi to będzie wszystko ok!
Elizabet, po makaronie taki wynik, to tylko zazdrościć!
Miłego dnia i niskich cukrów!
 
Cześć dziewczyny jestem tu nowa i mam takie pytanie czy ktoś tu choruje na cukrzyce typu 1 i zaszedł w ciążę? My się staramy z mężem od 3 lat ale niestety nic oprucz zalapanych po drodze innych chorób takich jak tarczyca, endometriiza i PCO :[ staramy się z mężem o dofinansowanie in vitro może teraz nam się uda :D pozdrawiam serdecznie.
 
witaj solostar! niestety ja nie moge pomoc, podejrzewam, ze wiekszosc z nas ma cukrzyce ciązową... ale ufam, ze uda ci sie zajsc w upragnioną ciazę... wiem jakie to uczucie bo sami z M staralismy sie chwilkę przez problemy zdrowotne... takze badz dobrej mysli...:happy:
ja juz po wizycie u diabetologa... wszystko ok... dziewczyny to byla moja ostatnia wizyta:-D juz nie musze chodzic do poradnii... dalej mam trzymac diete i jak to pani dr powiedziala odpoczywac do porodu...oczywiscie w razie czego jakby cos sie dzialo to mam sie zglosic... jestem taka happy... wiecie tylko waga mojej malej mnie stresuje...
 
witaj solostar! niestety ja nie moge pomoc, podejrzewam, ze wiekszosc z nas ma cukrzyce ciązową... ale ufam, ze uda ci sie zajsc w upragnioną ciazę... wiem jakie to uczucie bo sami z M staralismy sie chwilkę przez problemy zdrowotne... takze badz dobrej mysli...:happy:
ja juz po wizycie u diabetologa... wszystko ok... dziewczyny to byla moja ostatnia wizyta:-D juz nie musze chodzic do poradnii... dalej mam trzymac diete i jak to pani dr powiedziala odpoczywac do porodu...oczywiscie w razie czego jakby cos sie dzialo to mam sie zglosic... jestem taka happy... wiecie tylko waga mojej malej mnie stresuje...
Solostar- ja też niestety nie pomogę:(
Botanica- super wieści,a kiedy masz teraz USG żeby sprawdzić jak mała przybiera na wadze?
Najważniejsze żeby zdrowa była, nawet jak będzie drobniejsza, to nadgoni później:)
 
Witam Kochane,
dziś kolejna część załatwiania różności w bankach, zusach i srusach... ech... no ale wszystko zajęło mi 2 godzinki więc nie ma tragedii. Po powrocie do domu cukier spadłdo 74 więc wciągnęłam jabłko wielkości chyba mojej głowy;-)

A wczoraj głupia ja, po tym jak weekendowy drożdżowy był ok, zjadłam drożdżówkę sklepową. Cukier zmierzyłam po godz i 15 min 193:wściekła/y:, a po 1,5 164 . Skutkiem tego był cukier na czczo 94 z jednego palca, a z drugiego 86, po śniadaniu też na granicy 118. Cały dzień się ta chwilka przyjemności na mnie mści. Tak sobie pofolgowałam, a teraz trudno się opanować. Głupia matka, głupia:zawstydzona/y:

Marysia u mnie też te wymiary różnie wychodzą, a u synka na pewno wszystko będzie dobrze:tak:. Pamiętajmy, że usg to tylko maszyna. Mój tata to nie ogarnia jak to coś może wiedzieć ile dziecko waży:laugh2: Mój M też coś złapał i teraz się boję, że i mnie nie ominie... ech ta jesień...
Gosia, Elizabet super wyniki.
Gusiak brawo, brawo, oby tak dalej Kochana!
Solostar witaj! ja cukrzycę mam typowo ciążową. Serdecznie współczuję wszystkich dolegliwości i powodzenia w walce o dofinansowanie.
Botanica super wieści, a ile Mała waży, że Cie martwi?
 
dziewczyny martwi mnie waga Małej poniewaz wydaje mi sie ,ze jest duza jak na moj tydzien ciazy... wg usg wazy 3150 do porodu zostalo mi 3 tyg. jak w takim tempie rosnie to bede miala klocuszka... kto ją urodzi:szok:
 
dziewczyny martwi mnie waga Małej poniewaz wydaje mi sie ,ze jest duza jak na moj tydzien ciazy... wg usg wazy 3150 do porodu zostalo mi 3 tyg. jak w takim tempie rosnie to bede miala klocuszka... kto ją urodzi:szok:
A to o to chodzi? A ja myślałam, ze za mało;-):laugh2:.
Ja już pisałam, że moja pierwsza w 37tc ważyła już 3770g a urodziła się 4330g 58 cm...więc Twoja powinna być poniżej 4 kg, chyba, bo to w sumie nigdy nie wiadomo:)
 
reklama
Do góry