Aga, to rewelacja! Jak widać można :-)
Aniołek, ja mam ktg codziennie i sa dni, że Mała jest bardzo aktywna, a sa dni, ze i ma wszystko w nosie, także nie masz się czym stresować! Ja tez na poczatku tak przezywałam, że a to puls za niski, a to za wysoki,a to za mało się rusza, a to za dużo. No i w efekcie leżałam przez 40 min. cała w stresie i w nerwach i się wsłuchiwałam w serduszko. Teraz już się nie denerwuję, czytam coś sobie w trakcie, każdy zapis jest inny, ale i każdy dzień naszych Maleństw jest inny.
Ania, współczuję zęba! A cukrzyca cukrzycy nierówna i może akurat u Ciebie przebiegnie bez problemów!!
Elizabet, do tej pory miałam glikowaną 5, po ostatnim miesiącu skoczyła mi do ponad 6
A Ty Kochana, z ta pajdą nie przesadzaj, to kromeczka ma być ;-) No i daj koniecznie rano znać jak cukier i ketony (a raczej ich brak
)
po kolacji 122. Mąż mi przywiózł żytni chlebek na zakwasie spróbuję jutro na śniadanie, może będzie niższy cukier, bo sniadanka, to moja największa zmora. No i te na czczo, choć dziś w końcu wymarzone 90.
Aniołek, ja mam ktg codziennie i sa dni, że Mała jest bardzo aktywna, a sa dni, ze i ma wszystko w nosie, także nie masz się czym stresować! Ja tez na poczatku tak przezywałam, że a to puls za niski, a to za wysoki,a to za mało się rusza, a to za dużo. No i w efekcie leżałam przez 40 min. cała w stresie i w nerwach i się wsłuchiwałam w serduszko. Teraz już się nie denerwuję, czytam coś sobie w trakcie, każdy zapis jest inny, ale i każdy dzień naszych Maleństw jest inny.
Ania, współczuję zęba! A cukrzyca cukrzycy nierówna i może akurat u Ciebie przebiegnie bez problemów!!
Elizabet, do tej pory miałam glikowaną 5, po ostatnim miesiącu skoczyła mi do ponad 6
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
po kolacji 122. Mąż mi przywiózł żytni chlebek na zakwasie spróbuję jutro na śniadanie, może będzie niższy cukier, bo sniadanka, to moja największa zmora. No i te na czczo, choć dziś w końcu wymarzone 90.