Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Ania_Bydgoszcz]

Gusiak ja za paski płaciłam 17zł (50 szt.) mialam je na recepcie razem z paskami do glukometru. Trzymam kciuki z a Twój cukier.
U mnie na odwrot - zeżarłam całego Twixa po godzinie cukier 117 - bądź tu człowieku mądry, o co w tej cukrzycy chodzi. Moze tak nisko,bo akturat latałam po markecie i prowadziłam samochód, a nie siedziałam bez ruchu?

 

[BabyPoznan]

dziewczyny z Poznania - jak to jest na Polnej z zapisami na ktg i do diabetolog? KTG od 30 tyg raz w tygodniu, ale trzeba sie na nie jakos wczesniej zapisywac czy po prostu pojechac rano i odczekac na swoja kolejke? a moze pojechac po poludniu bo rano te wizyty u diabelotoga i tlok? A odnosnie wizyty u diabetolog, to przy ponownej wizycie trzeba zapisac sie tez wczesniej telefonicznie? Mi kazala przyjsc za miesiac ale bylam taka rozkojarzona ze sie nie zapisalam od razu i teraz sama nie wiem...
Gusiak dawaj znac jak cukier na czczo. U mnie na czczo jak zawsze ok ale juz drze co bedzie po sniadaniu...

 

[aniolek_a]

Ja wiem, że na Polnej można zrobić odpłatnie, ale czy tak normalnie Ci zrobią to nie wiem jak pójdziesz. A do przychodni do diabetologa to szczerze nie pamiętam ale chyba trzeba było po wizycie iść się zapisać do położnej na następna wizytę.

 

[aga_agi]

Aniołem to faktycznie wolałabym zapłacić niż na polnej... Ja tez u nas jestem na konkretną godzinę i mnie przyjmują,wiec nie tracę całego dnia;-)
Baby zadzwoń jak najszybciej bo trzeba sie zapisywać bezpośrednio po wizycie, zeby nie okazalo sie ze będziesz mieć problem. Z tego co sie orientuje to na samo ktg tez dziewczyny przychodziły ale nie wim czy były wczesniej zapisane.

 

[Gusiak88]

aga,no tak właśnie myślałam, dostałam wczoraj 4 j na noc, a tu dziś rano 95. Myslałam, ę może koło 70-80 będzie :-(

 

[aniolek_a]

Może to dlatego że pierwszy raz na razie 95, nic się nie denerwuj. Ja od samego rana jakaś zdenerwowano nie w humorze, już się boję wizyty :-(

 

[botanica]

hej dziewczyny... u mnie cukry zadawalające dzisiaj , pomimo paskudnej pogody... i malo ruchu , ktore wcale nie zażywam ...
wyobraźcie sobie, ze dzisiaj po obiedzie 5 ruskich pierogów i dwie parówki na dobitkę cukier mialam 101...nie pojete poprostu... a teraz pałaszuję paluszek twixa, wczoraj tez mi nie przekroczyło po nim... dziewczyny sprowadzcie mnie na dobra droge bo sie rozpanoszyłam z tym jedzeniem...
marysia koniecznie daj znac jak po tym chlebie bo u mnie tez widziałam taki i w razie czego tez spróbuje...
usiakG kochanie nie zamartwiaj sie tak, moze po tej insulinie musi sie wszystko unormowac i nie jest to tak hop siup...

 

[marysiaK]

Witajcie :-)
nie odzywałam się wcześniej bo musiałam pozałatwiać kilka spraw, a potem miałam wenę na prasowanie więc w szafie Małego wylądowała kolejna gromadka gotowych ciuszków.
Aga chleb w smaku bardzo dobry, pachnie kapustą taką zasmażaną :-)
Gusiak nie denerwuj się, może organizm też potrzebuje czasu żeby się przyzwyczaić do tej insuliny i za parę dni wyniki będą super.
Botanica dam znać jaki cukier po tym chlebie Mąż ma dziś kupić.
Po tych pierożkach i parówkach cukier masz super! Ja ostatnio też pozwalam sobie na więcej. Dziś jadłam keks

 

[Gusiak88]

Jejku, ja o szaleństwach żadnych nie myślę, chociaż baton w torbie i ciasteczka belvita są na wszelki wypadek. Na razie mam insuline tylko nocną, nie wiem dlaczeo, bo w ciągu dnia też non stop przekroczenia.

 

[aga_agi]

Nałaziłam się dzisiaj jak dzika świnia, zaraz plecy mi odpadną i na dokładke wróciłam z wielkim wkurzem do domu
Jedno co dobre to, że na ktg wszystko dobrze, Młoda nawet dziś udawała,że bardzo grzeczna jest. A jak ją położna pochwaliła to dopiero pokazała swoje różki;-)
Potem postanowiłam, że zajdę do ZUSu a tu taka niespodzianka żadne dokumenty ani zwolnienia nie wpłynęły. Zadzwoniłam do księgowej i mówię jaka jest sytuacja, na co ona, ze to nie możliwe i, że zaraz bedzie wyjaśniać Nie wiadomo kiedy dostanę kasę i w ogóle nic nie wiadomo.:-(
Gusiak myślę, że organizm musi się przyzwyczaić do nowych warunków.
Aniołek powodzenia na wizycie.
Botanica zazdraszczam straszliwie, mi ostatnio coś się pierdzielą te cukry.