reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam,
dziś na czczo 85, na niadanie nowe parówki testuję - z szynki, zobaczymy.
Gusiak, życzę by okazało się jednak, żebyś w domu mogła leżeć.
Kulka właśnieżeby ta chwila nadeszła jak najszybciej.
Aniołek moje przeziębiebie też trwało tak długo 2 tyg się męczyłam z ze wszystkimi objawami a kaszel to jeszcze długo też był, no ale mam nadzieje, że Tobie wkrótce przjdzie.
Marysia co u lekarza?

Wszystkim życzę miłego świętowania :) no i oczywiście cukrów jakie powinny być!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny coś mi się popsuło, piszę posta 9:25 a wyświetla się, że napisałam go o 8:25. Tak samo zdziwiłam się, że Kulka napisała, że wstała o 9 a jej post mi się wyświetla o 7:48 :szok:
Chyba nie zmieniało się dziś czasu :rofl2:
 
Dzień dobry!
Ja już czuję się lepiej, pewnie dzięki świadomości, że mam pessar. Jak mi pokazał jak to wygląda, to myślałam,że ucieknę z fotela i nigdy tego we mnie nie wepchnie. Ale 30 sekund i po wszystkim, teraz nie czuję nic. Cukru nie mierzę. Chciałabym wrócić do domu także ze względu na jedzenie, bo czuję, że nawet po zastrzykach już dalej cukry będą wysokie, bo nie mogę chodzić, a poza tym żadnej diety tu dla mnie nie ma, dostaję to co wszystkie, a ciężko mi wyżyć z tego co wzięłam z domu.
Buziaki, miłego dnia i niskich cukrów Wam życzę!
 
Aga, u mnie powinno być, że wstałam o 8, a nie o 9 ;) ale to i tak ten post powinien się wyświetlać 8:48.. ;-)Nic nie wiem o żadnej zmianie czasu dziś, hihi :-)
Gusiak, oby szybko wypisali Cię do domu! Ja nie widziałam tego pessara jak mi zakładali i dobrze!Zobaczyłam dopiero jak mi wyjęli:-)I się przeraziłam, że to takie duże :szok:Niby czytałam o tym na necie i oglądałam zdjęcia, ale jakoś na rozmiar nie zwróciłam uwagi:-DAle teraz sobie myślę,że jak to takie duże i weszło i wyszło, to i Dziecko urodzę - główka już niewiele większa, haha!:-D
 
Co nie zmienia faktu, że forum chodzi o godzinę do tyłu :) Wcześniej nie zwróciłam na to uwagi :)

O już jest ok <lol>
Po eksperymentalnym śniadaniu i 8 min na orbitku po 1h 104 (2xparówka z szynki+1kromka IG), ciekawe co będzie po 1,5 h. Ale poprawił mi się humor z rana :D
 
Ostatnia edycja:
Witajcie :-)
Aniołek spróbuj jeszcze aronię jeść na te przeziębienie lub Gripovitę (można pić ją w ciąży)
Baby, Kulka, Aniołek super poranne cukry :-)
Gusiak cieszę się, że wszystko ok :-) Myślę, że wypuszczą Cię do domu.

Wczoraj wróciłam bardzo późno od lekarza po 21 więc już nie miałam siły pisać.
Mały dalej ułożony pośladkowo.
Na tan twardniejący brzuch gin zalecił nospę i ewentualnie buskopan. Stwierdził, że może maleństwo chcę się przekręcić ale mu nie idzie i ten brzuch może być czasami napięty. Teraz kazał obserwować i jak coś będzie się działo to od razu dzwonić.
Podobno dzieciątko waży 1300 ale pewności nie ma :eek:. Nie mógł zrobić dokładnych pomiarów bo ciągle się wierciło, a i przy tym ułożeniu ciężko pomierzyć. Nie jest dobrze bo diabetolog będzie pytał za tydzień o wagę i wymiary malucha :-(
No nic może jutro uda mi się umówić na wizytę u 2 gina to jeszcze raz wszystko sprawdzi.
 
Zapomniałam dopisać, że na śniadanie zjadłam jajecznicę z 3 jaj z parówką, cebulą i papryką. Do tego pomidor i 2 kromki chleba :zawstydzona/y:. Po godzinie wynik 91 :eek:. Pozwoliłam więc sobie na kawałek ciasta :-).


Dziewczyny pisałyście, że macie problemy z anemią.
Ja też tak miałam ale zmieniłam witaminy na Prenatal Classic. Wczoraj robiłam wyniki i hemoglobina z 10 podskoczyła na 12,2 i ogólnie morfologia duuuużo lepsza niż ostatnio.
 
u mnie po śniadanku 103, więc też super:-) a mi w tej ciąży nie kazali brać witamin, cały czas mam łykać kwas foliowy i kwasy DHA. i co wizyta pytam czy już czas na witaminy a pani doktor mówi że nie :-) ale morfologię mam ok więc może to przez to...
 
Aniołek te kwasy też biorę. Ostatnio czytałam, że najlepsze są kwasy z alg. Kończę właśnie opakowanie i zamierzam wypróbować te z alg :-) Super, że masz dobrą morfologię :-) pewnie to właśnie dlatego nie musisz łykać witamin.
 
reklama
Po 1,5h od śniadania 94 przy minimalnym wysiłka, więc super ale te paróweczki jakieś takie cieńkie, że z głodu ledwo wytrzymałam do obiadu :). Na obiad pierś kurczęcia z piekarnika +2 ziemniaki +kalafior (nawet nieśmiało na odrobinę bułki tartej sobie do niego pozwoliłam) i 20 min spacerze od teściowej wynik 118. Tylko coś musiało mi wczoraj zaszkodzić bo od południa do wc latam i brzuch boli :(. I nie wiem czy to nie jest powodem takich ładnych wyników <?>

Marysia czy ja dobrze kojarzą, że Ty już trochę po 30 tc jesteś? Strasznie mały ten Twój dzidziuś - jeżeli dobrze myśle do tc. No i wynik po takim śniadaniu rewelka; Młody powinien mieć z czego czerpać;-)

Jeżeli chodzi o witaminy, to ja mam Vita-miner prenatal +DHA, ale często o nich zapominam mimo, że leża pod samym nosem:)
 
Do góry