reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Cześć Dziewczęta,

ja dziś na czczo nie mierzę. Palce mam w beznadziejnej formie :-D Ale założyłam sobie, że zjem dziś dwa razy większe śniadanie (o ile wcześniej nie pęknę) i zobaczę co będzie się działo z cukrem.

Gusiak co Ci szkodzi iść do innego lekarza i się skonsultować? Ja mam super lekarkę, która się specjalizuje w cukrzycy a mimo to poszłam do diabetologa na konsultację dla własnego spokoju. Ale fajny deser wynalazłaś :-D Ja żóltego sera nie jem, ale też za nim nie przepadam..

Marysia
jedno ciastko nie zmieni wyniku HbA1c :-D Ja przed tym badaniem też odrobinę nagrzeszyłam a wynik w granicy dolnej normy :eek:

Botanica
trzymam kciuki aby stresy Ci minęły a póki co nie miały wpływu na Maleństwo i na cukry :*
 
Witam Dziewczyny!
U mnie na czczo cukier dzisiaj 78 mg/dl.
botanica... napisz co Ciebie tak zdenerwowało? Może coś doradzimy.

Wiecie co ,wczoraj poczytałam sobie ten portal ,,słodkie mamy" i nabrałam wątpliowści , czy oby dobrze się odżywiam.
Piszą tam ,że posiłki trzeba regularnie co do godziny jeść( ewentualne przesunięcie pół godziny) a ja nie mam takich bardzo regularnych pór jedzenia.Staram się jedynie przestrzegać odstępów ,czyli 1,5 do 3 godzin między. Kieruję się też rozsądkiem,patrzę co mi służy ,o jakiej porze , nie łączę pewnych produktów ,które podnosiły mi cukier itp. Stawiam na umiarkowany ruch-póki mogę.
Doszłam do wniosku ,że chyba za mało jem chleba razowego ,kasz ,makaronów a ziemniaków nie jem wcale.
Ponoć to podstawa diety dla nas ciężarnych z cukrzycą.
Jem czasami petit bery,czekoladę gorzką, lody śmietankowe( chyba zacznę robić je sama,macie jakiś dobry ,bezpieczny sposób na nie?????? , plisss... ) ,czasami inne ciastka np. owsiane ,jem dużo owoców ,warzyw sery żółte( akurat nie mam po nich problemów z cukrem) ,mięso...

Hej ,powiedzcie mi jak to u Was jest ,stosujecie się tak ściśle co do pór posiłków i ogólnych zaleceń co do ich komponowania ,jak u Was z ilościa kalorii ????
Czy jadłospis zależy po prostu od Waszych cukrów? Tzn. jeśli nie wzrastaja to znaczy ,że możecie coś jeść.
Czuję się troche wygłupiona i przestraszona ,bo nie chciałabym popełniać jakichś błędów przez lenistwo ,czy łakomstwo.
Czy zjedzenie czasami lodów lub ciastka to aż taka zabroniona rzecz? Oczywiście jeśli cukry po nich są w normie.
Kurcze a tak chodzi za mna tort ,ale na pewno zachcianka poczeka.


Miłego dnia życzę i czekam na Wasze doświadczenia. :-)
 
Dzień dobry:-)
U mnie na czczo 85, więc ok:-)

Awenax, ja nie jem zawsze o tej samej porze, ale zwykle wychodzi mi w mniej więcej takich samych odstępach. No i do każdego posiłku jem węglowodany, czyli pieczywo lub kasze, makarony. Ze słodyczy to tylko raz na kilka dni skuszę się na loda. Ciastko zjadłam raz - przed snem, ale wtedy nie zjadłam już zwyczajowego kawałka placka drożdżowego.

Margo, ja też mam już tak pokute palce, że już mam chwilowo dość...Ale jeszcze trochę.

Aga, wyrazy współczucia.
 
Margo chcę zobaczyć jaki wyjdzie ten wynik po przestrzeganiu diety, więc nie podjadam takich dobroci :-) Będę mogła porównać z wynikiem z początku lipca, gdzie hemoglobina wyszła mi 5.3.

Awena ja staram się pilnować żeby jeść co 2-3 godziny. Już mój organizm się przyzwyczaił do stałych pór posiłków i reaguje burczeniem w brzuchu jeśli za długo nie jem :-) Ten układ się sprawdza bo nie chodzę głodna, co zdarzało się na początku stosowania diety. Ta stronka slodkiemamy.edu.pl bardzo mi pomogła.
Jeśli chodzi o pieczywo, makarony itp. to zalecają żeby jeść, gdyż powodują wolniejsze wchłanianie cukrów, dostarczają błonnika i są paliwem napędowym dla całego organizmu. Jeśli nie podnoszą Tobie cukru w jedz :-)
 
Awena musisz trochę tych węglowodanów dorzucać. To jest bardzo ważne. Postaraj się do obiadu wrzucić trochę makaronu albo 1-2 ziemniaki. Nie powinno Ci zaszkodzić. Ja nie stosuję się do tych określonych 6 posiłków dziennie. Właściwie jem coś cały czas jak mam cukry w normie. Nawet 1 czy 2h po posiłkach wrzucam w siebie owoce, jogurty. Mówiłam to mojej pani dr i ona uważa, że jeśli cukry są w normie to nie ma przeciwwskazań. Prawda jest też taka, że posiłki w sumie wychodzą mi zawsze o podobnych porach, ale tak jak napisałam, nie przestrzegam tego jakoś rygorystycznie. Poza tym nie dalej jak wczoraj dowiedziałam się od kilku lekarzy, że jeśli cukry są w normie to można spożywać czekoladę. Oczywiście w granicach rozsądku, bo to nie jest jakaś super zdrowa rzecz :D ale gorzką możesz jeść spokojnie :) Dziewczyny coś tu wspominały o dziennej ilości kalorii, ale u mnie nie było takich zaleceń.

Jeju...jestem ciekawa jaki będę miała wynik po tym 2x większym śniadaniu. Objadłam się jak na Wielkanoc :-D:-D:-D No i nie ukrywam, że stres nade mną teraz ciąży...:confused2:
 
dziewczyny przez te kilka dni bylam w nerwach, poniewaz ktos wlamal sie na mojego maila i konto allegro. jakis oszust sprzedawal z mojego konta tel. komorkowe. dzięki Bogu w tym samym czasie licytowalam sobie ubranka dla mojego dzidka. kiedy zablokowali mi konto allegro od razu stwierdzilam ze cos nie tak. moj mąż jest informatykiem i zauwazyl,ze ktos sie wlamal. ja tego bym nie zauwazyla . nigdy nic nie sprzedawalam... a tu takie cos. z maila wszystko zaraz usuwał ten oszust, takze niec nnie wiedzialam. oprocz tego wszyscy poszkodowani ktorzy zaplacili za zakupione tel. teraz pisza do mnie co dalej. wiecie jazda na policję , tłumaczenie sie poszkodowanym... jakis koszmar... nikomu nie życzę...mam nadzieje,ze nie bede musiala oddawac tych pieniedzy:-(bo to nie malo...
chyba dlatego moje cukry tak zwariowaly...
 
Wiatam!
Dziewczyny dziękuję.
Dziś na czczo 79 po śniadaniu 100. Więc jest dobrze. A sera jeść nie mogę bo cukier szaleje.
Gusiak wszystkie Ci pisałyśmy,że stres to niedobra rzecz i widzisz podziałało. Teraz wieczorkami relaksująca kąpiel może jakaś aromaterapia no i może rozluźniający masaż :tak: A rano na pewno będzie gutek.

Pingwinek oby tak dalej - córeczka na pewno będzie szczęśliwa bardziej najedzona no i pewnie mama też będzie wtedy w lepszym humorze.

Botanica przykro mi z powodu stresów - jestem z Tobą też przez to przechodzę.

Awena ja jem po prostu co mi służy, nie liczę kalorii nie potrafię tego robić i z pewnością nie będę. Jeżeli masz dobre cukry po małych grzeszkach to osobiście uważam, że od czasu do czasu można sobie na nie pozwolić w końcu w tej diecie chodzi o to by norm cukrów nie przekraczać, więc jak dla mnie ok. Co do regularności posiłków u mnie musi być konkretnie określony czas inaczej nie jest dobrze.

Marysia ja miałam robione HbA1c po ok 2 tygodniach diety, jak się dowiedziałam o cukrzycy czyli zahaczyło ponad dwa miesiące na "niewskazanym jedzeniu" wynik miałam w normie. No ale skoro masz mieć z tego owodu stres no to lepiej nieryzyków:tak:

Pozdrawiam i niskich cukrów <zawsze>
 
reklama
Dzięki za opinie.
U mnie to nie jest to ,że ja nie jem kasz,chleba razowego ,makaronów ale mam wrażenie ,że chyba jem ich mniej niż powinnam. Makaron jem ciemny ,kaszę jaglaną ,jęczmienną rzadziej ,jem też ciecieżycę ,soję ,soczewicę .W proponowanej diecie właściwie do każdego posiłku jest coś .A u mnie nie do każdego ,a bywają dni ,że jem tylko chleb razowy ,bo zrobiłam ostatnio np. klopsiki z mięsa indyczego ( chyba mieszane z wiepszowym , z Lidla) gotowane wsosie ze śmietany i pieczarkami i do tego np.dużo kalafiora ( z tym sosem) ,sałatę 0zjadłam po prostu wiecej tych klopsików ,bo mnie naszło
Ale teraz na pewno będę inaczej komponowała sobie posiłki ,będzie wiecej tych kasz itp.

Szczerze mówiąc nie chodzę głodna ,nawet wkurza mnie to ,ze muszę tak często jeść.

Wiecie co, przypomniałam sobie o tym,że niedaleko jest sklep ze zdrową żywnością i pojadę dzisiaj zapytać o chleb z niskim IG ,o którym wyżej była już mowa.
Moze znajdę.
Wypiłam kawkę ,zjadłam jabłko , petitki i lecę właśnie na zakupy.
:-)
 
Do góry