Margo, kochana, leż i odpoczywaj, jak takie zalecenie lekarza! Niech Maleństwo jeszcze trochę pomieszka, bo gdzie mu będzie lepiej niż u Mamy
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)) A tak w ogóle to znasz płeć?
Kurcze Gusiak aTy tak musisz po każdy i przed każdym posiłkiem mierzyć nawet podwieczorek - dziwne. Ja mam nakaz 4 razy dzienie na czczo i po gł posiłkach. Jak dla własnego spokoju w pierwszym tyg mierzyłam po każdym to Pani dr powiedziała, że mam nie przesadzać i oszczędzać i palce i nerwy.
Przed każdym głównym posiłkiem. Tzn, rano wstaję mierzę przed śniadaniem, jem, po 1,5 h, mierzę, II śniadanie, przed obiadem mierzę, 1,5 po mierzę, podwieczorek, przed kolacją i 1,5 h po mierzę.
Gusiak88 strasznie to dziwne, że musisz mierzyć ten cukier przed posiłkiem. I czemu norma ma być do 90
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Udało mi się wyszukać, że osoby chorujące na normalną cukrzycę i przyjmujące insulinę powinny mierzyć przed posiłkiem.
Marysia, nie mam zielonego pojęcia. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, ze ten mój diabetolog jakiś niedouczony, bo nawet tak na zdrowy rozum, to przed kolacją, po całym dniu, ciężko liczyć na taki am wynik jak na czczo, po kilku godzinach spania. Ale u mnie tylko on jest diabetologiem, chyba wybiorę się do sąsiedniego miasta, żeby to jeszcze z kimś skonsultować.
U mnie dziś kiepsko. Rano wstałam, zmierzyłam - 100
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
A już się tak cieszyłam, że mi ta kromka wasy z serkiem białym nie podnosi! Po śniadaniu norma, przed obiadem 91, po obiedzie 127, przed kolacją 111, po 101. Także cały dzięń do d... Nie wiem, może ma to coś do rzeczy, że dziś wracaliśmy z urlopu, od 10 rano do 18 w aucie, upał niesamowity, ponad 30. Ale i tak jestem podłamana.