witam
Co to był za tydzień
dobrze że już weekend. Moim największym zmartwieniem jest nie punktualna komunikacja miejska. Jedno szczęście moja szefowa załatwiła z ważniejszą szefową przesunięcie o 10 min moich godzin pracy. Mam nadzieję że już nie będę musiała biegać a M.nie będzie spóźniał się do pracy. Muszę niestety szybciej wstawać ale cóż...i tak jestem niewyspana i tak:-) Mała budzi się o 4 zanim ją nakarmię dzwoni budzik. Takie życie:-)
Z moim M.widzimy się mijając się w drzwiach, jak wraca z pracy ja śpię(robi jeszcze prawko i wraca około 23 do domu) Dosyć narzekania!!
aga_irlandia-mój lekarz też kazał mi trzymać dietę cukrzycową około 5-6 tygodni. Mój obecny sposób żywienia przypomina dietę cukrzycową i mam nadzieję że tak zostanie. Oczywiście jak mam ochotę na coś to grzeszę głównie w weekendy, ale jakoś mi zostało po ciąży że nie zjem chemicznego jedzenia i słodyczy typu batonik. Drożdżówki,sernik, jabłecznik-czyli to co w cukrzycy mogłam:-) U mnie też cukrzyca w rodzinie była a więc jak mówisz trzeba dmuchać na zimne.
Maria-super że nie masz cukrzycy!!! Możesz bezkarnie zaspokajać zachcianki ciążowe. Łóżeczko extra:-) Hmmm jakie ja dla dziewczynki będę musiała kupić? Hello Kitty?;-)
ewelina-ja nie mierzyłam ketonów, cukry małam opanowane dietą i nie przekraczałam 120 po 1h. Raz coś wyszło w moczu jakiś jeden plusik to gin. powiedział że mam pamiętać o 2 kolacji i tyle bo to nic szkodliwego tylko mam jeść więcej węglowodanów.
nice-girl-Tobie cukrzyca nie odpuszcza?Dasz radę:-) już dużo czasu Ci nie zostało(jak ten czas leci) Gratulacje dla Przemka!!Pierwsze kroczki-wow!!! U nas pierwsze samodzielne siedzenie no i najważniejsze przeniosłyśmy się z gondoli do spacerówki:-) Trochę jestem zła że tak na samą zimę, ale już nie mieściła się w wózku.
Elmoo-my mamy jeszcze mało zabawek a więc pojemniki póki co były zbędne,ale zbliżają się święta i mała coraz rozumniej podchodzi do prezentów. Jak coś znajdziesz ciekawego pochwal się:-)
Ach wolna sobota coś wspaniałego:-)
Majka gdzie się podziewasz?Liczyłam na słowa otuchy w związku z powrotem do pracy:-)