reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Hej słodkie

U nas jakis kaszelek sie przypałetał, oprócz tego to pogodniak z zosiaka jak zwykle do dzieci sie chichrał na poczekalni - szok jak te maluchy się poznają :)dorosły musi nawydziwiać a dziecko do dziecka mały uśmiech i ta już banan. a no i po wizycie się okazało ze osłuchowo nic nie ma - oklepywać i dawać flegaminę i lipomal - dawała któraś z was??i wazymy 8600 podobno taka norma jak na dziewczynkę - do roku około 9-10 powinna mieć. Mała większą część czasu stoi i się przesuwa- raczkuje do pierwszej przeszkody i na nogi szok. Wczoraj dałam jej kiwi - zajadał się, dopiero póżniej doczytałam że to po roczku można dawać. Czemu?? a jest idealne ta konsystencja to jest to na łyżeczkę i do pyszczorka :)

MAjka
współczuje ale trzymaj się kobieto. Dzielna jesteś co już udowodniłaś, a i mała sobie super radzi z nową sytuacją. U nas odpukać to nie wiem co by było, bo mała przecież mm nie tknie nawet kijem:szok: a o pobudkach w nocy których teraz jest duużo - nawet nie wiem bo jak się obudzi to pocycka i śpi to nie wiem co miałabym jej dać - biszkopta chyba ;) heh. Trzymaj się i nie łam. A zaświadczenie to kazdy ci wypisze.

Gabrielko u nas też pogoda piękna. Czekam już na spacerek - koło południa się wybierzemy. Kiedy pierwszy raz dalaś małemu kanapkę??chlebek z czymś?? JK MY JEMY TO MAŁA aż trzepie nogami tak by coś chciała to co my- skórke daje od chlebka czy piętkę ziemniaczki czy kasze od siebie z talerza...ale reszta to nie wiem...

Kasia B ale historia z nosem:-)dobrze ze tak sie skończyło :)

Agga no dobrze że na miejscu nowe otoczenie to i nowe siły na jakiś czas. Ładnie je ten twój maluch i wyglądają rozsądnie te posiłki. A piesek no pogratulować chociaż nasz to też anioł. Śpi właśnie na fotelu bo mała też ma drzemkę:) a to kumple najlepsiejsi:) nawet do jednej kości dopadają aczkolwiek piechu małej ustępuje.

Aurelia
filmik boski- ale czy mały na końcu jednak płacze po wynurzeniu?? MOjego M ten film do basenu nie przekonał :) hehe masz taki co mały się cieszy w wodzie hihi
 
reklama
Elmoo piętki dostawał od 7-8 miesiąca - coś koło tego, po 10 m-cu kiedy można wprowadzać jajecznice i jogurty to już zaczął częściej jeść typu gulasz, mięsko chude, Elmoo próbuj i obserwuj. ja teraz jak doprawiam to tato zawsze dosala sobie na talerzu ze względu na Natanka

a u mnie masakra - mam zatrucie pokarmowe, już jest lepiej ale złapało mnie od 12 jak ja to mówię na 2 końce, było naprawdę źle ale mój synuś spisał się i grzecznie się zachowywał a jak siedzieliśmy u nieg o w pokoju i chciałam się bawić z nim tylko brak sił to położyłam się a on się wtulał, teraz już śpi ale pewnie się obudzi i będzie szleć, zadzwoniłam po tate to jak przyjechał to od razu wystartowałam do apteki i po cole i już jest znacznie lepiej
 
elmoo - gratulacje za postępy :) no i waga juz całkiem słuszna ... :) kiwi po roczku bo to silny alergen :) co do mleka modyfikowanego.... to niestety jagodka jak wracalam do pracy w jej 7 miesiącu to plula, wymiotowala, krzyczala ... i to nie byla afera o butelke bo moje mleko bez problemu, ale mm po dwoch łykach wywoływało afere.... kupiłam teraz znowu enfamil i jakos leci..... mojej mamie udalo sie ja dwa razy nakarmic, a wiecorem pierwszego dnia m mnie rozwalił.... wziął małą do karmienia i oczywiscie mala w płacz..... a m zupełnie spokojnie " no jagodka, innego mleczka nie będzie" i mala sie uspokoiła i całą butle wypiłą.... fajnie im to wyszło :) drogie jak cholera to mleko... ale jak mam znowu wydac 200 zł na wszystkie dostępne na rynku tańsze mleka to juz jej wole ten enfamil kupic ;) polecam :)

gabrielka zdrówka życzę :) brrrr... przypomniala mi sie grypa jelitowa na tydzien przed moim powrotem do pracy... koszmar.... mam nadzieje ze to nie to :) no i brawo dla Natanka za taką dojrzałą postawę :)
 
Elmoo Wiktor nie plakał nic a nic. Postaram się poszukać jakiegoś fajnego filmu a męża przekonuj żeby was zabral na basen bo im później tym Zosia się będzie bardziej bała wody
 
Witam, bylam dwa lata temu na tym watku. Troche zmienil sie temat i chyba bardziej skupiacie sie na zyciu po cukrzycy. Tak tylko chcialam napisac, ze jestem w drugiej ciazy, mam znowu ostra cukrzyce. Juz sobie wstrzykuje insuline, tym razem troche inna i nie moge z nia dojsc do ladu. Wykrylam cukrzyce na wlasne zadanie, juz w 8 tygodniu ciazy. Tak wiec jesli mialyscie cukrzyce, to proscie o regularna kontrole cukrow w kolejnej ciazy. Ja sadze, ze przez pozne wykrycie cukrzycy w pierwszej ciazy, mialam tyle problemow, wlacznie z ostrym krwawieniem. Chyba mialam szczescie, ze nic gorszego sie nie stalo.Teraz jest duzo lepiej, nie mam nadcisnienia, plamien i bolow brzucha, bo kontroluje cukier.
 
Gabrielka życzę zdrowia

Sajonara życzę wszystkiego dobrego. Mam nadzieję, że w tej ciąży ominą Cię wszystkie problemy

A u nas trzecie podejście do basenu zakończone pełnym sukcesem - Staś rozpłakał się dopiero pod koniec jak zaczęły się ćwiczenia z utrzymywaniem na wodzie na pleckach bo Staś ewidentnie woli na brzuszku. W tym tygodniu kąpaliśmy Stasia w dużej wannie i to na pewno pomogło.
 
Dawno mnie tu nie bylo, zachodze na chwile i co widze...majka wywoluje mnie hihi :-)

Nie wiem co u was, doczytalam cos o problemach zdrowotnych majki tak? co sie stalo?


U nas zycie plynie w tempie ekspresowym. Wrocilam do pracy, z samego powrotu sie ciesze, ze mam jakies inne zycie niz tylko pieluchy, ale z pracy zadowolona nie jestem, ale to nie temat na omawianie tutaj ... Mala ma juz 8 miesiecy, wszedzie sie wspina, chodzi przy meblach, coraz czesciej domaga sie chodzenia za raczki. Zdarza jej sie przejsc pare krokow trzymajac sie jakiejs zabawki na kolkach. Jest typem zywczyka polaczonego z wrazliwcem. Zupelnie inny typ niz starsza. Przez pewien czas odmowila picia mleka, ale juz pije znowu. Jednak ciezko ja wyciszyc np. przed nocnym spaniem. Szaleje, wstaje, przewala sie i wtedy nie ma szans na wypicie nocnego mleka. Dopiero po mniej wiecej 20-30 minutach, jak uda mi sie ja uspokoic, wyciszyc smoczkiem, to po 50 probie wypije mleko. Mysle wiec nad zamiana aby kolacja byla w postaci kaszki na gesto/sinlaca.
Poza tym od konca stycznia chorujemy, najwiecej starsza - z przedszkola pewnie przynosi, teraz obie chorowaly, a nastepnie dopadlo mnie i meza. Licze, ze wreszcie wyzdrowiejmy i bedziemy sie cieszyc z wiosny.
Obciazenia glukoza do tej pory nie zrobilam i sie chyba juz nawet nie ludze, ze je zrobie :rolleyes2:


Pozdrawiam :-)
 
Agga - dzięki za info o tej vit D. 400j.m. to 10 mikro gramów. Sprawdziłam na tym naszym Bebilonie pepti i wychodzi że mały w mleku dostaje 16,8 mikro gramów Witaminy D3 na dobę, czyli ok i raczej niedobory mu nie grożą, nawet jak nie zawsze doje do końca.
Aż się rozmarzyłam jak przeczytałam o Waszej leśnej wyprawie :-) Też bym tak chciała. Już się nie mogę doczekać kiedy będzie lato i pojadę do rodziców na mazury, na dłużej. Jakoś tęsknię za czasem spędzanym za łonie natury. Co prawda jak mieszkałam z rodzicami to jakoś się do tego nie paliłam - ale człowiek zawsze docenia coś jak tego nie ma.

Agula - super że sprawy się układają powoli :-) Trzymam kciuki za dobry wynik echa :-)

Elmoo - super że z małą ok. Gratuluję wagi no i rozwijającej się mobilności :-D Zdolniacha mała :-)

Gabrielka - jak się czujesz? Ustąpiło już to zatrucie? Ale Natanek jest kochany - wyczuł że mamusia źle się czuje i musi być grzeczny :-) Słodkie to :-)

Majka - mój M. też mnie czasem rozwala. Ja tu cuduje z małym czasem na wszelkie sposoby,a on go weźmie na luzaka i po chwili mały przestaje marudzić i się chichra :-)

Sajonara - Na początku gratulacje kolejnej fasolki :-) Jak Twoje cukry? No i sama wykryłaś cukrzycę glukometrem, czy miałaś badania laboratoryjne robione często? Dużo tej insuliny bierzesz? Masz problemy na czczo czy po posiłkach? Życzę powodzenia w kontrolowaniu cukrów no i zdawaj relację tutaj :-)

Kasia_B - super że Stasiowi się spodobał basen. Gdzie z nim chodzicie? Bo też tak się zastanawiam nad tym. Chodzicie na jakieś zorganizowane zajęcia, czy sami?

Starlet - fajnie że się odezwałaś :-) Gratulacje dla małej wędrowniczki, pewnie teraz to już oczy wokół głowy musisz mieć :-D Życzę Wam zdrówka dużo!


My wróciliśmy dziś od rodziców, bo byliśmy na weekend. Jutro idę z małym na szczepienie, a w środę do alergologa. Sama nie wiem już co z tą alergią, niby lepiej jest ale nie wiem czy to zasługa tego leku czy raczej tego że mały je tylko mm, piorę mu ciuchy w samej wodzie itd. Mimo wszystko wysypuje go co jakiś czas. Ostatnio po tej Vita D, no i z twarzy mu zeszło już ale brzuch ma obsypany. I nie wiem czy to alergia czy potówki. Mam nadzieję że to drugie.
 
My już w Elblągu.
Pieski się jakoś dogadują, choć Elunia parę razy juz na Tajgę się rzuciła - na szczęście bezzębnie. W każdym razie Tajga boi się głośnej i szczekliwej Eluni, a Elunia się boi większej od siebie Tajgi^^
Tak jak obiecałam, wrzucam parę zdjęć:
DSCF0053.jpgDSCF0144.jpgDSCF0052.jpgDSCF0130.jpgDSCF0083.jpg
 
reklama
Agga - ale Filipek jest słodkie. Ma piękne oczy :-) A na przedostatniej fotce to na jakąś akcję się chyba szykuje? Heheh - super :-D
 
Do góry