agga86
Happy Mama :)
Agula ja z kolei nie jestem zwolenniczką szczepień dodatkowych, chyba, że chodzi o ospę bo na tęnapewno zaszczepię przy wizycie na roczek. Tak jak w przypadku innych szczepionek, nie uchroni to dziecka przed zachorowaniem, przebieg rzeczywiście może być łatwiejszy ale to mimo wszystko mnie nie przekonuje.
Wg mnie jest to poprostu napędzane przez koncerny farn\macetyczne. 20 lat temu nie mówiło się (niewiedziało?) nic o pneumokokach. Chorowałyśmy, nasi mężowie chorowali będąc dziećmi a żyjemy i mamy się dobrze
No ale to tylko moje zdanie
nice-girl podziwiam Cię, że znajdujesz czas na uczelnię, dziecko, męża, dom Nie wiem czy podołałabym takiej liczbie obowiązków. Miałam problem jak studiowałam i pracowałam...
Gratuluję rowiązania problemu kupkowego i oby więcej nie wrócił! Co do Filipa... to tak się dzisiiaj bawił z M, że ten go puścił a Młody dalej i przy fotelu sam stanął! Tyle, że M się skapnął i zaczął go ubezpieczać bo jeszcze bardzo się chwieje
Ja się uporałam w końcu z brudem!!! Ciuszki uprasowane, poukładane wszystko wypucowane... ahhh uwielbiam czystość i porządek nawet świeczki zapachowe sobie odpaliłam i budyń czekoladowy wrąbałam. A jak! Należy mi się
Jak przyszła siostra Męża i zajrzała w szafki to było "o..." za chwile "hmm... ooo łał"
DObrej nocy życzę!
Wg mnie jest to poprostu napędzane przez koncerny farn\macetyczne. 20 lat temu nie mówiło się (niewiedziało?) nic o pneumokokach. Chorowałyśmy, nasi mężowie chorowali będąc dziećmi a żyjemy i mamy się dobrze
No ale to tylko moje zdanie
nice-girl podziwiam Cię, że znajdujesz czas na uczelnię, dziecko, męża, dom Nie wiem czy podołałabym takiej liczbie obowiązków. Miałam problem jak studiowałam i pracowałam...
Gratuluję rowiązania problemu kupkowego i oby więcej nie wrócił! Co do Filipa... to tak się dzisiiaj bawił z M, że ten go puścił a Młody dalej i przy fotelu sam stanął! Tyle, że M się skapnął i zaczął go ubezpieczać bo jeszcze bardzo się chwieje
Ja się uporałam w końcu z brudem!!! Ciuszki uprasowane, poukładane wszystko wypucowane... ahhh uwielbiam czystość i porządek nawet świeczki zapachowe sobie odpaliłam i budyń czekoladowy wrąbałam. A jak! Należy mi się
Jak przyszła siostra Męża i zajrzała w szafki to było "o..." za chwile "hmm... ooo łał"
DObrej nocy życzę!