reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ja się tylko melduję - nadal 2w1 :-)
kolejne ktg we wtorek i wtedy może już zostanę w szpitalu, więc mam nadzieję, że niedługo się rozkręci, chociaż dzisiaj nie zapisał się nawet słabiutki skurcz ...
 
reklama
Maria28 No brzmi nieciekawie zapracowana jesteś bardzo .... co do opiekunki to masz rację ciężko ....ja chyba jak bym szukała chciałabym osobę przede wszystkim ciepłą i mającą pojęcie o pięlęgnacji i zajmowaniu się dzieckiem ..jeden z moich zawodów to Opiekunka Dzięcięca .... zajmowałam się dziećmi za granica swego czasu dorabiając na studia :) ,,,, też przechodziłam trochę takich rozmów .... z ty że w drugiej roli hehe powodzenia !!!!!!

Kasia B no najgorsze co czekanie :):) ale już pewnie na dniach usłyszymy o twoim rozpakowaniu :):)

No a jutro zapowiadają mega zimę i zapewne opady śniegu więc lipa ze spacerków :(:( chyba że przyjedze ładny mrozik i słoneczko ....:):):)hhee
 
Maria Powodzenia z wyborem włąściwej osoby i z urządzaniem mieszkanka......

Kasia B - Najgorsze jest to czekanie ale może juz dziś ...

Coś sie net dziś pier.... wysłałam wiadomość raz nie weszła wysłałam drugi i połowę tylko wkleiło a potem pokazał się ten pierwszy nieudany post :p:p:p
 
Ostatnia edycja:
Kaśka ty przestań się meldować w dwupaku :)kobieto!
Agula - no i co się ciebie te matki pytały? coś musiałaś robić na pierwszym spotkaniu ? czy jak to wygląda.
Elmoo-zapomniałam napisać że ja od pierwszego dnia od porodu dawałam Bartkowi zwykłą przegotowaną wodę z kranu, a w warszawei jest niezły syf w kranie i jakoś nic się nie działo z bartkiem.

No a do pomocy przy przeprowadzce nikogo nie mam, na dodatek Bartek nie chce spać w wózku więc nie mamy jak z M się zająć tym - bo ja bym sprzątała a on np.malował, ale nie ma jak.
Dziś byłam w pracy i ryczeć mi się chce, zaczynam od 7 - 2 w nocy i tak będzie do piątku, a potem 12h nie wiem do kiedy!!!! a kiedy przeprowadzka to już kompletnie nie wiem.
Jutro przychodzi opiekunka 61lat na 2h posiedzieć z Bartkiem- zobaczę jak im pójdzie.
 
Maria28 To było juz ładnych parę lat temu ...u mnie podstawą w pytaniu był język angielski bo pracowałam wAnglii .... ja byłam na 3 rozmowach po których prace dostałam ..pracpowałam u 3 różnych rodzin ...z reguły była rozmowa ogólnie jakie mam doświadczenie w opiece nad dziećmi ..czasem zadawali pytania o mojej osobowości typu co lubie robić jak spędzam wolny czas ..moje szkoły zainteresowania ..po to żeby moć poznać osobę ale wiadomo na takie pytania gadzasz to co jest najlepsze ..... najczęsciej jak osoba się spodobała zapraszali na nastepny dzień po to żeby zająć się dzieckiem przez np 2 godziny a rodzice obserwują jak dziecko reaguję na opiekunkę czy złapali kontakt ( to dot. raczej trochę straszych dzieci) .... ale w ten sposób możesz ocenic jakie podejscie ma dana osoba i wyczujesz czy jest stanowcza smiała ..bo niektóre osoby zgłaszaja się do pracy a okazuje sie ze boja sie i nie radza sobie w prostych obowiazkach ..to jest ciezki wybor ale mniej wiecej wyczujesz osoby przy rozmowie .....
zadawaj pytania typu :

oczywiscie o doswiadczenie
mozesz zadac jej pytania co pani zrobi gdy dziecko zacznie plakac z niewiadomo jakiej przyczyny
co pani zrobi gdy dziecko nagle dostanie biegunki
w jaki sposob zacheci pani dziecko do jedzenia
Jak pani zdaniem powinien wygladac spacer z maluszkiem w porze zimowej ile czasu jak go ubrac .....w ten sposob zobaczysz czy osoba ma pojecie o dzieciach bo ktos kto bedzie sie jąkał i czerwienił wiadomo .........

Co dziecko może jeśc czego nie powinno w danym wieku ...oprócz TWOICH ZALECIEN OCZYWISCIE pytanie czysto teoretyczne .... ...... zadałabym je ponieważ mi tez je zadano jak sie starałam w Anglii o prace ...kandydatka przede mna stwierdziła że dziecko może jeść grzyby ....halooooooołłłłłłłłłłłłł ...

takie pytania mniej wiecej pozowlą ci oszacować wiedzę danej osoby oprócz tego jeśli ktoś na gębe stwierdzi że ma doświadczenie i pracował wcześniej jako opiekunka to poproś o referencje .........

Takie pytania itp.. zadawaj i zobacz reakcje osoby czy od razu odpowie czy bedzie zaklopotana czy wogole bedzie sie jąkać ....
 
Ostatnia edycja:
Maria - no rzeczywiście urwanie głowy! No ale z drugiej strony to fajnie że tyle chętnych jest - masz przynajmniej w kim wybierac :) Daj znać jak się opiekunka spisała.

Kasia_B - co u Ciebie? Jeszcze w dwupaku czy może już tulisz maleństwo?

Majka - o kurcze, nie wiedziałam że Nałęczowianka dla dzieci >roku. Dobrze że mi napisałaś. Czyli ta Primavera będzie ok dla mojego maluszka?

Pasek - u mnie maluch strasznie ulewał właśnie po moim mleku i to było zdecydowanie więcej niż łyżka stołowa i jeszcze wymiotował np ze 2h po jedzeniu przetrawionym mlekiem i czasem potrafił tak i ze 4 razy zwymiotowac do następnego posiłku. To było od tej alergii,bo jak przeszłam na Nutramigen to mały sporadycznie uleje zaraz po jedzeniu i to maleńka ilość w trakcie odbijania. Ale nawet nie zawsze. Może zaczęłaś jeść coś co mała nie toleruje. Jak mówiłam pediatrze o tych jego wymiotach to mówiła że to normalne u takich maluchów i póki przybiera na masie to nie ma się czym martwić. No ale jednak wyszło że u PRzemka to nie było normalne tylko spowodowane nietolerancją tego pokarmu. Trzymam kciuki za przestawienie pory snu - stopniowo malutka się przyzwyczai:)

Wczoraj ochrzciliśmy Przemka - ślicznie się spisał. Rano przed chrztem zrobił wreszcie tą kupę (od środy zbieraną w jelitkach) więc odetchnęłam z ulgą, że nie grozi nam już masakra w kościele. Kupa była trochę zielonkawa ale już wyglądała normalniej niż te wcześniejsze więc może mu się jakoś to unormuje. W kościele był grzeczny i nie płakał wcale. Na początku się trochę wiercił w wózku ale potem usnął i dopiero jak mu wodę polali na głowę to zaczął się krzywić,ale smok załatwił sprawę i nawet oczu nie otworzył :D Potem w domu miał mega dobry humor i się śmiał i chichrał do wszystkich wokoło :D Taki był podekscytowany tym co się wokół niego działo że nawet nie dojadał porcji mleka i w ogóle padł nam dopiero o 1 w nocy, ale spał do 8:20 :) A dziś odsypia imprezkę z krótkimi przerwami na jedzonko :D No i oczywiście zżerała mnie zazdrość jak się chichrał do teściowej. Tzn tak świadomie to mi się podobało że ona się do niego z czułością odnosi i mu się to podoba,ale w głębi duszy zżerała mnie zazdrość i miałam ochotę jej go zabrać i najlepiej wyjść do drugiego pokoju... ;)
 
nice-girl super że chrzciny się udały ..mój mały też zrobił kupkę ..wczoraj znowu taka luźną i zielonkawą ..ale dziś już kupka była w normie ..pewnie coś zjadłam nie tak ..ale naszczęscie nie ma kolek ..... ja chrzciny za miesiąc ...... boję sie żeby mrozów ostrych nie było ..choć i tak mam chrzciny bez mszy więc szybko i na obiadzik .........

jak ja cię rozumiem co do teściowej ..moja to przyjeżdza i wydaje jej się jakby wszystkie rozumy pozjadała i jest najmądrzejsza boszzzz czy tylko ja mam takie odczucie co do teściowej że niechce jej dać dziecko iwkurza mnie nawet jak go na ręce weźmie ...czy wy też tak macie??

Maria koniecznie daj znać czy ktoś się wyróżnił .... życze konkretnych kandydatek :):)
 
reklama
Maria szybciutko wrócisz do wagi przy takich mega obowiązkach, daj znać co i kogo wybrałaś

Nice - gril to mamy już kolejnego aniołka :)))

Aureolcia wszystkiego najlepszego dla Wiktorka :)))) wiem wczoraj to było, ale dopiero mam chwilę , żeby napisać

U nas zasypało na maksa, a ja musiałam iść na pocztę, wyciągnełam terenówke (wózek:)))) i poszliśmy, masakra, wózek w miarę lekki ale nie odśnieżone i standardowy problem jak ubrać dziecko a przede wszystkim jak ubrać rękawiczki, dopiero po 10 minutach je ubrałam, dwie naraz i urwałam sznurek, aqle Natan zasnął na szczęście. a tak to już załapał schodzenie tyłem z łóżka, jeszcze czasami tak się wychyli, że muszę go przytrzym,ać ale podoba mu się nauka, zaczął też próbować wchodzić sam na jeżdzik, dobra kończę bo ju ż idzie do mnie mój pomocnik hi hi
 
Do góry