reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam słodkie.

Mam wraznie że mnie chyba wieki nie było:zawstydzona/y:.
Raczej Was nie nadrobie bo mam gdzies z 30 stron a przy małej to nie realne:rofl2:.

Pasek trzymam kciuki żebu to była infekcja....ze mnie tez cały czas cos leciało bo u mnie ta bakteria paskudna była i non stop byłam na czopkach i antybiotykach.
Wiec jak 3 lekarzy zaglądało to moze wez to na spokojnie.Póki co trzymam kciuki.

A wiec zabieram się do nadrabiania chociazby troszkę...:cool2:
 
reklama
Gabrielko nie pytaj jak z moim paleniem :/ wymiękłam... Chcę rzucić ale ja taka ci*pa jestem i kurcze nie to, że nie potrafięale... nie mam wystarczającej motywacji? Nie wiem... chyba by musiał mi ten papieros w ustach wybuchnąć abym na dobre rzuciła. A rzuciłabym prawdopodobnie tylko dlatego, że bałabym się ponownego wybuchu. CHCĘ RZUCIĆ i nie mogę;(

Andzia chyba Ty pisałaś o kolkach? Nie wiem jak jest z dawkowaniem esputiconu ale przy stosowaniu espumisanu 40kropelek/dobra (max), przy sab simplex 15 kropelek przed każdym karmieniem więc w świetle tego dawka jednej kropelki 2x na dobę wydaje się BARDZO mała i w sumie nie dziwię się, że nie pomaga (ale podkreślam, że nie wiem jak jest napisane w ulotce i jaka jest zawartość simeticonu). Ile espumisanu dostawał Filip nie pamiętam ale sab simplex dawaliśmy zgodnie z instrukcją 15 kropelek przed każdym karmieniem przez parę dni ale młody robił duużo brudnych piardów i uznaliśmy, że drastycznie zmniejszymy dawkę i teraz dostaje 10 kropelek raz dziennie lub raz na dwa/trzy dni w zależności od tego jak się jego brzuszek czuje.
W każdym razie sab simplex wymiata ;-)
Aaa i idąc za radą Gabrielki przez 10 dni podawałam Młodemu Lacidobaby.
My już problemy brzuszkowe, kolkowe i tym podobne mamy za sobą (odpukać!) i życzę, abyś i Ty miała je jak najszybciej za sobą.

Dziewczyny! Mierzyłam cukry! Co prawda niewiele ale wygląda na to, że mi się unormowały po obfitym obiedzie z młodych ziemniaków, kotletów schabowych panierowanych i bigosu ze słodkiej kapusty miałam 116 po 2h, a po godzinie od zjedzenia jajecznicy z 2 jaj, bułki i 2 kromek białego chleba poprawionych gniazdkiem po godzinie miałam trochę wysoko bo 144.. w ciąży miałabym z 200 jak nie lepiej :p

Młody dzisiaj był na kontroli stawów i w ocenach szkolnych otrzymał od lekarza swoją pierwszą 6! W skali stosowanej do oeny stawów otrzymał I :D I ortopeda powiedział, że ma tak ładnie wszystko ukształtowane, że nawet nie musimy poddawać stawów kolejnej kontroli :D
Zastanawiam się jdnak, czy nie pomyśleć o tej kontroli jak mały zacznie chodzić? co o tym sądzicie?

Pozdrawiam cieplutko i życzę niskich cukrów, śpiących dzieci, małych kolek... albo zero kolek! :-)
 
Hej hej!
Ja właśnie miałam trochę rozrywki :) - była u mnie koleżanka, u której miałam być w maju na weselu, ale nie pojechałam :(
Trochę żałuję, ale wtedy miałam większe problemy ze skurczami, w sumie chciałam jechać choćby na sam ślub, ale moja mama była mocno przeciwna i nie chciałam jej dodatkowo stresować... W każdym razie miałam wreszcie miałam okazję wręczyć przyjaciółce zaległy prezent, obejrzeć choć zdjęcia i trochę pogadać...

Pasek- dobrze, że już jesteś i że się za wcześnie nie rozpakowałaś w tym szpitalu :szok:. Ja się na czopach śluzowych nie znam, ale tej wydzieliny powinno być chyba dużo, dużo, więc miejmy nadzieję, że to nie to... No i tak myślę, że lekarze by zauważyli, jakby coś było nie tak...
Ja taką bardziej śluzową wydzielinę miałam pod koniec I trymestru, też się zastanawiałam, czy to aby nie czop, ale ustało i się nie powtórzyło...
Zaczęłaś teraz 32 tydzień, z tego co piszesz to ciąża jest "do przodu" o tydzień- czyli tak jakby już 33 t.c. się zaczął dla malucha... W 34 tygodniu płuca płodu powinny być już sprawne na tyle, żeby sam mógł oddychać... Staraj się nie denerwować, bo o ile nie masz niewydolności szyjkowo- cieśniowej (a z tego, co piszesz- nie masz) to tylko skurcze mogłyby zaszkodzić- a one, przynajmniej u mnie- nasilają się przy stresach...
Trzymam kciuki, żeby nasze maleństwa jeszcze odpowiednią ilość czasu w brzuszkach pomieszkały...

Andzia- udanej wizyty teściowej! :)

Majka- ja podziwiam młode mamy i ich wytrzymałość na brak snu, mnie się ostatnio coś dziwnego porobiło i jak się w nocy parę razy przebudzę i nie mogę zasnąć, to następnego dnia się jak nieżywa czuję... Nie mam pojęcia, jak dam radę przy maluszku...

Gabrielka- nie miałam próby obciążeniowej, bo miałam za wysoki cukier na czczo i ginekolog uznała, że skoro i tak powinnam mieć dietę, to nie jest to potrzebne...
Możliwe, że w celu "dodiagnozowania" powinnam ją mieć, zrobię sobie sama dla siebie...


Tak w ogóle to po tej całej wczorajszej rozmowie lekarskiej mam jakoś niezbyt dobre wrażenia; kit że zakwestionowano, czy prawidłowo jestem prowadzona, ale usłyszałam, że "się odchudzam, czym szkodzę sobie i dziecku, a poza tym siebie i dziecko zadręczam"... Pal licho, czy to prawda czy nie (no nigdy by mi nie przyszło na myśl odchudzać się w ciąży!), ale kurde, zrobiło mi się po prostu strasznie przykro...
Cholera, ja jak coś mówię do kobiety w ciąży, to zawsze staram się dwa razy przemyśleć to, co chcę powiedzieć, żeby jej czymś nie urazić...

No nic, nie chcę tu siać złej atmosfery, trzymajcie się i miłego wieczorku!
 
dziewczyny a mi znowu podskoczyły cukry rano?! po insulinie (3dawki) i śniadanku (2kawałki chlebka na zakwasie z sałątą ,szynką,pomidorem i rzodkiewką) miałam 131?!?!?!?!?! dlaczego???? ostatnio po tym samym śniadaniu było w normie czyli poniżej 120!!! od czego to zależy? tak samo na czczo czasem mam 82 a ostatnio 96??? masakra!!!
 
Aasica, Maja, Nimue dzieki dziewczyny za pocieszenie:-)
Nimue podziwiam Cie za dystans...szkoda, ze nie jesteś moim lekarzem-im dalszy etap ciazy, tym bardziej potrzebuje kubla zimnej wody na glowe!:-) W innym razie idzie zwariować:tak:
Taka zadowolona wyszlam z tego szpitala, ze wszystko ok, ze falszywy alarm...wczoraj to nawet z tej radosci objadlam sie slodyczmi, ze ulala:) No, a dzis dziewczyny mnie troche wystraszyly.
Musze w koncu wyluzowac, bo dziecko mi sie z wrodzoną nerwicą urodzi;-)
Dziekuje Nimie jeszcze raz:-)

ja24 niestety nie mam pojecia dlaczego tak jest...ja mam podobnie...czasem po takim samym posiłku mam bardzo rożne wyniki.Na forum dziewczyny na pewno coś wiedza na ten temat, wiec cos bankowo wyjasnią:)
 
Witam wieczornie!!
Muszę się wyżalić:wściekła/y:!!! Byłam dziś na wizycie kontrolnej i wszystko byłoby ok, gdyby nie to że moja ginka nie poinformowała mnie że dziś jej nie będzie a za nią będzie jej mąż co ma paluchy jak balerony i jest delikatny jak kupa g... :szok:!!! MOje wyniki okreśłił jako wzorcowe - nawet ten mój + na ketonach, ale badał mnie ginekologicznie - no nawet nie pytajcie - myślałam już że może mu się popieprzyło i poród chce odebrać - masakra :shocked2:. No stwierdził że szyjka zamknięta ale skócona nieco. Za wiele nie wyjaśnił, ale już taka byłam wkurzona po tym badaniu że szok....a i jeszcze dodał że mogę dziś lekko plamić po tym badaniu - no k... nic dziwnego nawet nie będąc ciężarną po takim badaniuby sie plamiło!!!
Chyba pod koniec mi sie fiksują dodatkowo hormony bo wyszłam od niego i się zryczałam...ehh w środę idę do swojej ma już być - pogadam normalnie bo ten to niewiele mi powiedział.

Pasek napewno będzie wszystko ok - 3 specjalistów Cię badało to chyba wystarczy za pewnik - chyba znaja się na swojej robocie

Andzia teściowa też człowiek :) będzie dobrze

Agga powalcz z fajkami... prędzej czy póżniej i tak będziesz chciała rzucać im wczeńiej tym szybciej się problemu pozbędziesz - moze jakieś plastry?albo inhalator .. hehe albo e-papieros ;-)

Mamy rozpakowane a do prania rzeczy dla maluszka to jest tylko proszek specjalny czy płyn do płukania też jakiś jest?

Jutro już moje 2 spotkanie szkoły rodzenia - zobaczymy czego nowego się dowiem :-D

Aureolcia szybko się z tymi chrzcinami uwinęłaś, ja to myślałam że tak do ok, 3 miecha się czeka... ale o pewnie indywidualna sprawa
 
Witam, zrobiłam ostatnio badanie glukozy wyszło mi 88 podczas gdy norma jest 100, byłam dzis u ginekologa, zadowolona z moich wyników, a ona mi na to, że przy takim poziomie cukru grozi mi cukrzyca ciążowa i ze mam odstawic slodycze, czy ktos rozumie o co tu chodzi?
 
Elmoo z tego co oglądałam w sklepach to są płyny do płukania lovela, jelp, dzidziuś i pewnie jeszcze jakieś inne.
Ja osobiście nie używam, piorę wszystko w loveli do koloru i młodemu nic nie jest jak narazie, a zapach mi się podoba :tak:

Jakoś tak wyszło z tymi chrzcinami bo później mąż ma w pracy kontrolę, a poza tym rodzina się rozjeżdza na wakacje a nie chciałam az do września czekać

martaik a to 88 miałaś na czczo czy jak :confused: A nie kazała ci zrobić obciążenia po wypiciu glukozy? Bo tak na czczo to jeszcze nie jest powiedziane że masz cukrzyce
 
Ostatnia edycja:
Elmoo płyn do płukania jest z Loveli o innych nie wiem :-) Jednak wg mnie ciuszków najlepiej nie płukać w płynach tylko w czystej wodzie - im mniej tego wszystkiego tym lepiej. A naturalnym zmiękczaniem jest prasowanie. Płyn fajnie stosować do kocyków, ręczników ewentualnie pościeli.

Te fajki chcę rzucić bardzo bardzo. Nie chcę, żeby Filip pamiętał kiedykolwiek jak palę czy trzymam w ręku papierosa. Nie chcę abym podczas zabawy z nim śmierdziała fajkami, albo żeby idąc do szkoły jego ubrania śmierdziały. Trzymajcie proszę Dziewczyny kciuki bo będę zowu walczyła i znowu będzie mnie szlag trafiał bo dzisiaj nie kupiłam już fajek... zobaczymy, czy wytrzymam do jutra.

martaik ja też miałam wynik 88 na czczo przy pierwszych badaniach tj. około 8tc. i rzeczywiście około 30tc zawitały problemy z cukrem (u mnie norma jest do 106). Wg mnie jeśli lubisz słodycze to nie odstawiaj ich całkowicie a poprostu ogranicz, to samo z innymi produktami wysokowęglowodanowymi (umm... to się razem pisze? bo coś długie słowo mi wyszło :confused2:). Nawet mając problemy z cukrami wynajduje się sposoby na zaspokojenie głodu na "czekoladę" ;-)

Cholera! Czy Wasi faceci też tak mają, że jak coś robią, np. czytają, oglądają coś etc. i Wy zadacie im pytanie to albo nie odpowiedzą albo zrobią to po kilku minutach? albo musicie dwa, trzy razy pytanie to powtarzać? Jest to jedna z rzeczy, które mnie doprowadzają do białej gorączki! Siedzi sobie mój i mecz ogląda (na szczęście tylko MŚ Go interesują!), zadałam jakieś pytanie i zdążyłam zapomnieć o co mi chodzi zanim odpowiedział... WRRR :wściekła/y:
 
reklama
martaik :) twoj wynik jeszcze jest w normie ale norma jest do 90 (przynajmniej we wrocławiu) twoj wynik przy górnej granicy maze miec rozne przyczyny wiec nie bede tego rozwazac, podejrzewam ze jestes gdzies na poczatku ciazy a twoj gin chcial cie troche nastraszyc zebys troszke uzdrowila swa diete bo z biegiem ciazy cukier jest gorzej tolerowany i faktycznie organizm przy zlym odzywianiu moze sobie nie poradzic :) a wiec zamiast słodyczy i przekasek chrupiacych w styli chipso, paluszkow i krakersow przerzuc sie na warzywa i owoce, unikaj wyrobow z białego pieczywa na rzecz ciemnego i sporo sie ruszaj :) zycze spokojnej i szczesliwej ciazy :)
 
Do góry