Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Elmoo]

A ja tak z innej beczki.
Słuchajcie pod spioszki to się body zakłada czy kaftanik? Bo jak mam taki zestaw do kupienia :
Kaftanik zapinany na napki
Śpioszki rozpinane w kroku- co ułatwia przewijanie
Body - świetnie chroni plecki
Wiązana koszulka- niezbędny element wyprawki
Czapeczka

To co tutaj jest pod te śpochy? A pod pajaca też sie coś jeszcze ubiera czy pajac to na pieluchę tylko? Nurtuje mnie to coś ... podpowiedzcie - tylko się ze mnie nie śmiejcie

 

[aureolcia]

Elmoo ja zakładam pieluchę na to body z krótkim rękawem i pajaca, albo body z długim rękawem i śpiochy, nie bawię się w kaftaniki ani koszulki bo za dużo z tym roboty a poza tym nie mam :-)

 

[gabrielka1308]

Aureolcia ja mam sporo takich kompletów

 

[gabrielka1308]

Mam kaftaniki, śpiochy i pajace tylko pajaców może będzie z 5,6 bo znowu dziś dałam do odłożenia i body z krótkim rękawem, dokładnie to musżę policzyć, jakbyś była zainteresowana to daj znać, a i mam 3 pary spodni, 2 dresowe i jedne dżinsy, 1 czapeczka, chyba jest tam też bluzeczka z długim rękawem, jakbyś byłą zainteresowana to podaj na priv e-mail to prześle zdjęcia

 

[gabrielka1308]

Mam też świetny zestaw pajac, buciki i czapeczka welurowe w paseczki biało granataowe ubrane raz z cococlub świetne do lekarza

 

[gabrielka1308]

Elmo ja zawsze ubieram na pieluche body, to podstawa tak jak piszesz, żeby plecki były zasłoonięte, jedynie jeżeli jest upał to albo body z krótkim rękawem albo koszulka i pampers. Na noc zakłądam na body albo pajaca albo kaftanik i śpioszki, bądź body z długim rękawem i śpioszki.
Do tej pory czasami zdaża mi się, że zastanawiam się jak ubrać Natana, a mój czorcik w trybie natychmiastowym o 20 już zasnął ))

Emka ja nie zmieniam pieluchy w nocy bo on jak zaśnie o 20-21 to budzi się po 5, około 6 i dopiero wtedy przebieranie i karmienie. Później idzie spać i średnio co karmienie to zmiana pieluchy, Emka ty jesteś znawczynią w pieluchach jakie możesz polecić??? któe długo wytrzymuja??? koniecznie napisz jak marchewka?

Ale ja się dzisiaj rozpisałam

 

[aureolcia]

aaa zapomniałam napisać, za tydzień mamy chrzciny

 

[emka0402]

no marchewka cos nie wchodzi )
mi tez nie smakowala wiec ja wyrzucilam..
moze zje marchewke z jablkiem - tylko nie moglam dostac jak zywkle nigdzie a w jednym spozywczaku akurat mieli w niedziele inwentaryzacje na dziale z asortymentem dzieciecym i jedzeniem ;/

co do pieluch to ja huggisy i pampersy. inne wyprobowane nie polecam - przesiakaja, przelatuje bokiem ;/ a jesli chodzi o wybor miedzy tymi 2 to pampersy jednak )

 

[dorotka.1]

aaa zapomniałam napisać, za tydzień mamy chrzciny

to super

no marchewka cos nie wchodzi )
mi tez nie smakowala wiec ja wyrzucilam..
moze zje marchewke z jablkiem - tylko nie moglam dostac jak zywkle nigdzie a w jednym spozywczaku akurat mieli w niedziele inwentaryzacje na dziale z asortymentem dzieciecym i jedzeniem ;/

co do pieluch to ja huggisy i pampersy. inne wyprobowane nie polecam - przesiakaja, przelatuje bokiem ;/ a jesli chodzi o wybor miedzy tymi 2 to pampersy jednak )

corze marchewka srednio wchodzila z tego co pamietam,jakblko lepiej,a jeszcze lepiej jak sama gotowalam w garnuszku,zreszta ona to wybitnie z tych niesloiczkowych byla

witam slodkie

 

[Andzia_S]

Dzień dobry!
Maria - ja mam gulę w gardle, tycie, sucha skóra i włosy, ja nie mam guzków tylko wole miąższowe (gruba szyja bez guzków) - a te wybroczyny to o co chodzi - że sie czerwona robię? bo innych objawów to nie mam
Misiaszek - już Ci mało zostało do końca - wytrzymasz trzymam kciuki
Aureolcia - no to niezłe jaja z ta koleżanka i tym ślubem:-)
a te chrzciny to szybko robicie
a co do wybudzania w nocy - moja dziś od 2 do 4 miała atak prężenia i darcia - ja wymiękam już - podajemy Jej esputicon 2 razy na dobę po 1 kropelce od soboty i liczę, że to pomoże - za tydzień kuzynka z Niemiec przyjeżdża i ma mi przywieźć lefax - czekam z utęsknieniem bo sama ryczę nad Miśką jak ma te kolki
Anecia - super, że już wdomku jesteś - trzymaj nogi jeszcze razem mocno;-)
Elmoo - ja zakładam różnie - jak mi sie wylosuje z szafy - czasami kaftanik pod śpiochy, czasami body, jak jest ciepło to sam pajac, jak chłodniej to pajac na górę (na śpiochy i kaftanik np.)

a w końcu dziś w nocy odpadło to co zostało po pępku jeszcze (taki strupek był) i juz jest czysty i suchy pępuszek - i dobrze, bo to też mnie stresowało
dziś przyjeżdża teściowa wnuczkę oglądać - wczoraj zjechała do Polski (mieszka we Włoszech) i dziś przyjeżdża do nas - muszę się nastawić odpowiednio;-)

miłego dnia