reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cudowne uczucie - ruchy maleństwa

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
A ja czuję tylko małe motylki i czasem jakby maleńkie szturchniecia. Chciałam podzielić się doznaniem z moim mężem, ale niestety dzidzia jak tatuś przykłada rękę na brzuszek to nic nie reaguje albo jak reaguje to mąż nic nie czuje hihihi.
Oj już doczekac się nie mogę jak będzie kopać mocniej :tak:
 
reklama
Ja od 2 dni czuję dość spore kopniaczki :tak::-D. Do tej pory były łagodne i rzadkie, ale teraz to już jest nieźle :rofl2::szok:, może piłkarz nam się szykuje.
Może za wcześnie na osąd, ale Nacia chyba się bardziej ruszała, niż ta dzidzia, ale ja wtedy miałam w ogóle dość spory brzuch, większy niż teraz, to może przez to :-p:laugh2::-D:rofl2:.
 
U mnie na razie takie delikatne pierwsze ruchy :)
Sympatyczne uczucie :laugh2:
Mam nadzieję że niedługo Tatuś też będzie mógł poczuć jak przyłoży rękę, bo na razie to tylko mój przywilej ;-)
 
Zazdroszę wam, że odczuwacie już konkretne ruchy. Ja się skupiam (głownie jak leżę wieczoram) a i to nie zawsze mi się uda - jakieś delikatne przesunięcia. Maż też nadsłu****e, przykłada dłoń i czasami czuje delikatne łaskotanie. Ale to jeszcze nic konkretnego.

Wciąż czekam, a czasami się niepokoje. Może to wina trybu życia, w pracy jestem raczej wyłaczona bo musze przygotować koleżankę do mojej nieobecności podczas urlopu macierzyńskiego, mam na głowie rozmowy kwalifikacyjne z nowymi ludzmi w sprawie pracy i budowę domu - teraz jestem na etapie kafelek łazienkowych (spędzają mi sen z powiek - po wczorajszym oglądaniu, w nocy miałam kalejdoskop kafekowy - i w ciąż nie wiem które:-()

Będę cierpliwie czekać...
 
Dziewczyny dziewczyny, a ja musze się Wam pochwalić, że wczoraj po raz pierwszy mój mąż poczuł kopniaczka (takiego bardzo delikatnego) naszej Karolci.
Do tej pory tylko ja to czułam i zawsze jak tatuś przykładał rękę do brzuszka to nawet jak maleńka sie wierciła to i tak nic nie czuł. A wczoraj :-):-):-) po raz pierwszy sam powiedział, że poczuł wtedy jak sę ruszyła. Jejku jacy byliśmy szczęsliwi hihihihihi - to jest wspaniałe uczucie. Mój mąż był taki happy, że od samego rana dzisiaj jak tylko się zbudził trzymał mi rekę na brzuszku i mówił do niego hihihihi, ale niestety bez efektu - maleńka chyba jeszcze smacznie spała :-D
 
Spróbujcie obejrzeć jakąś dobrą komedię i się pośmiać - to działa :laugh2: Byłam w niedzielę w kinie i po chwili gdy się ostro śmiałam otrzymałam prawie 20 minutową sesję rzutów i kopniaków z półobrotu niczym Chuck Norris:rofl2:
 
Ja już czuje synusia od okolo 2 tyg. to takie mile uczucie, nawet Łukasz mial okazje dostac od synka 2 kopniaczki w glowe kiedy trzymal ja na brzuszku :-)

 
Spróbujcie obejrzeć jakąś dobrą komedię i się pośmiać - to działa :laugh2: Byłam w niedzielę w kinie i po chwili gdy się ostro śmiałam otrzymałam prawie 20 minutową sesję rzutów i kopniaków z półobrotu niczym Chuck Norris:rofl2:
no na mnie nawet komedia nie działa :( ale jeszcze się nie załamuję, chociaż jak tak czytam Wasze reakcje i odczucia to kurczak tez bym już tak chciała :)
 
reklama
no na mnie nawet komedia nie działa :( ale jeszcze się nie załamuję, chociaż jak tak czytam Wasze reakcje i odczucia to kurczak tez bym już tak chciała :)
Ja jeszcze też nic nie czuję, ale lekarz stwierdził, że za tydzień już się mogę spodziewać :-) Więc sobie spokojnie czekam :-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry