reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cosiki, czyli co śmiesznego zrobiło/ powiedziało ostatnio moje dziecko:)

Rety, dziewczyny, Miesio rozbawia mnie do łez. kilka dni temu spał u nas mój brat - 2 nocki, bo raz pilnował Miesia jak byliśmy na koncercie a drugą nockę to on balangował( ach, ten czas 18tek;)) i nie dane mu było odespać, bo o godzinie 8:00 został obudzony tekstem " Wuju! Puściłem bąka z dupki!!! Wies?? Z dupki bąka! Duuuuzego!"
:-D:rofl2:
 
reklama
Wracam z pracy, Maja staje na końcu przedpokoju (mamy dość długi), kłania się się do samej podłogi i mówi: "Witam wasza wykosość!" :-)
Potem całus, wzięła mnie za rękę i prowadzi do T mówiąc: "mamo poznaj mojego tatusia" :-D
 
Maja też jest nerwusem (to odnośnie wątku rozwojowego) i często się bardzo irytuje jak Jej się burzy wieża z klocków, ja wtedy uspokajam żeby się nie poddawała żeby spróbowała jeszcze raz.
I wczoraj nie mogłam dosięgnąć Jej piłeczki spod sofy to mówi: "mamo nie poddawaj sie, uda ci się! spróbujesz?" :-D
 
Madzioolka - Maja zupełnie się wczuła w rolę księżniczki :-p
Młoda się nie irytuje tylko próbuje do skutku - aż dziw bierze, że jest taka megaspokojna - zdecydowanie nie we mnie :no: A jak wyjdzie krzyczy "udało się, udało się" :-p
 
No to mówię do Młodej "kotku" a za Jej plecami nasz futrzak. Krysia zdecydowanie pokazując paluszkiem na siebie mówi "To jest kotek" a potem pokazując na sierściucha "A to jest kicia"
Dziś jadła jabło jak wracałyśmy od lekarza, dojechałyśmy do żłobka, mówię, że musi zostawić bo tam nie można z jedzeniem a Młoda zdecydowanie "Jeszcze będę jadła." - niby prosty tekst ale niekoniecznie w stylu dwulatki.
 
scenka z wczorajszego wieczoru:
Emi podbiega do półek z książkami, wybiera jedną, odwraca się i pyta M:
E: Tatusiu a znasz tą piękną książeczkę? to dzieci świata
M: Nie znam
E: To dużo się jeszcze musisz nauczyć
:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj dziewczyny, ale sie usmialam:-D
Maja tez ma faze "glupi", ostatnio w przychodni czekalysmy, maja zaczela sie nudzic, wiec daje jej jakas ulotke z dwoma bobasami i mowie: " Maja, zobacz, kto tu jest?", na co Maja odpowiada bardzo powaznie "jakies glupki". Dziewczyny ledwo zachowalam powage
kupilam Mai komplet podkoszulka plus majtki w sowy w lidlu, podkoszulke juz nosila kilka razy, majtki pierwszy raz po kapieli chcialam jej zalozyc. Zobaczyla je na sobie i zaczela szarpac i krzyczy do mnie: "mama! Przeciez to podkoszulek jest!":-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry