reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cosiki, czyli co śmiesznego zrobiło/ powiedziało ostatnio moje dziecko:)

reklama
Trasia Andariel dobre :-D

Dziś jak wyszłam do pracy to Maja jeszcze spała, potem T mi pisze że jak się obudziła to mówi:
- tatusiu a gdzie mamusia?
- pojechała do pracy
- nie dałam mamie buziaka :(
 
TRASIA, ADARIEL, MADZIOLKA :-)

Mati przedwczoraj chodził i ewidentnie chciał kupe, no to koniec końców przekonaliśmy go żeby usiadł na nocniku i czytał książeczki. Po chwili zrobił kupkę i taki zadowolony wstaje i mówi:
"O kupa!!!..........w dupie była!" :-D:-D:-D:-D:-D:-D
ryczeliśmy ze śmiechu z M.:-D:-D:-D
 
O rety, kati, ale ubaw:-D:-D:-D


mnie synek wczoraj sprowadził na ziemię mówiąc "Leo ma małą pupcię a mama ma duzią pupcię":sorry2:matołek jeszcze nie wie, że niektórych rzeczy mówić kobiecie nie trzeba;-)
 
kati ja pierdziu! czad:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
trasiu, andariel u nas podobnie, Emi do mnie: mamusiu jak nie będziesz grzeczna to zabiorę ci wszystkie zabawki i nie będzie ani soczku z rurką, ani loda, ani... samej rurki:-D:-D:-D
andariel:-D:rofl2: no Ty akurat nie musisz się martwić o swoje kształty:tak: i przypomniało mi się, wychodzimy na plac zabaw, szukałam bluzki, przymierzyłam kilka, w końcu Emi do mnie: mamusiu ładnie wyglądasz, idziemy na podwórko;-)
 
Ostatnia edycja:
Ostatnio w Lidlu, Leo zauważywszy wiszące nad art.niemowlęcymi bannery z bobasami krzyknął: "oooooooo, gołodupiec"!

Dziś rano w osiedlowym sklepiku zapytany o imię poinformował panią oraz wszystkich obecnych w sklepie nie tylko o swoim, ale i moim, taty i siostry imieniu.

Wczoraj oglądał swoją encyklopedię zwierząt, a my z Ninką rozmawiałyśmy o przedszkolu. Po chwili Leo usiadł prosto odrywając się od książki i głośno pyta "czy moziemy citać dalej"? Ja odparłam, że oczywiście, a on na to "dziękuję":-)
 
gołodupiec:-D i dobrze, że w sklepie pani zapytała się tylko o imię;-)

Emi jest już 'świadoma', że chłopcy mają siusiaki i przez ostatnię parę dni lata za M i próbuje złapać go 'tam' i prosi:' pokaż mi siusiaka' albo mówi: 'tatusiu, co tam masz? siusiaka?'


ps andariel jaką macie encyklopedię zwierząt? w sensie specjalną dla dzieci?
 
No ja muszę poćwiczyć kiedy - i komu - sie tylko imię mówi a kiedy wszystko, bo Młoda wali imię - dobrze że jedno ;-) - i oba nazwiska. :happy:
Krysia jeszcze siusiakowo nieuświadomiona - chyba.... :confused:
 
Leo uświadomiony od dawna - nieuniknione przy rodzeństwie płci przeciwnej;-)
Felkaa - moja mama kupiła im lidlową encyklopedię zwierząt ostatnio - wg mnie nic specjalnego bo np.nic o szczurze mie ma, za to przy myszy perfidnie foty szczurów wsadzone (najwyraźniej dla niektórych to jedno ito samo), ale na etapie naszych dzieci to nie robi żadnej różnicy;-)grunt, że dużo zdjęć. Leo bardzo zaciekawiony tą pozycją, przegląda i przynosi z dziecięcego pokoju gumowe i pluszowe zwierzaki i dopasowuje do odpowiedniego zdjęcia.
 
reklama
u nas również zainteresowanie siusiakiem :D czasami goni za nami i za spodnei nas targa :-D

a ostatnio podszedl do mnie jakis chloiec na placu zabaw benio wzial mu łopatkę, mowię ze nie wolno beni bo to chłopca oddaj mu prosze - a chlopiec ja mam na imie nikodem mieszkam na różanek 4 :szok:
 
Do góry