reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cosiki, czyli co śmiesznego zrobiło/ powiedziało ostatnio moje dziecko:)

Mrsmoon hahaha :-D:-D:-D

Ja uczę Maję naszego nazwiska ale ciężko Jej załapać, wychodzi jej "Kokoska" a w pełnym zdaniu: "cócia Maja Kokoska" (bo że "cócia Maja" to dla Niej norma, tak się przedstawia: jestem cócia Maja :-))
 
reklama
z cyklu na górskim szlaku:
Mati nie chciał iść dalej i M. wziął go na barana i poszedł, a ja pakując plecak byłam trochę za nimi, Mati sie odwraca i mówi: "tatuś jobać mama łymiekła" (tatuś zobacz, mama wymiękła) :-D
 
kati :-D:-D:-D

forever naprawdę spisz w polarze??;-)



Marysia pyta kto jest dziadkiem taty (ostatnio bardzo ją frapują wszelkie pokrewieństwa, strasznie to skomplikowane:). Mówię jej, że tatuś już nie ma swojego dziadka. Marysia na to "pożyczymy tatusiowi dziadka Romka":tak:
 
Andariel, Miesio do nas osotatnio mówi " mamo Kalolu ( albo samo Kalolu- tłumaczę mu, że to mama z przodu, to jednak konieczne jest;)) " Tato Michał", " Babciu Asio" itp.

Wczoraj, wracamy z placu zabaw, po drodze planowany sklep.
Miesio: Kupiś mi gume?
Ja: No dobrze, kupię ci dzisiaj.
M: Mambę?
J: Tak
M:a Jaką??
J: A jaką chcesz? Truskawkową?
M:nie
J: malinową?
M: nie
j: pomarańczową?
M:nie!
J: To może wiśniową?
M: NIe!!!
j: no to jaką? ( już lekko poirytowana)
M: Duzią!!!!!!!!!!!:-D
Kupiliśmy dużą truskawkową:-D
 
reklama
Aestima haha, u nas to samo z książeczkami przed spaniem. Mówię, że czytamy teraz ostatnią i proponuję kolejne. Na każdą z nich słyszę "nie". W końcu pytam więc którę a Marysia mówi DUŻĄ!!!

dziś oboje strasznie jęczą i w końcu puściły mi nerwy. Nakrzyczałam trochę na Marysię, że znowu wysypała karmę kota na całą kuchnię. Na co ona ze stoickim spokojem "mamusiu idź do kąta. Strasznie głośno krzyczysz":zawstydzona/y:
 
Do góry