Ja jednak bałabym się noworodkowi podac lek bez konsultacji z lekarzem, co innego jak dziecko ma już kilka miesięcy. W razie czego mam samochód i w ciągu paru minut jestem w szpitalu.
Chociaż rzeczywiście nie każdy ma możliwosc tak szybko znaleźc się w szpitalu, bo mieszka daleko od niego - wtedy bym pewnie zaryzykowała i podała czopek na zbicie temperatury (ale nie przy temp 38 czy 39 stopni, bo to nie jest dla dziecka taka starsznie wysoka temperatura) Nigdy jednak nie znalazłam się wtakiej przymusowej sytuacji.
Chociaż rzeczywiście nie każdy ma możliwosc tak szybko znaleźc się w szpitalu, bo mieszka daleko od niego - wtedy bym pewnie zaryzykowała i podała czopek na zbicie temperatury (ale nie przy temp 38 czy 39 stopni, bo to nie jest dla dziecka taka starsznie wysoka temperatura) Nigdy jednak nie znalazłam się wtakiej przymusowej sytuacji.