reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co słychać u Groszka/ Fasolki

Dla przypomnienia, jakieś 3tyg temu byłam na ip z powodu bólu, okazało się, że macica naciska na nerkę i przez to jest w nerce zator. Miałam dużo pić i liczyli, że przejdzie, ale niestety nie jest dobrze. Ciągle ten zator jest. Podobno nie jest to niebezpieczne dla dziecka, ale dla mnie już bardzo... pomijam fakt, że boli jak nie wiem :(
ja mialam wodonercze prawej nerki dla dziecka to nie jest niebezpieczne ale dla nas chodzi o to ze jak sie za malo sika to boli albo mocz sie calkiem zatrzymuje ale trzeba wierzyć ze bedzie ok ja dalam rade z tym przetrwac od marca do wrzesnia. 6lat temu
 
reklama
ja mialam wodonercze prawej nerki dla dziecka to nie jest niebezpieczne ale dla nas chodzi o to ze jak sie za malo sika to boli albo mocz sie calkiem zatrzymuje ale trzeba wierzyć ze bedzie ok ja dalam rade z tym przetrwac od marca do wrzesnia. 6lat temu
Też w ciąży? A potem samo Ci przeszło?
 
Ja już po wizycie. Mała się nie odwróciła i waży 2800. Cesarka wstępnie 23 w dzień ojca [emoji5] tak ja wybrałam jutro mam przypomnieć jej smsem termin cc. Chciała wcześniej mi dać termin. Szczerze powiem że dziwnie się czuję z myślą że to ja dyktuje kiedy ma przyjść na świat a nie natura. Szkoda mi dziecka bo tam mu dobrze i zawsze to ono dyktowało kiedy już ma dość brzucha. Eh widzę że masło maślane wyszło z tego mojego postu. [emoji57]

Mamy ten sam termin wg OM a też będę miała cc ale 28.06 -bedziesz pierwsza:)
Ja sobie sama nie wybralam terminu ale w sumie mi pasuje...chyba że synus będzie miał inne plany :biggrin2:
 
Dzięki za informację, pocieszyłaś mnie baaardzo! Mam nadzieję, że przetrwam te 1,5 miesiąca, a potem wszystko się unormuje :)
Napewno bedzie dobrze zobaczysz ja wtedy duzo przeszlam roznych chorob a nic nie wrocilo a naprawde bylam bliska "smierci" wiec napewno bedzie dobrze i ciesze sie ze czujesz sie lepiej dzieki tej informacji :)
 
ciesze sie ze czujesz sie lepiej dzieki tej informacji :)
No wiesz, lekarz mi powiedział wczoraj, że miał jedną pacjentkę, która w ciąży to miała i ją operowali czy wszczepiali coś, tyle, że na wcześniejszym etapie ciąży była i miała bardziej zaawansowany stan... więc lekko się przestraszyłam, ale dzięki Tobie wierzę, że będzie dobrze i bez tego :)
 
tak wsadzaja taki cewnik wewnetrzny zeby nerka lepiej pracowala ja mialam zalozony w 26 tc i powiem nic milego i przez co gorzej oddawalam mocz a czasami nawet nic nie moglam zrobic i dostawalam zastrzyki zeby opróżnić pecherz. przez co mialam zakazenie drog wewnetrznych i jakas bakterie ;/ mialo pomoc a zaszkodzilo ale wazne ze po porodzie bylo duzo lepiej
 
O kurde... to nieźle... :( mi już chyba nie zdążą zrobić, bo wizytę mam na koniec czerwca, to już będzie 37tc skończony, więc nie sądzę by na sam koniec to robili...
 
reklama
Do góry