Ona ogólnie miała wysokie ciśnienie i brała lęki. I przez jedna głupią sprzeczke tak bardzo się podniosło, że niestety synek nie wytrzymal, córka dala rade( miała bliźniaki)
Masakra!!!! Jaka tragedia
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ona ogólnie miała wysokie ciśnienie i brała lęki. I przez jedna głupią sprzeczke tak bardzo się podniosło, że niestety synek nie wytrzymal, córka dala rade( miała bliźniaki)
Jesteśmy po wizycie. Lekarz potwierdził synka, zdrowy, wszystkie parametry w normie a to fota Zobacz załącznik 747912
Tm tak jak moje bliźniaki [emoji3]My też się meldujemy cali i zdrowi. Maluchy przeszły wszystkie pomiary celująco. Jeden jest dzikus, już trzeci raz się zdarzyło, że na usg się tak układa, że nic nie widać, za to drugi się podlizuje wszystkim lekarzom i grzecznie pokazuje co trzeba