Tylko nie mowcie w dyspozytorni taxi ze do porodu jedziecie bo podobno sie boja przyjezdzac pewnie mysla ze beda odbierac porod sami hehe
U mnie maz raczej bez problemu sie zwolni z pracy a jakby cos sie podzialo to jeszcze jest siorka i tata wiec ktos mnie na pewno zawiezie. Mam tez tramwaj pod sam szpital to jak cos to wsiade i pojade chcialabym zobaczyc miny ludzie hehe
U mnie maz raczej bez problemu sie zwolni z pracy a jakby cos sie podzialo to jeszcze jest siorka i tata wiec ktos mnie na pewno zawiezie. Mam tez tramwaj pod sam szpital to jak cos to wsiade i pojade chcialabym zobaczyc miny ludzie hehe