reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

Ja zaczynalam studia w 1997. I nie chodzilam do Karolinki bo nie lubilam :-) BYlam moze tam ze dwa trzy razy po notatki, bo tam na 4 pietrze mieszkali matematycy ;-)
Ale jak zobaczylam twojego mezulka to na 100% jestem pewna ze go gdzies widzialam :)
 
reklama
No ale ja na tym 4. piętrze siedziałam, bo tam najlepsze imprezy były.
A mąż się po różnych piętrach plątał :)
 
E no, imprezy były chemiczne.

A mąz nie bywał. Chyba ;p. Przynajmniej mi się z tego nie spowiadał ;p

Ide do domu. Popogować z małą
 
U nas tance Victora to wygladaja jakby na nartach jechal i sie kijkami odpychal:-D albo obie rece gora dol na zmiane prawa w dol a lewa w gore i tak w kolko
 
Kuba też tańczy do każdej muzyki jaką usłyszy właściwie to wystarczy, że Kasia coś zaśpiewa to on już w tany i często przy tym śpiewa;-)jęśli tak można powiedzieć:-D:-D
kręcenie w kółko też uwielbia, dochodzi do wprawy bo teraz to całkiem długo się kręci zanim upada a na początku wystarczyły dwa trzy obroty
 
A moje dziecko chce mnie zamęczać i ze mną się kręcić. Ja po 2 obrotach już mam ochotę puścić pawia. Ale nauczyłam małą, że ja się nie kręcę. Za to z babcia może się kręcić do woli.
Babkę mam niekiepską ;p

Ciekawe, że jeszcze nie wpadła na to, że sama może się kręcić jak bąk. I całe szczęście, bo już widzę dodatkowe siniaki wszędzie, gdzie się da.
 
A propos kręcenia się w kółko wyczytałam w książce Rojkowskiej:

Trudno znaleźć malucha, który nie lubi kołysać się, huśtać na huś-
tawce, kręcić w kółko lub wirować wokół własnej osi. Często od sa-
mego patrzenia na wyczyny tych małych akrobatów nam, doros-
łym, kręci się w głowie. Dzieci zaś mogłyby robić to bez końca,
rzadko kiedy tracąc równowagę. Maluchy uwielbiają wszelkiego ro-
dzaju kołysania, huśtania i wirowania, gdyż dzięki temu nie tylko
doskonale się bawią, ale także stymulują swój mózg do rozwoju.
W jaki sposób kołysanie może sprawić, że dziecko będzie zdol-
niejsze? Trudno nam powiązać tę beztroską zabawę z nauką. A jed-
nak zależność taka istnieje i ma dosyć proste wytłumaczenie. W cza-
sie kołysania, turlania, huśtania czy kręcenia się w koło
stymulowany jest układ przedsionkowy. Jest to część układu ner-
wowego, połączona z móżdżkiem i mechanizmem ucha wewnę-
trznego. Układ przedsionkowy odgrywa znaczącą rolę w rozwoju
koordynacji i równowagi. Sprawne jego funkcjonowanie pośre-
dnio warunkuje dobrą koncentrację.

i dalej:

Bardzo dobrym ćwiczeniem proponowanym przez dr. Palme-
ra, które doskonale pobudza układ przedsionkowy u dzieci powy-
żej 3. roku życia, jest zabawa w śmigła helikoptera.
► ZABAWA: „ŚMIGŁA HELIKOPTERA"
Dziecko kręci się wokół własnej osi z wyciągniętymi na bok ręko-
ma. Przez 15 sekund obraca się tak szybko, jak to tylko możliwe,
po czym prosimy, aby się zatrzymało i zamknęło oczy. Dziecko po-
zostaje w pozycji stojącej przez 25 sekund, aż przestanie odczuwać
zawroty głowy, i ponownie zaczyna wirować. Ćwiczenie to powta-

rzamy dziesięć razy. Z czasem maluch może wirować z zamknię-
tymi oczami, otwierając je tylko po to, by sprawdzić, czy na coś nie
wpada. Ważne jest, by po odpoczynku kręcić się w tym samym kie-
runku, co poprzednio, gdyż płyn w półkolistych kanałach usznych12
jest w ciągłym ruchu. Gdy zmieniamy kierunek, płyn na moment
zatrzymuje się, a tym samym zmniejsza się stymulacja mózgu. Jeśli
dziecko nie radzi sobie z samodzielnym wirowaniem, rodzic mo-
że, trzymając je za jedną rękę, szybko obracać je dookoła. W przy-
padku mniejszego dziecka trzeba wziąć je na ręce i wirować z nim
samemu.

Taki sposób stymulacji rozwoju mózgu zaakceptuje każde dziec-
ko, traktując to jako wyśmienitą zabawę.



A książkę polecam - wiele się z niej dowiedziałam:tak:
 
reklama

Dziecko kręci się wokół własnej osi z wyciągniętymi na bok ręko-
ma. Przez 15 sekund obraca się tak szybko, jak to tylko możliwe,
po czym prosimy, aby się zatrzymało i zamknęło oczy. Dziecko po-
zostaje w pozycji stojącej przez 25 sekund, aż przestanie odczuwać
zawroty głowy, i ponownie zaczyna wirować. Ćwiczenie to powta-

rzamy dziesięć razy. ..

W przypadku mniejszego dziecka trzeba wziąć je na ręce i wirować z nim
samemu.


O masakra! 15 sekund! To się nie da się!
I 10 razy powtórzyć!!!
 
Do góry