reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co potrafią nasze dzieci:-)

reklama
Umiemy już
-długo trzymać główkę:tak: po 10 minutek:tak:
- uśmiechac sie jak widze rodziców
- śmiac sie
- duzo rozmawiać, najlepszymi towarzyszami oprócz mamusi sa misie z karuzelki
- zaczyna dotykac raczkami zabwaki nad nim wiszące:tak: a ile z tego ma frajdy;-)
- puszczanie bączków ale tak, żeby koniecznie wszyscy dookoła słyszeli:-)
 
Ostatnia edycja:
Witam!
Jestem tu nowa i bardzo spodobało mi się to forum.
Widzę że nikt dawno się nie chwalił dokonaniami swojego maleństwa, więc spróbuję odnowić wątek :happy:

Moje maleństwo ma na imię Ignaś i już 12 tyg.
Od dłuższego czasu synek się uśmiecha do Nas ale od kilku dni wręcz się "rechocze" i mamy oboje przy tym straszny ubaw.
Poza tym główkę trzyma sztywno, i jak skończył 4 tyg to zaczął z nami rozmawiać :-):-):-)
za każdym razem jak mówię mu ze go kocham to on stara się powtórzyć i mówi "kochhh" albo "komm" teraz złapał fioła i usilnie próbuje powiedzieć "grrr..." a jak mówimy do niego po imieniu to powtarza "g" lub "gu".
Poza tym często w nocy po karmieniu jest bardzo rozmowny ale najśmieszniejsze jest to ze nie mówi tak jak w dzień tylko tak cichutko jakby nie chciał tatusia obudzić :-D :-D :-D
No i oczywiście powoli zaczyna rolować, ale to tylko wtedy jak nie siedzi u mnie na kolanach :-)
Jak jeszcze sobie coś przypomnę lub zauważę to napiszę.

A jak wasze maleństwa?

Pozdrawiam.

1usawn15yg6ad828..png
 
Ostatnia edycja:
moja agatka to smieszek niesamowity ... jak tylko otwiera oczyska to sie smieje :) a jak gada do zabawek to idzie pasc ze smiechu :)
i ostatnie dokonania wannowe - moje dziecko nie ma ochoty lezec w wannie - ona sobie w niej plywa :)
 
Moj Kevinek rozmawia ze mna przewaznie "gu" ale ja tez musze mowi "gu" bo jak nie to nie gada...dzis zaczal "grrr" a tak poza tym to sie usmiecha czesto i smieje, ale ten smiech to nie przypomina smiechu wogole :)to jest raczej taki "YYYY" szybkie i juz ale mysle ze to wlasnie smiech:)umie rowniez wyciagac smoczek z buzi reka i troche potrzymac a nawet raz probowal wsadzic go spowrotem ale nie wyszlo....
 
I ja ze swoim Piotrkiem muszę rozmawiać przez gugu gaga grrr itp bo na inne rozmowy mi nie odpowiada hehehe a wczoraj zaczął skłądać usteczka tak, że pluje hehe
 
moj Rychu trzyma sam glowke, jak lezy na brzuszku to podnosi sie na calyc raczka ja klade przed nim zabawki i moze gadac z nimi nawet godzine, jest strasznie rozmownym dzieckiem uwielbia tez rozmawiac z obrazami:)
i jak lezy to podnosi glowke do przodu..:)
 
Moja Julka też ma już spore osiągnięcia na swoim koncie, oto one:
-uśmiecha się na widok rodziców, czasem już śmieje się w głos albo udaje kaszelek ale to jest jej śmiech
- rozmawia z nami i z zabawkami wiszącymi nad łóżeczkiem -"aauu", "buuu", "niee" i inne skomplikowane dźwięki
- trzyma sztywno główkę i podnosi się na całych rączkach leżąc na brzuszku i wygląda jak Sfinks ;-)
- wkłada rączki do buzi, przytrzymuje sobie smoczka i czasem udaje jej się go włożyc jak wypadnie
- leżąc w bujaczku siłuje się i próbuje podnieść główkę jakby chciała usiąść
to chyba najważniejsze z jej umiejętności:-)
 
Naszym największym dotąd osiągnięciem jest trzymanie butelki-samodzielnie a na koniec jej wyciągniecie i odrzucenie na bok.;...uczyłam go trzymania butelki kilka dni i teraz tylko siedzę obok i pilnuję,żeby się nie zakrztusił.Ma co trzymać bo w butli ma 180 ml:) nakręciliśmy filmik .Julek dzisiaj kończy 3 miesiące,śmieje się i uwielbia wielkie wyjścia np do restauracji:) jak tylko pieluszka sucha i brzusio nie jest pusty to jest dusza towarzystwa:) Bardzo długo potrafi utrzymać się na wyprostowanych rączkach w pozycji tak jak do pełzania.od jakiegoś czasu kąpiemy się razem w dużej wannie, bo ze swojej już wyrosłem;P a wiec jest nauka pływania i zabawa z kaczuszkami,które próbuje już łapać:)
 
reklama
Daniel zaczyna chwytać zabawki i wkładać je sobie do buzi.
trzyma już sztywno główkę.
potrafi długo leżeć na brzuszku z podniesioną główką.
próbuje siadać - ciągnie główkę do przodu.
rozdaje uśmiechy.
gaworzy: "agu", "gu", "ga", piszczy i macha rękami gdy się z czegoś cieszy.
 
Do góry