reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co potrafią nasze dzieci:-)

reklama
Moja 5 miesięczna Karolka potrafi:
-obraca się z brzuszka na plecy i z pleców na brzuszek
-bawi się grzechotkami i przekłada je z rączki do rączki
-reaguje na swoje imie
-smieje się na głos:-D
-strasznie rwie się do siedzenia
-uwielbia bawić się swoimi nóżkami
-twardo stoi na nózkach
-krzyczy i wydobywa z siebie różne dziwaczne odgłosy,hihi
 
Nowości u Julki:
- pdciąga się sama na jakieś 10 cm w górę i wytrzyuje trochę w takiej pozycji
- w końcu odkryła stópki i teraz trzyma je tak mocno, że mam problemy z założeniem pampersa ;)
- przekręca się z brzuszka na plecki i na odwrót nieraz też się uda
- trzyma się sztywno na nóżkach
- podnosi pupę na nózkach jakby chciała zrobić "mostek" i się odpycha nogami
- obraca się wokół własnej osi
- robi "brrrrum" przez ślinę, mówi" nie, beje, mam, tia i masę innych nie dających się powtórzyć dźwięków
 
Weroniczka:
- wkłada nóżki do buzi, czasami obie jednocześnie,
- przewraca się z plecków na bok. Na brzuszek nie potrafi, pewnie dlatego, że teraz prawie nie leży w ciągu dnia,
- podnosi główkę i opiera się na łokciach,
- jak mama pomoże i przytrzyma nóżki sama usiądzie, siedzi już pewnie, czasem z małą wpadką,
- uwielbia piszczeć, pluć, robić bańki ze śliny, a ostatnio rusza buzią jak rybka i ma z siebie niezły ubaw,
- poznaje nas, reaguje na swoje imię i coraz bardziej nieufnie na obcych,
- stoi sztywno na nogach,
- zasypia sama i przesypia całą noc (21:00 do 6:00-6:30)
 
- Kingusia potrafi już przewrócic się z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecki :-)
- Odkryła jak fajną zabawką sa jej nóżki i już prawie udało jej się włożyc je do buzi :-)
- Podnosi się na chwilkę i czasem uda jej sie nawet usiąsc,ale to tylko jak złapie cos zeby się przytrzymac :-)
- Grucha sobie,śpiewa i mówi "mama"chociaż wiem,że to samo z siebie wychodzi
- Jak ją wezmę na rączki tak przodem do świata to macha tak szybko nóżkami tak jakby chciała gdzieś biec (mój mąż sie śmieje,że będzie z niej maratończyk)
- Ładnie je z łyżeczki,z czego sie bardzo cieszę bo teraz tylko musimy opanowac kubek niekapek :tak:
- Potrafi krzyczec na kogos kto nie chce jej wziac na rece.wie czego chce mała terrorystka.
- Zaczepia wszystkich w około krzycząc,gruchając w niebogłosy,żeby tylko zwrocic na siebie uwagę
- Pluje śliną i robi sobie z niej bańki.Bez sliniaczka ani rusz.
- Reaguje na swoje imię i się rozkosznie uśmiecha.
Weroniczka:
- zasypia sama i przesypia całą noc (21:00 do 6:00-6:30)
zazdroszczę.
 
A moje dziecko od wczoraj.... porusza się do tyłu! Czy to jest normalne ? Robi to w dosyć szybkim i sprawnym tempie... potrafi całe łóżko na wstecznym "przejść" w ciągu 2-3 minut :)
 
A moje dziecko od wczoraj.... porusza się do tyłu! Czy to jest normalne ? Robi to w dosyć szybkim i sprawnym tempie... potrafi całe łóżko na wstecznym "przejść" w ciągu 2-3 minut :)
dzisiaj zauważyłam u Kini to samo.
Może nie przejdzie całego łózka w 3 minuty,ale zamiast raczkowac do przodu to narazie próbuje do tyłu.
Purchawka myslę,że to normalne ;-)
 
to jest zupełnie normalne. Co prawda mój jeszcze tak nie robi ale każde niemowlę przez to przechodzi.
Za to moje maleństwo już się czołga i tak śmiesznie wygląda wtedy jak żaba! hehe
 
reklama
witam, moja Zuzia łapie się za nóżki,gada, śmieje sie głośno, reaguje na swoich i obcych inaczej, płacze jak mąż do pracy wychodzi, leżąc na brzuchu trzyma sztywno głowę, jak leży na plecach też dźwiga głowę ale niestety nie obraca się z pleców na brzuch i odwrotnie też nie , pediatra mówi że może jest za ciężka (75 centyl) albo nie ma ochoty bo nie przyzwczajona jest do leżenia na brzuchu,od urodzenia leżała na plecach lub na boku, na boczki sama sie obraca ale dalej ani rusz...martwi mnie to...ćwicze z nią codziennie, stymuluję zabawkami żeby choć troche sie ruszyła ale ona ma to w nosie-)))))niedługo rozpoczyanamy zajęcia na basenie dla niemowlaków i może to ją trochę rozrusza...
 
Do góry