reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

Ale bedzie z Dobrochny gadułka!!!!

To nasz rozwój idzie w inna strone. Michal bierze balona i udaje ze dmucha w niego, bierze patyka i strzela do Marysi mówiac "trz trz" a jak ona pada niby raniona to sie zasmiewa do rozpuku, ostatnio sam zaczał udawac ze pada. jestem w szoku ze jest taki kumaty obserwator. w ogóle duzo rzeczy powtarza które my robimy takich doroslych ale wiecej nie pamietam. Jak sobie przypomne to napisze. acha bierze mydło i sie myje, szczoteczka tez sam myje (raczej udaje ze myje bo to przeciez nie jest prawdziwe mycie) i je sam widelcem i łyzka. :-D
 
reklama
Dmuchanie nosa to wyższa szkoła jazdy - gratulacje
Picie ze słomki dla Oli nie jest problemem ale chyba dlatego że podpatrzyła u siostry
Na wszystkie zwierzątka mówi dalej kokot
 
Ola ma kota i często chce go łapać za ogon :-D Kacper się nazywa ale mieszka na wsi bo niestety mam na niego uczulenie
Fajne są te dziwne nazwy - Weronika na mięsko mówiła muma i niewiadomo dlaczego
 
Fajne Wasze gadułki,
mój Wojtul to się ostatnio zrobił "sępiciel" (T. tak na niego mówi):tak:,
jak tylko ktos coś je to zaraz woła dayyyyyj!!!!:surprised:
Ostatnio podjechałam z wózkiem na przystanek,
a tam młoda dziewczyna jadła kanapkę i co - Wojtek wyciągnął obie ręce i zaczął krzyczeć dayyyjjjjj:szok:, ale mi wstydu na robił:-D!
Dziewczyna schowała jedzenie bo powiedziała, że nie chce go drażnić:-D!
 
reklama
jak tylko ktos coś je to zaraz woła dayyyyyj!!!!:surprised:
Ostatnio podjechałam z wózkiem na przystanek,
a tam młoda dziewczyna jadła kanapkę i co - Wojtek wyciągnął obie ręce i zaczął krzyczeć dayyyjjjjj:szok:, ale mi wstydu na robił:-D!
Dziewczyna schowała jedzenie bo powiedziała, że nie chce go drażnić:-D!

No to u nas jest tak samo, tylko mieliśmy przygode w piaskownicy, babcia przyniosła wnuczce banana a jak Bart zobaczył to koniec świata! Nie chciał ode mnie chruper, ciastek, soczku tylko się darł że chce babnana i pani dała mu pół banana a ja myślałam że się zapadnę pod ziemie bo Bart go zjadł w sekundę- jakbym conajmniej go głodziła :baffled::-D
 
Do góry