reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

Lailunia ma od 2 dni odparzona pupcie, podejrzewam ze to reakcja na jedzenie: albo na paternaka ktory jej daje od 4 dni albo na kurczaka zsosem paprykowo-czosnkowym ktory jadlam.....kurcze marchewka zatwardza, pasternak prawdopodobnie uczula, wrazliwe moje dzieciatko na to nowe jedzonko....
dlatego faktycznie musze podawac wszystko pojedynczo....
 
reklama
susu to nieciekawie jak odparzona pupa ..a robisz cos z tym ?


ja dzis zrobiłam liste co moje dziecko juz jadło z deserkow i obiadkow i co jej nie uczuliło:-)
 
Nie słyszałam jeszcze żeby reakcją na jedzenie była odparzona pupka, ale może i tak bywa :shocked2::confused::blink:

agusia9915 a co Sarę uczula z jedzenia, masz coś takiego?
Ja listy nie robię, ale od 3 tygodni dzień w dzień na jednej kartce spisuję co Milenka zje zaznaczając wszystkie nowości i wszystkie nowe składniki słoiczkó. I na razie wszystko co zjadła było ok :tak:
 
Aha, kupiłam dziś Sinlac, bo zachwalałyście że smaczny :blink: I teraz zastanawiam się co z nim zrobić :confused: Nie chcę za bardzo podawać łyżeczką samego w takiej konsystencji jaką każą zrobić.
Czy można nim mleko zagęścić żeby podać bo z butli?
Albo rozrobić rzadszy żeby przez smoka przeszedł? Ale to chyba nie będzie dobre, to tak jakby podać mleko w zaniżonych proporcjach?
Wiem że sporo pisałyście o tym Sinlacu ale czytałam to na szybko bo wtedy nie bardzo mnie to interesowało, a teraz ciężko byłoby już te wszystkie posty odgrzebać :dry:
 
najprawdopodobniej
marchewka a groszkiem z nestle :dry:
ale chyba chodzi o groszek bo marchewke je w innych i jest oki
no i białko uczula:-D


mam pytanie jaka jest roznica wartosci miedzy olejem sojowym a rzepakowym?
w jednych słoikach jest sojowy a innych rzepakowy
 
ja do sinlacu nie dodaje mleka i podaje w butelce jako kasze
rozrabiam na oko (do butelki :-D) tak aby przez III przeszło
 
No to spróbuję tak też jutro zrobić jak Ty :tak: Pytanie tylko, czy taki posiłek sinlacowy jest równie wartościowy jak mleko zagęszczone kaszką? Bo na stałe jakbym tak prowadziła, to oznaczałoby wyeliminowanie jednego mleka dziennie :confused:

Dobre pytanie agusia z tymi olejami. Nie mam bladego pojęcia :no: ale warto się temu przyjrzeć. Tak na chłopski rozum, to ten sojowy chyba może uczulać, jeśli dziecko jest uczulone na soję?
 
Joasiek .Z tego ,co wyczytałam Sinlac NIEPOWINNO się podawać z MLEKIEM,ponieważ ma optymalną ilość białka i z mlekiem by było go za dużo(też innych witamin).Ja też Kubie czasem podaje w wersji półpłynnej i pije go z kubka niekapka.:-)
 
reklama
susu: może spróbuj wykąpać Lailę w krochmalu? Można też tą mąką ziemniaczaną potem posypać pupkę jak zasypką. Nie próbowałam tego sama, bo nam się pupa jeszcze nie odparzyła, ale w wielu miejscach czytałam że działa rewelacyjnie.
 
Do góry