reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

Kuba pije mleczko -3 razy po 180 wody+6 miarek mleka.
Ogląda Misia w wielkim niebieskim domu.
Staram sie mu nie włanczać telewizji,ale jak jest mąż to coś tam leci,najczęściej Wiadomości czy Panoramę,ale Kube staram sie czymś zając ,by nie oglądał.:tak:
 
reklama
Milenka kompem interesuje sie tylko jak na monitorze są nasze zdjęcia, albo jakieś zwierzątka, inaczej nie :)
A na TV jak lecą "dorosłe" programy to też nie patrzy. Ale jednak wolę, żeby nawet nie słuchała, bo ostatnio w wiadomościach właściwie tylko o śmierci, wypadkach, oszustwach, procesach itd :/
Nie wiem jak to jest przy mojej mamie, bo ona tez od TV uzalezniona, a do tego lekko przygłucha i bardzo głośno puszcza telewizor... pewnie tv wyje przez pół dnia, dlatego jak my jesteśmy z Milenką to bardzo mało telewizora, słuchamy dużo piosenek dziecięcych :)
 
Karola, jakbyś wiedziała, że coś szkodzi dziecku, to potrafiłabyś odmówić, owszem, przykre to jest, ale zdrowie ważniejsze. Zresztą narazie naszym maluchom można jeszcze odwrócić w miarę szybko uwagę, ale starszemu dziecku to już będzie gorzej :baffled:

Rozalka, probowałaś dawać Kubusiowi produkty owcze lub kozie :confused: Ja dałam już jogurt naturalny i ser żółty - jedno i drugie Oliwce bardzo smakowało :-) Poza tym daję sporadycznie produkty sojowe, ale nie chcę za dużo, bo ta nasza soja jest podobno modyfikowana :dry:
Ale kupię jeszcze coś - masło kozie - i będę smarować nim Oliwce pieczywo :tak:
To jest myśl Kasiad,muszę spróbować.:tak:Ale gdzie ja znajde te produkty....?
a moze ta bułka dopiero:blink:
No może ,poczekam pare dni,a jak zejdzie to spróbuje jeszcze raz.W sumie to zjadł malutko tej bułki,a jednak....No i teraz juz mu zeszły te krostki.:tak:
 
To jest myśl Kasiad,muszę spróbować.:tak:Ale gdzie ja znajde te produkty....?
Nie wiem, czy u Was są delikatesy Alma, ale chyba są, bo coś Agusia pisała, chyba, że się pomyliłam. Ja kupiłam właśnie w Almie. Trzeba dobrze czytać etykiety, bo bywają produkty, gdzie mieszają mleko kozie z krowim, ale w Almie znalazłam sporo produktów z mleka koziego tylko lub z domieszką owczego. Drogie dziadostwo, ale co zrobić, ile mogę dziecku wciskać szynek. Za 4 plasterki sera owczego zapłaciłam ok 7 zł - będzie to na 4 śniadania, za jogurt owczo-kozi 200g zapłaciłam coś ok 6 zł, Oli zjadła go na 2 razy.
Były też jeszcze kozie serki fromage i sporo innych produktów, ale zaczęłam od sera w plastrach i jogurtu, żeby sprawdzić, czy Oli zaakceptuje smak. Na szczęście zaakceptowała :tak:
 
reklama
Do góry