reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
A Kuba wyjada szyneczke z kanapki,a chlebek rozkrusza na podłogę.Dzis też nie zjadł chleba.Antek bardzo lubi chleb, ale sam bez niczego.... ;-)
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
To by było wesołe śniadanie dopiero!czyli Kuba i Antek kanapki powinni jeść razem ;-)
Kuba szynkę, Antek chleb i nic się wtedy nie zmarnuje
Wesoło by było przy takim wspólnym śniadanku
Oli zjada chętnie chleb i z szynką i serem i twarogiem. Zresztą ostatnio apetyt jej wrócił i naprawdę nie marudzi przy jedzeniu, zjada wszystko praktycznie co jej podam. Wybredna jest tylko w stosunku do kaszek, ma swoje wybrane. I chociaż ma tylko 2 zęby to z gryzieniem radzi sobie świetnie, nawet twardych rzeczy, aż sama jestem zdziwiona, że można odgryzać i tak żuć dziąsłami.
Oli zjada chętnie chleb i z szynką i serem i twarogiem. Zresztą ostatnio apetyt jej wrócił i naprawdę nie marudzi przy jedzeniu, zjada wszystko praktycznie co jej podam. Wybredna jest tylko w stosunku do kaszek, ma swoje wybrane. I chociaż ma tylko 2 zęby to z gryzieniem radzi sobie świetnie, nawet twardych rzeczy, aż sama jestem zdziwiona, że można odgryzać i tak żuć dziąsłami.
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Milenka tez juz dobrze radzi sobie z gryzieniem, a do niedawna jeszcze sie dlawila. Teraz pieknie wszystko pogryzie, nawet duze kawalki jablka (jesli sobie taki odgryzie). Jednak nadal mam stracha jak je cos wiekszego i ciagle ja pilnuje. Milena czasami sobie zamiast polykac jedzenie, to chomikuje w policzkach, a pozniej ciezko jej przelknac.
Emilka lubi prawie wszystko chyba nie było rzeczy której by teraz nie zjadła bułe jej teraz daje posmarowaną w środku i do rączki ale buli i suche i posmarowane i słodkie i kwaśne i twarde i miękkie ;-) wczoraj kupiłam jej petibery i strasznie twarde były ale dała rade tylko ślinotok miała bo musiała to rozpuścić w buzi ;-)
u nas oczywiście nie ma problemu z jedzeniem, Lenka je wszystko czy to słoiczkowe czy nasze obiadki. Ogólnie wydaje mi się że Lena dużo je ale nie mam sumienia jej czegoś zabierać z jadłospisu, bo ona poprostu jest głodna;
1. ok. 7.30 - 200 ml kaszki mleczno - ryżowej
2. ok. 12.00 - 190 obiadek
3. ok. 15.00 - 130 ml deserek lub jakiś owoc
4. ok. 17.00 - 200 ml mleka
5. ok. 20.00 - 200 ml mleczo z kleikiem
no i herbatka, jakiś biszkopcik, czasami danonek, nie wiem co mam jej zmniejszyć
1. ok. 7.30 - 200 ml kaszki mleczno - ryżowej
2. ok. 12.00 - 190 obiadek
3. ok. 15.00 - 130 ml deserek lub jakiś owoc
4. ok. 17.00 - 200 ml mleka
5. ok. 20.00 - 200 ml mleczo z kleikiem
no i herbatka, jakiś biszkopcik, czasami danonek, nie wiem co mam jej zmniejszyć
reklama
Wydaje mi się, że nie musisz nic zmniejszac. Zastanawiam sie, czy ta moja kruszynka nie zjada nawet więcej.
w nocy i rano mleczko (cyc)
ok. 8 śniadanko - sinlac(pół wieczornej porcji), kanapeczka i poprawi chrupkami,
12 - obiadek - prawie cały słoiczek 190, albo miseczka zupki ugotowanej,
ok. 14 - po powrocie ze spaceru kończymy z chęcią to zostało z obiadku, a czasami bierze dokładkę,
16 - mleczko(cyc), ale chętnie poprawi obiadem zjedzonym z nami, do tego owocki i od pewnego czasu danonek,
ok. 20 Sinlac i mleczko (cyc)
W międzyczasie oczywiście chrupki, ciasteczka.
w nocy i rano mleczko (cyc)
ok. 8 śniadanko - sinlac(pół wieczornej porcji), kanapeczka i poprawi chrupkami,
12 - obiadek - prawie cały słoiczek 190, albo miseczka zupki ugotowanej,
ok. 14 - po powrocie ze spaceru kończymy z chęcią to zostało z obiadku, a czasami bierze dokładkę,
16 - mleczko(cyc), ale chętnie poprawi obiadem zjedzonym z nami, do tego owocki i od pewnego czasu danonek,
ok. 20 Sinlac i mleczko (cyc)
W międzyczasie oczywiście chrupki, ciasteczka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 197
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: