reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co Nas dzisiaj cieszy... :)

reklama
może być, ważne aby z dzielnicy Cracovii.:-D
Na facebooku już jest grupa "Honorowe obywatelstwo Poznania dla mariusza Jopa":szok: (czy jakoś tak)
 
Ujawniła, ujawniła :-))

A ja sie dzisiaj bardzo ucieszyłam,bo sie okazało że moja psiapsióła jest w ciąży i jest między nami tylko tydzień różnicy.Będę miała z kim jeździć na spacery :-))
 
A teraz coś z zupełnie innej beczki...

Przepis na wyśmienity posiłek dla całej rodziny oraz licznego grona przyjaciół:-)

Składniki:

- grill metalowy, 1 sztuka
- brykiet węgla drzewnego, 1 worek
- rozpałka, 1 opakowanie lub 1 butelka
- zapałki, 1 opakowanie
- dmuchawa do rozpalania ognia, 1 sztuka
- kiełbasa, 1 kg na osobę
- schab karkowy, supermarketowy, 1 kg na osobę
- keczup, musztarda, po 2 butelki
- przyprawa do grilla, 1 torebka
- pieczywo, 3 pajdy na osobę
- napoje, według upodobania
- naczynia, sztućce wielorazowe
- stół, krzesła

Wykonanie:

1. Mężczyzna przynosi grill i worek z brykietem.
2. Kobieta czyści grill.
3. Kobieta idzie do spożywczego.
4. Kobieta idzie do rzeźnika.
5. Kobieta idzie do piekarni.
6. Kobieta przygotowuje sałatki i warzywa.
7. Kobieta przygotowuje mięso do grillowania.
8. Kobieta układa mięso na tacy z koniecznymi sztućcami, przyprawami i marynatami.
9. Kobieta przynosi czysty grill oraz tace z mięsem mężczyźnie, który, rozwalony na leżaku koło grilla, popija piwo.
10. Mężczyzna - po wielu próbach - rozpala grilla i układa mięso na ruszcie.
11. Kobieta wchodzi do domu, aby przygotować stół.
12. Kobieta sprawdza, czy warzywa ugotowały się.
13. Kobieta przygotowuje deser.
14. Kobieta wraca, aby powiadomić męża, że mięso właśnie się pali.
15. Mężczyzna zdejmuje przypalone mięso i przynosi kobiecie.
16. Kobieta podaje do stołu.
17. Mężczyzna serwuje drinki.
18. Kobieta kończy przygotowywać deser i parzy kawę.
19. Kobieta podaje deser i kawę.
20. Kobieta po posiłku sprząta ze stołu i zdejmuje obrus.
21. Kobieta myje naczynia i sprząta w kuchni.
22. Mężczyzna zostawia grilla, bo węgle są jeszcze gorące.
23. Mężczyzna pyta kobietę, czy docenia, że dziś nie musiała gotować obiadu.
24. Mężczyzna, widząc niedowierzające spojrzenie, stwierdza, że kobiety nigdy nie można zadowolić.

Miłego grillowania :-) (i odpowiedniej pogody) życzę wszystkim!
 
cristalrose - hehe, u mnie odwrotnie, na grillu to ja nic nie robię, co najwyżej jakąś sałatkę. mąż dba o wszystko:happy2:

A mnie dziś cieszy, że na tydzień (dokładnie o tej godzinie) mój mąż już wyląduje w Paryżu:-D:tak:
 
a mnie dzis cieszy ukonczone wlasnie burrito zawiniete w tortille - Beatka sie ucieszy - za chwile wroci z pracy

100_3582-1.jpg
 
Szwarou !!:D to wygląda ..wow , smaka tylko narobileś!

Poproszę o przepis w wątku kulinarnym:) jeśli to nie tajemnica oczywiście:)
 
Dalam sie namówić na wyjscie na kawe z "kolezanka", ktora uwazalam zawsze za strasznie nudna. Strasznie sie balam ze sie zanudze na smierc, a tu niespodzianka... dobrze sie nam rozmawialo i trzy godziny jak z bicza, ponadto zapomnialam, ze mam poranne mdlosci caly dzien :)
 
reklama
chciałam się pochwalić moim bratem, który w czwartek zdał maturę a nglika na 67%, a dziś z polskiego na 90%!! nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ktos się uczył choć trochę w czasie 4 lat technikum. On to piłkarz i komputerowiec i mało go reszta obchodzi. A tu szok!!
jak sam stwierdził - przeciez skoro sam zrobiłem prezentację, to chyba nic dziwnego, że zdałem.
No niby nic dziwnego...
 
Do góry