Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
cieszy mnie ogrooooooomnie zachowanie mojego męża. Poprosiłam go o paczkę chipsów z Biedronki i pojechał do samego Krakowa aby je kupić i kupił mi 6 paczek różnych rodzajów :-) Poza tym w pewnym momencie połozył sie koło mnie wczoraj przez tv zaczął głaskac brzuch i nagle się na nim polożył i zaczął coś mówić. Kiedy spytałam co mówi, powiedział
-"Mówię do ogryzka żeby szybciej rosnął"
Dziewczyny strasznie mnie to wzruszyło, zwłaszcza że później zaczął mówic do brzucha po angielski, niemiecku i francusku bo "mały go słyszy i niech się uczy od taty".
A potem oglądał ze mną foteliki i mebelki dla dziecka.
jestem zaskoczona jego zachowaniem i wzruszona. Będzie fantastycznym ojcem i za to kocham go jeszcze bardziej mimo drobnych wad.
-"Mówię do ogryzka żeby szybciej rosnął"
Dziewczyny strasznie mnie to wzruszyło, zwłaszcza że później zaczął mówic do brzucha po angielski, niemiecku i francusku bo "mały go słyszy i niech się uczy od taty".
A potem oglądał ze mną foteliki i mebelki dla dziecka.
jestem zaskoczona jego zachowaniem i wzruszona. Będzie fantastycznym ojcem i za to kocham go jeszcze bardziej mimo drobnych wad.