reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co można a czego nie?

RatinaZ pisze:
Mnie ogólnie odrzuca na sam lekki zapach (szczególnie fajek) mimo, że mdłości mi już minęły...Na smród papierosów wracają i to bardzo intensywnie...

Też tak mam, zresztą miałam od zawsze.
Dymu nie znoszę szczerze. Ba, nie znosiłam go nawet jak paliłam (a palić uwielbiałam!), posyłałam go w kosmos, jak się dało najdalej, byle dalej od czubka własnego nosa:confused2:
 
reklama
Aż mna zatrząsło- paląca mama szkodzi tym, ze truje siebie i dziecko a nie tym, że wyda pół pensji na papierosy:crazy:
k8libby myśli tak samo jak ja. Gdy widzę jak idzie mamusia/tatuś z wózkiem albo z dziciaczkiem na ręku i pali to mam ochotę wrrr..:crazy: Nie przemawiają do mnie argumenty- bo ja lubię, nie umiem sie powstrzymać, to nie zaszkodzi-- Jeżeli decyduje się człowiek na dziecko jest odpowiedzialny nie tylko za swoje zdrowie ale i za dziecka..


a ja nie powiedzialam nigdzie, że palenie nie szkodzi dziecku. dlatego tez rzucilam palenie, i nie sadze by zapalenie doslownie 5 superlightów przez cały okres ciąży zabilo dziecko. a z tymi pieniążkami to byl troche zart, nie badzcie tak smiertelnie powazne. zreszta owszem, pol pensji wydanej na fajki tez zaszkodzi dziecku - bo potem sie okaze ze na pieluchy nie starczy bo mama musiala zapalic. o_0
 
widze ze tu temat o uzywkach ale jesli mozna to chcialam troche odbiec od niego i zapytac was o (moze dla kogos to glupota:-)) malowanie wlosow co o tym sadzicie i slyszalyscie? bo ja pytalam dwoch roznych lekarek i jedna powiedziala ze mozna a druga ze nie.. niby to nie jest najwaniejszy problem w czasie ciazy:-D jenak wiadomo ze kazda kobieta chcialaby ladnie wygladac rowniez w ciazy a nie chodzic z odrostami na glowie heh
 
Mi powiedziała ginka, że dziecku farbowanie nie szkodzi, ale nie zaleca, bo rezultat może być nie taki jak oczekujemy, jednak hormony walczą i może wyjść inaczej niż zwykle...
Ja planuję rozjaśnianie w przyszłym miesiącu...
 
i wlasnie co o tym sadzic .. kazdy ma inne zdanie na ten temat.. kazdy lekarz mowi co innego i na kazdej stronie internetowej tez rozne opinie.. czasami mysle ze w ciazy mozna zwariowac od nadmiaru tych za i przeciw:-)
 
Agnes - są bezpieczne farby, które mozna stosować w ciąży, Twoja fryzjerka powinna wiedzieć jakie, mają niestety wadę - nie są aż tak trwałe jak normalne ale też nie schodzą z włosów po kilku myciach. Co do koloru faktycznie różnie to może być, ja w poprzedniej ciąży zafarbowałam i byłam zachwycona - nigdy wcześniej ani też później nie udało mi się już osiągnąć takiego koloru ;-)
 
musze sie chyba wybrac do fryzjerki z malowaniem bo do tej pory siostra malowala mi wlosy bo choc nie jest fryzjerka to ma do tego smykalke:-) ale masz racje fryzjerka bedzie wiedziala jakiej farby uzyc:-)
 
reklama
Agnes - są bezpieczne farby, które mozna stosować w ciąży, Twoja fryzjerka powinna wiedzieć jakie, mają niestety wadę - nie są aż tak trwałe jak normalne ale też nie schodzą z włosów po kilku myciach. Co do koloru faktycznie różnie to może być, ja w poprzedniej ciąży zafarbowałam i byłam zachwycona - nigdy wcześniej ani też później nie udało mi się już osiągnąć takiego koloru ;-)
bez amoniaku pewnie, a tak w ogole dziewczyny jak ktos nie farbuje co 2tyg wlosow a raz na kilka miesiecy to nie zaszkodzi, takze spokojnie, jedynie z tym efektem moze byc roznie :D wezcie spokojne przemiany zeby Was mozna bylo rozpoznac :D
 
Do góry