kakakarolina, ja kupuje taką w Almie z mleka bawolego, ale teraz po pierwsze ze wzlędu na dziecko bardziej liczę pieniądze:-(, poza tym ona jest z niepasteryzowanego jako wyrób regionalny i oryginalny. No to dziś bruschetta na obiad, mam pyszne pomidory i żytni chleb.
reklama
mala.di
Fanka BB :)
ja również jem mozarelle, nawet sie nie zastanawialam nad tym czy mogę czy nie
ale mam nadzieje, że nigdy nie zjadłam takiej z mleka bawolego...troszke to okropnie brzmi... ale pewnie nie, bo raczej zawsze patrze na to by kupic najtanszą
ale mam nadzieje, że nigdy nie zjadłam takiej z mleka bawolego...troszke to okropnie brzmi... ale pewnie nie, bo raczej zawsze patrze na to by kupic najtanszą
ewa, można jeżeli jest to produkt regionalny np. oscypek, oryginalny jest zawsze z niepasteryzowanego. Zjadłam już bruschette i teraz coś słodkiego by się przydało, ale dieta to dieta.
mala,di, z bawolego jest przepyszna, to nawet nie ma porównania to jest inny smak prawdziwa mozarella, po prostu poezcja. Do kupienia tylko w Almie lub sklepach włoskich w większych marketach: Delikatesy internetowe Alma, sklep spożywczy online • Alma24.pl, zainwestuj kiedyś po ciąży, nie pożałujesz.
mala,di, z bawolego jest przepyszna, to nawet nie ma porównania to jest inny smak prawdziwa mozarella, po prostu poezcja. Do kupienia tylko w Almie lub sklepach włoskich w większych marketach: Delikatesy internetowe Alma, sklep spożywczy online • Alma24.pl, zainwestuj kiedyś po ciąży, nie pożałujesz.
mala.di
Fanka BB :)
asiu, ja jestem wege i ledwo sie zmuszam by jeść jajka i nabiał i nie myśleć o tym skąd to pochodzi i w ogole wiec takie specjały z mleka bawolego czy owczego, koziego to nie dla mnie, na tyle bym nie dala rady sie przełamać, jakoś moja psychika nie pozwala mi jeść takich rzeczy
Podziel się: