reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co juz umiem? (Osiagniecia naszych skarbow)

Aneczko,jedyne co nam pozostaje to tłumaczenie...wiem -jak grochem o scianę;-) albo odwrócenie uwagi szkraba na coś innego:tak:
Agatka,ale się zbrechtałam:-D Allanek nieźle posmakował;-) Ale taka prawda,ze każde dziecię chętnie sięga po to czego nie wolno:tak: Oliwier jak mu zdejmę osrakaną pieluszkę i zawinę,to niesie ją ze mną do diapera i fuka noskiem,tzn że śmierdzi,ale napewno by chetnie ją rozwinął i pobawił się zawartoscią:-D;-)
 
reklama
Nareszcie Oliwier powolutko sam wstaje z siedzenia na nózki i próbuje postawic kroczki,puszcza się np lóżka i trzyma równowage ale narazie ląduje na pupce jeszcze ale doslownie z dnia na dzień widac postepy:-)
 
Brawo Oliwierku!!! My z Kaja jestesmy na podobnym poziomie :tak:.
Tylko ona jakos wszystko pomylila sobie, bo chodzi za raczki i wstaje sama a raczkowac nie do konca umie, bo jej nozki uciekaja do tylu na panelach. Komicznie to wyglada.
No i duzo mowi... jak mowie Idziemy na spacerek - to slysze: IDZIEM ;o)
 
HEHE,u nas z kolei jest DZIEMY;-) Oliwier rozgadał się na całego,powtarza wszystko za mna po swojemu,czasem coś mu sie uda poprawnie:-D
 
u nas z mowieniem jakoś kiepsko, mała po swojemu gada ale tylko ona wie co mówi:-D my możemy się jedynie domyślać:-p:-p:-p za to chodzi już sama od dawna a teraz zaczęła biegać bo chodzienie już się znudziło:-D:-D:-D
 
Asiu, Ty masz Wiktorcie sportsmenke!!!:tak:
A powiedz mi ile to trwalo jak z chodzenia za raczki przeszla na samodzielne chodzenie?
 
Olu - gratulujemy!
No u nas do chodzenia to chyba jeszcze daleko.
Narazie czasem stanie przy sofie, ale nudzi jej sie bo za wolno. Na czworakach duzo szybciej i bardziej precyzyjnie, wstanie tylko kiedy na sofie lezy cos ciekawego...inaczej...nuda.... Natomiast gada jak najeta ale raczej w swoim jezyku, ze zwierzatek potrafi nasladowac kotka i krowke i to wsio. Przyjezdza babcia dzis to ja poduczy:)
 
reamon tak około miesiąca, ale ona od początku była odważna i sama chciała chodzić może dlatego tak szybko poszła bo koleżanka swoją córkę około 3 miesięcy prowadzała za rękę bo tamta się bala sama iść mimo że już dość dobrze jej to szło (musiała się chyba przewrócić na początku i miała lęki)
 
No własnie z tymi lękami...mój synek nie nalezy do odważnych,jest raczej ostrożny,tak samo do ludzi jak i do zabawek czy nowych umiejętności:eek: zanim zacznie się na dobre bawić to najpierw musi wybadać,dotknąć JEDNYM PALUSZKIEM i po pewnym czasie się oswaja....tak samo z jedzeniem,zanim zje to najpierw albo od razu pluje zawartością łyżeczki jak mu nie posmakuje albo ledwo otworzy dziobek i spróbuje i dopiero "zgadza się" na zjedzenie porcji;-) Łatwo go zrazić,np do tej pory nie cierpi kąpieli w dużej wannie,chyba,ze z mamusią;-)musiał się kiedyś przestraszyć:-( za to do wszystkiego powoli sam dochodzi,np próbuje puszczać się i stać bez trzymanki,co dziś zakończyło się spotkaniem 3-go stopnia z podlogą i mega guzem:sick:
 
reklama
raju jakie zdolniachy:szok: reamoon fajne to "idziem":-) jejku i nawet zwirzątka naśladują szok:rofl2: Piotruś to po swojemu tylko a ja nic nie kumam:rofl2: jedyne co rozumiem to lala...i zawsze oznacza to lalę KLaudi,nagminnie wyciąga jej te lalki z szafki i nimi tak śmiesznie chodzi a raczej udaje że one idą:-D jakiś amant rośnie czy co :happy2:no i brum brum czyli autko;-)ulubiona zabawa to jazda samochodzikami po całym domu...czasami może tak cały dzień przebziumkać:tak:no i zaczął chodzić,narazie tak niepewnie ale już sam,jak mu się da rączke to łapie jakiegoś speeda i wtedy to już jest bieg;-)
Olu taka przezorność się Olisiowi w życiu przyda;-)oby tylko guz szybko zniknął:happy:
 
Do góry