reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Ja też na razie dałam Milence tylko to co Ty nuśka Zupka czeka, ale to za 2-3 dni, bo wczoraj mała była szczepiona i po szczepieniu niewskazane jest wprowadzanie nowości w jedzonku. A ze słoiczków najbardziej jak na razie smakowało jej jabłko z marchewką, wczoraj zjadła prawie cały słoiczek 150g, zostały może 2-3 łyżeczki dla mamusi :-)
Pytałam wczoraj pediatry jak podawać te deserki i zupki. Więc pierwszego dnia 3-4 łyżeczki, a jeśli nic się nie będzie działo to już następnego dnia można podać cały słoiczek, czyli żeby to jedzonko zastąpiło jeden posiłek.
A co do kaszek to można nimi zagęszczać każdorazowo mleczko, choć bardziej wskazane są na początku kleiki ryżowe.
Pytałam wczoraj pediatry jak podawać te deserki i zupki. Więc pierwszego dnia 3-4 łyżeczki, a jeśli nic się nie będzie działo to już następnego dnia można podać cały słoiczek, czyli żeby to jedzonko zastąpiło jeden posiłek.
A co do kaszek to można nimi zagęszczać każdorazowo mleczko, choć bardziej wskazane są na początku kleiki ryżowe.
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
ja mojej Milence tez mam zamiar dawac jablko i marchewke. (na poczatek). zobaczymy czy bedzie mocno plula, hi hi.
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Jeżeli chodzi o brokuły to wyczytałam"Do diety niemowlęcia w 5 miesiącu życia można wprowadzić: - przetarte brokuły, przetartą marchew - sok z czarnych porzeczek - zupę marchewkową, zupa marchewkową z warzywami, zupa marchewkową z brokułami, zupa jarzynowa - przetarte owoce: jabłka z czarnymi jagodami, jabłka z marchwią i winogronami, jabłka z owocami leśnymi".Więc chyba nie są,aż tak ciężkostrawne.Kubie nie zaszkodziły.
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
pewnie i mozna te brokuły
ale nie kazde dziecko ma kolki i idac tym tropem nie kazde ma wzdecia po brokułach;-)
ale nie kazde dziecko ma kolki i idac tym tropem nie kazde ma wzdecia po brokułach;-)
Pytałam wczoraj pediatry jak podawać te deserki i zupki. Więc pierwszego dnia 3-4 łyżeczki, a jeśli nic się nie będzie działo to już następnego dnia można podać cały słoiczek, czyli żeby to jedzonko zastąpiło jeden posiłek.
.
No właśnie. Ja deserki i zupki daję narazie pomiędzy mlecznymi posiłkami. I słoiczek zjada na 3 razy...Wydaje mi się, że nie zjadłaby narazie całego. A gdybym zastąpiła jedno mleko ta 1/3 słoiczka to chyba Tosia by nie wytrzymała przerwy pomiędzy mleczkiem w postaci 8 godzin. I jak tu to dziecko karmić???Bo może teraz za dużo jej daję jedzonka??Nie wiem...
reklama
Podziel się: