Co jeść a czego nie gdy karmi się piersią?

[susumali]

u mnie byla dzis polozna aby doradzic w sprawie karmienia Laili warzywkami itp itd. no i mam na tydzien brac tylko jedno warzywo, potem nastepne i dopiero jak je wyprobuje moge mieszac. ale w sloiczkach pojedynczych warzyw prawie niet, wiec pojechalismy do bio sklepu, tam byl sloiczek PASTERNAKA ha ha (bez figi i maku...;-)) bo po marchwi LAILA MIALA MEGA zatwardzenia i plakala jak kupke robila a ja prawie z nia, zobaczymy jaki ten pasternak.

orientujecie sie ktore warzywka dzialaja bardziej rozluzniajaco na kupcie (tylko nie za bardzo)?

a w ogole to Wasze Skarby jedza juz cale sloiczki? jesli tak, ile czasu im to zajelo od pierwszego podania?

 

[Kasiad]

Susu, Oli najpierw jadła z 2 tygodnie 1/3 słoiczka, potem przez nastepne 2 połowę. A potem to już cały. więcej już chyba narazie nie zmieści.

Zatwardzająco napewno działa dynia i jagody, rozluźniająco podziałał szpinak. A reszt sprawdź na stronie HIPPa tak jak radzi Gosia, bo ja więcej się już nie orientuję.

 

[susumali]

fenks:-)

 

[Joasiek]

susu: moja właściwie prawie od samego początku zjada cały słoiczek. Zależy jeszcze jaka pojemność, bo są takie które mają 80ml i inne po 150ml. Ten duży to z ledwością zjada, czasem trochę zostaje. Jeśli zostawi trochę deserku, to mieszam go z soczkiem klarownym i podaję resztę w butelce.
My też testujemy nowości co około 5 dni. Wcześniej dawałam co 3 dni i mała dostała alergii a ja się pogubiłam, więc teraz robię przerwy 5 dniowe. Dodatkowo każdego dnia spisuję sobie co podałam, to bardzo ułatwi sprawę w wypadku alergii bo pamięc ludzka bywa zawodna
U nas też mało słoiczków 1-składnikowych, więc teraz raz na 5 dni podaję taki, w którym są 2 nowe składniki. W wypadku wystąpienia jakiejś niepożądanej reakcji poszukam czegoś co zawiera jeden z tych dwóch podejrzanych i drogą eliminacji dojdzie się do tego co uczula

 

[lil kate]

ale kombinacja... ja podaje wszystko jak leci i Martyna nie wykazuje zadnych reakcji alergicznych. ale u nas o zjedzeniu calego sloika nie ma mowy. pol sloiczka dodaje do misiowego ogrodka przygotowanego na 60 m mleka i wtedy jest wszystko zjedzone

 

[Kasiad]

ale kombinacja... ja podaje wszystko jak leci i Martyna nie wykazuje zadnych reakcji alergicznych. ale u nas o zjedzeniu calego sloika nie ma mowy. pol sloiczka dodaje do misiowego ogrodka przygotowanego na 60 m mleka i wtedy jest wszystko zjedzone

Lil kate, same warzywa nie smakują Martynce Bo ilościowo to by napewno zjadła cały słoiczek, skoro zjada zupę z Misiowym Ogródkiem przygotowanym na 60 ml mleka - pewnie objętościowo wychodzi na to samo.

 

[lil kate]

Kasia, sek w tym ze calego sloiczka nigdy nie zjada jesli warzywa sa same. smakuja jej, ale pol to maks wszystkiego. a jak dodam misiowy ogrodek to wszystko zjedzone i badz tu modry czlowieku

 

[Kasiad]

Widocznie z Misiowym Ogródkiem smakują jej lepiej. Oli też Sinlacu zje więcej niż innej kaszki, bo on jej najbardziej smakuje.

 

[lil kate]

to moze i ja powinnamn podawac sinlac? a z czego on jest? z kukurydzy?

Gosia, to ciesz sie kochana ze ci smakosz rosnie