reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co jeść a czego nie gdy karmi się piersią?

Susumali, boli, jestem po apapie, także temp spadła z 39,3 na 38,0. Do lekarza idę dopiero na 19 bo nie przyjęli mnie już w mojej przychodni, bo za dużo pacjentów, wiec jedziemy o 19 do poradni, z którą moja przychodnia ma podpisaną umowę na godziny wieczorne po 19 i na weekendy.
 
reklama
Mysia23 dziecko karmione butelka tez moze byc na nie uczulone i jak jest to sprawdzone to przechodzi sie na mleko HA od mojej znajomej mala jest alergikiem i jedynym problemem to byla sucha skora


Kasiad az mi szkoda ciebie taka goraczka :-(
 
mysia23: irtasia27 ma rację, te mleczka modyfikowane są robione na bazie mleka krowiego o ile się dobrze orientuję, więc jeśli dziecko ma skazę białkową to też go nie toleruje i wtedy podaje mu się jakieś inne... tylko nie wiem dokładnie czy HA, czy hydrolizaty białkowe, takie jak Nutramigen czy Bebilon pepti. Najlepiej pogadaj o tym z pediatrą jak będziesz na wizycie :tak:
 
Kasiad,wspolczuje bardzo.Dostawiasz mala do chorej piersi?Chyba boli,co?:confused:

Mysia,a moze maly jest uczulony od kosmetyku jakiegos?Moj nie toleruje zadnych oliwek.
 
Kasiad: Współczucia :-( A skąd się takie cholerstwo bierze? Ze zbyt rzadkiego opróżniania piersi, czy ze złego ssania przez maluszka???? Czy można się jakoś przed tym ustrzec?
 
Moze przez przerwe nocna?Ja dlatego wlasnie sciagam mleczko w nocy z drugiej niejedzonej piersi.Nie lubie tego uczucia,gdy piersi sa twarde jak kamienie.Staram sie do tego nie dopuszczac:no: .
.
 
Tycia: ile konkretnie wynosi u Ciebie najdłuższa przerwa w opróżnianiu piersi? Ja karmię wciąż z obu przy każdym karmieniu. A Milenka potrafi już przespać 10-11 godzin bez jedzonka :szok: :szok: :szok: i też ściągam jak śpi. Tyle że wczoraj, jak zwykle o 23 ściągnęłam bo przez ostatnie nocki mała budziła się najpóźniej o 5 rano. A dziś zrobiła mi psikusa i obudziła się o 7, więc mleczko zalegało przez całe 8 godzin :zawstydzona/y: Ale piersi jeszcze nie były takie twarde żeby bolały... mam wrażenie, że ostatnio albo mleczka jest mniej, albo się przyzwyczaiły, bo kiedyś ból piersi potrafił mnie obudzić i zmusić do ściagania mleka na wpół śpiąco.
 
Rany!kasiad- współczuję!!
Tych wysypek Waszych dzieciaczków też Wam współczuję. Tosia raz miała wysypkę- od oliwki. Czasami jej krostki od smoczka wyskakują i to wszystko!Buźkę ma gładziutką.
 
Te krostki to chyba największa zagadka wieku niemowlęcego :confused: Jedni mówią że to potówki, inni że alergia pokarmowa, a jeszcze inni że taka już uroda niemowlaczków że mają wrażliwą skórkę i na wiele rzeczy reagują taką wysypką i trzeba się z tym pogodzić... mam nadzieję że jak w końcu nasze dzidziolki przestaną leżeć z buziami w pieluszkach, dojrzeje u nich układ pokarmowy i skóra, to to dziadostwo poznika bez śladu :baffled:
 
reklama
Tycia: Ty z nas wszystkich masz chyba największe doświadczenie w karmieniu dziecka piersią, prawda? Czy orientujesz się może, czy piersi mogą dostosowywać swoją produkcję do konkretnych godzin w ciągu doby :confused: Karmię Milutka już prawie miesiąc i wciąż tym samym systemem: wieczorem jak uśnie i rano po pierwszym karmieniu odciągam. Dość dużo, bo od 90-160ml, zależy jaki dzień. Ale po godzinie 14 mam wrażenie że prawie zawsze jej brakuje i podaję wtedy to odciągnięte. Zwłaszcza wtedy gdy chcę żeby długo spała i głód nie obudził jej zbyt szybko, czyli przed spacerkiem i przed kolacyjką. Bo poza tym to po prostu ją dłużej przy piersi trzymam, albo częsciej karmię. Ale wciąż tego mleczka w dzień jest za mało, a po kolacji i po śniadanku za dużo dla niej. Czy to jest normalne? Czy może ja robię błąd że właśnie wtedy ściągam i tym ściaganiem powoduję że w tych właśnie tylko godzinach produkuje się więcej? Co o tym myślisz :confused:
 
Do góry