reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co jeść a czego nie gdy karmi się piersią?

Patri buzię też tym Sudocremem obficie? Sudocrem mocno wysusza. Ja Milutkowi ze 2-3 razy cieniuśko posmarowałam a i tak potem miała taką chropowatą jak Twoja Julka. Ale zniknęło po 3 dniach tylko dla odmiany musiałam czymś nawilżyć.
 
reklama
Patri, jesli to skaza białkowa to nie wolno pic ani mleka, ani jogutrów, twarożków, serków, mało tego, nie wolno jesc żadnych produktów, które na etykiecie mają napisane, że zawierają białka mleka (np niektore pasztety, sosy) i laktozę - cukier mleczny oraz bliżej nieokreślone stabilizatory, bo tez często są to pochodne mleka. No i nie wolno jesc wołowiny i cielęciny. A ji jeszcze coś. Ok 90% dzieci uczulonych na białko krowie jest też uczulone na białko sojowe.
Joasiek dobrze radzi, udaj się do alergologa. I pamiętaj, że krostki znikają dopiero po 2-3 tygodniach. Jak co kilka dni skusisz się na coś niedozwolonego, to nie wyłapiesz co małej tak naprawdę szkodzi.
Moim zdaniem, jeśli by chodziło o proszek, to by najpwięcej krostek było tam, gdzie ubranka się stykają ze skórą dziecka i poliki by tak nie wyglądały. Moim zdaniem to jakaś alergia pokoarmowa.
 
Tak,bo z piersi to rosolu nie bedzie:tak: .To bylo moje pierwsze jedzenie po cesarce,wiec bardzo mozna;-) ..
 
Z tą piersią czuję się coraz gorzej, mam już 38,0 st. i mam mdłości. A tu jeszcze mała chce, zeby się nią zając, bo juz się jej znudził leżaczek :-( Zarejestrowałam się na popołudniu do internisty, znowu będzie antybiotyk.
 
Ej dziewczyny czytam co tu naskrobałyście i jestem w szoku:szok::szok: Mój Fili ma to samo na buziuni, może nie aż tak mocno, ale ma! Do tego we włoskach i na szyjce..ale ja karmie go już tylko butelką od 3,5 tyg.Czy to mleczko także uczula? Pewnie tak :-:)-( A pediatra powiedziała,że to potówki..i co teraz...a u nas o alergologa to bardzo trudno...w końcu to małe miasto...:confused::confused: ojej..sama nie wiem...tyle,ze te krostki znikają jak jest chłodniej, ale skórka jakby chropowata i sucha, bleee :baffled::baffled:
 
Patri, co do uczulenia na mleko, to na efekt po odstawieniu nabiału trzeba czekać nawet do 3 tygodni. Michał też jest uczulony, nie jem nabiału, odkąd skończył 3 tygodnie i krostki przeszły rzeczywiście po ponad 2 tygodniach. Tylko trzeba pamiętać o łykaniu wapna (mi kazali calcium vitrum)
 
Ja na szczęście nie mam aż takich problemów co do jedzenia przy karmieniu piersią. Zdarzyło mi się raz zrobić sobie sok z marchewek, po którym mały cały dzień marudził i wymiotował. Od tamtej pory uważam na to co jem i wszystko jest w porządku.
 
reklama
KASIAD jak tam piersi? dostalas antybiotyk? zycze aBY JAK najszybciej Ci przeszlo!!! Powodzenia!!!
 
Do góry