hej dziewczyny, może wy cos mądrego wymyślicie i mi doradzicie. 4.12 dostałam @ wiec teraz wypadała by owulka,jestem po laparo i histero i miałam już pierwszą ksiązkową owu po operacji a po niej @ 4.12 i teraz powinna byc kolejna owu, robie testy owulacyjne i kreska zamiast byc wyraźniejsza to blednie z dnia na dzień, kilka dni temu miała okropny bol jajnika aż promieniowalo na noge, trwało to dzień i noc a teraz nic, cisza. Nie wiem jak to rozumieć, wściekła jestem na to wszystko, mialo być dobrze a jest znów do dupy
reklama
Agitatka
Fanka BB :)
basik kciukasy zaciskam, uda nam się tym razem
mysa może testy jakieś do d..były
ja już leze w łóżku. wzmacnialam swoje endo,
dobrej nocki
mysa może testy jakieś do d..były
ja już leze w łóżku. wzmacnialam swoje endo,
dobrej nocki
butterfly21
hope & love
basik ja biorę CLO od 3 dc przez 5 dni czyli do 7 dc po 2 tabletki dziennie, monitoring mi wypadnie 8 dc ( bo miałam mieć między 8 a 9 ) a później dalszy nie wiem, ginekolog mi mówiła że na pewno spotkamy się jeszcze z 3-4 razy.
K
kamii150
Gość
hej dziewczyny widzę przybyło pare nowych staraczek
Błonka widzę ze Zosia ma 4 msc - można zacząć podawać jej juz jakąś marchewkę lub jabłko ja sie nie mogę doczekać az Natalia będzie miała te 4msc zeby jej dać "normalne"jedzonko
Kruszka-a jak u Was??myślicie już o drugim maluchu?
I Czy któraś wie co u Ani??
Błonka widzę ze Zosia ma 4 msc - można zacząć podawać jej juz jakąś marchewkę lub jabłko ja sie nie mogę doczekać az Natalia będzie miała te 4msc zeby jej dać "normalne"jedzonko
Kruszka-a jak u Was??myślicie już o drugim maluchu?
I Czy któraś wie co u Ani??
pachnąca
Fanka BB :)
Basik, Butterfly, Agitatka, Myśa, Jillka i pozostałe staraczki - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
i porcja fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myśa - nie stosowałam nigdy testów owulacyjnych, ale może rzeczywiście coś z nimi nie teges? nie przejmuj się i ufaj swojej intuicji - działajcie. A wątpliwości w razie czego skonsultujesz z lekarzem na następnej wizycie! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Jestem od wczoraj przybita - byliśmy z Emkiem u znajomych, którzy mają 10 miesięcznego synka i nasłuchaliśmy się opowieści jak to strasznie jest z małym dzieckiem, opowieści o porodzie i te sprawy. Dla mnie to są opowieści pouczające, bo wiem że będzie ciężko i jakoś mnie to nie przeraża. Ale mój B. po każdej wizycie u nich jest mega wystraszony, w złym humorze itp. I mnie też to przybija, że jakoś nie potrafi sobie z tym poradzić. Nie wiem, może dla kobiet to naturalne i intuicyjne, a dla faceta to czarna magia, ale jakoś strasznie przykro mi się zrobiło. Tym bardziej, że na pytanie o poród rodzinny powiedział im, że raczej nie będzie chciał uczestniczyć. A ja nie wyobrażam sobie, żebym była tam sama! Nie chodzi o to, żeby był do końca, ale żeby kontrolował co się dzieje i mógł mi pomóc w razie czego. Nie wiem, może mu przejdzie, bo na usg też nie chciał ze mną iść na początku, ale jakoś mi się strasznie przykro zrobiło. Tym bardziej, że zdaję sobie sprawę z tego, że nie można zmuszać faceta do obecności przy porodzie, bo może dla niego to trauma.. wrrrrr
i porcja fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myśa - nie stosowałam nigdy testów owulacyjnych, ale może rzeczywiście coś z nimi nie teges? nie przejmuj się i ufaj swojej intuicji - działajcie. A wątpliwości w razie czego skonsultujesz z lekarzem na następnej wizycie! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Jestem od wczoraj przybita - byliśmy z Emkiem u znajomych, którzy mają 10 miesięcznego synka i nasłuchaliśmy się opowieści jak to strasznie jest z małym dzieckiem, opowieści o porodzie i te sprawy. Dla mnie to są opowieści pouczające, bo wiem że będzie ciężko i jakoś mnie to nie przeraża. Ale mój B. po każdej wizycie u nich jest mega wystraszony, w złym humorze itp. I mnie też to przybija, że jakoś nie potrafi sobie z tym poradzić. Nie wiem, może dla kobiet to naturalne i intuicyjne, a dla faceta to czarna magia, ale jakoś strasznie przykro mi się zrobiło. Tym bardziej, że na pytanie o poród rodzinny powiedział im, że raczej nie będzie chciał uczestniczyć. A ja nie wyobrażam sobie, żebym była tam sama! Nie chodzi o to, żeby był do końca, ale żeby kontrolował co się dzieje i mógł mi pomóc w razie czego. Nie wiem, może mu przejdzie, bo na usg też nie chciał ze mną iść na początku, ale jakoś mi się strasznie przykro zrobiło. Tym bardziej, że zdaję sobie sprawę z tego, że nie można zmuszać faceta do obecności przy porodzie, bo może dla niego to trauma.. wrrrrr
hej dziewczyny, pisze bo sie boje jutrzejszej wizyty i gine... dzis mam 56 dc i @ nie ma , dzis jest 14 od owulacji a tu cisza objawów ciazowych nie mam , przed @ tez nie jedynyne co mam to strasznie nabrzmiałe piersi i bolące boje sie co mi jutro powie
agusiek_11
Fanka BB :)
Nicola zrób test i tyle, po co sie katować?
reklama
agusiek_11
Fanka BB :)
Ja nie miałam zastrzykow wiec nie wiem jaki one mają wpływ na wyniki testu ciążowego, czy też wynik beta hcg, ale jeśli to 4 tydz. ciąży to lekarz może jeszcze nie widzieć pęcherzyka na usg ( u mnie przynajmniej tak było)
Podziel się: