CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[agusiek_11]

Ja jutro mam wizytę strasznie się denerwuje, wygoniłam meza na piwo z kolegą bo jakoś potrzebuje sama posiedzieć... Agitatko, może w kolejnym cyklu się uda, jeśli mówisz że teraz już przesądzone. Jak się czujesz? Jak samopoczucie?

 

[Agitatka]

Ooo, to coś mi się poprzestawiało...Będzie dobrze &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Moje samopoczucie dziś jest do dupy dosłownie, żebym mogła to bym na czymś z chęcią się wyżyła, ogarnia mnie złość, wściekłość, wszystkie negatywne emocje, jakoś wcześniej tak nie miałam...Wkurza mnie też gadanie, że przecież mam Filipa to czym się przejmuje, ah....

 

[agusiek_11]

Znam za dobrze to co opisujesz, czulam to przy każdym okresie. To że masz synka niczego nie zmienia. Trzymam kciuki musi być dobrze. Nowy cykl niesie nową nadzieję.

Zbyt wielu ludzi jest ekspertami od cudzych spraw, ich złote rady i złote myśli typu masz Filipka to niepotrzebnie sie przejmujesz są zbedne. Tylko Ty wiesz czego potrzebujesz do szczęścia.

Nie załamuj się tylko i nie poddawaj się &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[mavika]

Przepraszam ze tak późno ale byliśmy jeszcze w sklepach po wizycie. Mała malpka siedzi po turecku jak Budda i to jeszcze przodem i za nic nie chce pokazać co tam ma było widać tylko pepowine więc ciężko zgadywać. Za to stopy prezentował/a w pełnej okazalosci ma już 13,5cm więc rośnie jak na drożdżach. Czekamy 10 dni na płeć a już myślałam ze jutro kupię ciuszka w odpowiednim kolorze

 

[gość 94049]

Mavika cieszę się, że badanie ok:-) Nie wstrzymuj sie z ciuszkiem, a po prostu może kup cos w kolorze neutralnym bez, zieleń, brązy. Ja głownie tak kupowałam, bo nie wiem jakiej płci będę miała jeszcze dzieciaczki

Królowo sen fajny, bo fanie było sie spotkac z Wami Franus w końcu zasnąl, a od 17 męczyła Go kolka, bidulek mój mały. mam nadzieje, że pospi do 23 chociaż. Moje małe szczęscie:-)

Pachnąca gdzies pisalaś, że niewiesz jak to będzie gdy dzieci sie urodzą, że nie bedzie tego tamtego.... W ciazy tez o tym myslałam, ale mi to nie przeszkadzało. Dopiero po porodzie, kiedy dopadł mnie babyblues wrócily te mysli ze zdwojona siłą. No własnie, że juz nic nie bedzie tak jak dawniej, wyjazdy, imprezy, sex (nie cichy;-)) i mialam ogromne wyrzuty sumienia, że cos takiego przychodzi mi do głowy, bo przeciez czekałam na to szczęscie małe i tyle walczylismy o niego. Powiem Ci, że po 2 tg mineło, a teraz to juz w ogóle nic mnie nie męczy, hormony sie uspokoiły. Swiat wywrócił się do gory nogami a my jestesmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie i zanim tego nie zamienimy na wczesniejsze życie. Więc nie matrw sie teraz o to. Zakochasz sie w tych maleństwach do szaleństwa:-)

 

[basik77]

Witam Wszystkie Dziewczyny!
jako staraczka-wspomagaczka chcialabym sie do Was pzrylaczyc...czy mogé?

 

[Błonka]

basik hej, co tam u Ciebie?

 

[butterfly21]

cześć dziewczyny, jutro zaczynam moją przygodę z CLO - w Wigilie wypadnie mi monitoring, bo @ się troszkę przesunęła

 

[Agitatka]

basik witam Cię i tutaj, powodzenia &&&&&&&&&&&&&&

butterfly powodzenia, ja też jutro zaczynam brać Clo, tylko, że to już mój czwarty cykl i mam nadzieję, że będzie dla nas pomyślny

agusiek dziękuję Ci bardzo za wczorajsze słowa otuchy

Dziś już moje samopoczucie trochę lepsze. Popłakałam sobie i trochę zeszło ze mnie napięcie i złość. Jak M wczoraj wszedł do domu z pracy, to od razu wiedział o co chodzi, wspiera mnie, ale i tak mi jakoś ciężko :-(
Zalewa mnie dziś niesamowicie, mam nadzieję i mocno w to wierzę, że to mój ostatni @ I nowy rok przyniesie nam oczekiwane szczęście...

Daliśmy po spaniu z Fifkiem, 9.30 dopiero zwlekłam się z łóżka, może M wróci dziś wcześniej z pracy, od jutra zaczyna już przerwę świąteczną aż do 7 stycznia. Pomoże mi z przygotowaniami, chociaż jakoś straciłam zapał...

 

[butterfly21]

Dziękuje. To nasz 1 cykl, zobaczymy jak to będzie ;-) mam nadzieje,że uda się szybko. Ponieważ u mnie przyczyną jest brak owulacji - liczę na to że CLO zadziała szybko ;-)