CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[Błonka]

to zastrzyk ktory powoduje szybsze dojrzewanie komorki i pekniecie pecherzya graffa do 36 h od podania. Mi pecherzyki nie pekaly i dostawalam ten zastrzyk co cykl dzieki niemu pecherzyk z komorka jajowa peknie i bedziesz miala owulacje!

 

[nicola_25]

no to ja go dostalam w ponioedzalek wieczorem i kazala mi lekarka przez 3 dni współzyc i tak zrobilismy a od wczoraj mam brac duphaston , błonka ale co pomógł ci ten zastrzyk?

 

[Błonka]

no pecherzyki pekaly, w cyklu w ktorym sie udalo tez go bralam.

 

[nicola_25]

a duzo razy go bralas , pamietasz za którym razem sie udalo? a to jest pewne ze pekały pecherzyki ze dochodzilo do owulki ?bo skoro tak to czemu sie za 1 razem nie udało?
a u ciebie co tam słychac?

 

[Błonka]

bralam go od czerwca a udalo sie w listopadzie... owulki byly jak w zegarku bo mam taka urode ze je czuje... i usg potwierdzalo owulki. Nie zawsze sie udaje za pierwszym razem nawet u zdrowych par wiec te 5 miesiecy to na prawde malo

 

[nicola_25]

oo widzisz ciekawe jak u mnie sie to ze tak powiem rozega , lekarka mi kazala przyjsc za równe 2 tygodnie powiedziala ze to bedzie dla niej bardzo wazne i kluczowe zebym do niej przyszla ale nie chciala mi powiedziec dlaczego bo powiedziala mi ze niech pani nie watpi ze sie uda a jak sie zobaczymy to pani wszystko wyjasnie ,nie wiem tak sobie sama obliczalam ze jakby sie udalo to od wspolzycia i brania dupka minie 2 tygodnie(20 grudnia) i moze wtedy juz mozna zobaczyc czy doszlo do zaplodnienia , wiem ze jeszcze za wczesnie zeby stwierdzic ze sie udalo ale w jaki sposób organizm dawal ci znaki ze jetes w ciazy i po jakim czasie od zastrzyku ? przepraszam ze tak dopytuje

 

[Błonka]

no wlasnie ja nie wiedzialam ze zaszlam, bo u mnie bylo tak ze odstawilam wszystkie leki, bralam samo clo i wzielam ten zastrzyk tylko zeby komorka pekla.. ale nie staralismy sie za bardzo bo w styczniu mialam miec laparoskopie a byla teoria ze bez laparo raczej sie nie uda... wiec troche odpuscilismy, a i prace dostalam nowa i nie bylo czasu duzo, jak ja do pracy to maz wracal z pracy i sie troche mijalismy... test zrobilam bo mi sie okres spoznial ale nie czulam sie ciazowo.. bardziej okresowo

 

[nicola_25]

aha no widzisz a ja do niej poszlam bo mi sie okres spoznial a ona mi powiedziala ze to ze @ sie spoznia to zeby sie tym nie martwic , jest tak bo owulka sie przesunela , mowila ze najwazniejsze zeby do owulki doszlo a to ze sa opoznienia to malo wazne a bylam u niej w poniedzialek do byl 39 dc a dzis jest 43 dc i nie wiem nic mi sie nie dzieje czuje sie normalnie i powiem ci ze mówiłam wczoraj do meza ze juz tyle tabletek bralam i ten zastrzyk teraz jak to juz nie pomoze to sier juz chyba zalamie bo juz sama nie wiem co mam myslec

 

[Błonka]

owulki mialam w roznych dniach cyklu ale od owulki zawsze mijalo 14 dni i mialam okres czyli cykle nieregolarne a i tak sie udalo. Cierpliwosci ja czekalam 3 lata ponad i sie docekalam bylo warto!!

 

[nicola_25]

a nigdy nie moge odróznic czy jest owulka czy jej nie ma , w tm cyklu juz mialam taki sluz jak przy owulce zazwyczaj jest a widzisz okazało sie ze w poniedzialek pecherzyk byl duży , ja sie staram 1,5 roku rok bez leczenia i od 0,5 roku leczac sie